| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-03 19:20:05
Temat: Dziurę w Dębie- czym ZAŁATAĆ?Brzmi niezbyt poważnie, ale problem jest poważny.
Posiadam w moim parku ponad piędziesiąt dębów,
które mają od-200-500 lat.
W niektóre Dęby DZIECIOL-puka - z małej dziórki robi się dziura.
1. Czym ją można " załartać".
2. Jak zapobiec pruchnieniu?
3. Jakie są dostępne środki chemiczne?
4. Czy zacementowanie większych ubytków jest skuteczne?
Proszę o poradę, bo szkoda lasu.
Proszę na e-mail.
Chester
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-09-05 13:09:55
Temat: Re: Dziurę w Dębie- czym ZAŁATAĆ?
Użytkownik "sequence" <s...@t...com> napisał w wiadomości
news:al34gc$3qn$1@news.tpi.pl...
> Brzmi niezbyt poważnie, ale problem jest poważny.
> Posiadam w moim parku ponad piędziesiąt dębów,
> które mają od-200-500 lat.
Warto zwrócić uwagę, czy któreś z nich nie podlega pod status drzewa
pomnika.
Zakwalifikowanie drzew do tej grupy, słusznie może być traktowane jako swego
rodzaju awans dla rośliny i ogrodnika.
Obecnie nie stosuje się plombowania betonem.
Ubytki pozostawia się niezapełnione przy jednoczesnym zabezpieczeniu
powierzchni środkami nie utrudniającymi wymiany gazowej.
Do takich celów stosuje się środki typu imprex lub bardziej ekologicznie:
opalanie powierzchni ogniem do stanu zwęglenia. Uwaga na pożar!
Niektórzy uważają, że drzewach nie stwarzające dużego zagrożenia warto
pozostawić naturalnej kolei rzeczy.
Śmierć jednego organizmu jest początkiem życia następnego.
--
:-) http://www.ogrod.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-09-05 19:33:24
Temat: Re: Dziurę w Dębie- czym ZAŁATAĆ?
"Krzysztof Marusiński" <o...@k...pkobp.pl> wrote in message
news:al7l2c$jlc$3@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "sequence" <s...@t...com> napisał w wiadomości
> news:al34gc$3qn$1@news.tpi.pl...
> > Brzmi niezbyt poważnie, ale problem jest poważny.
> > Posiadam w moim parku ponad piędziesiąt dębów,
> > które mają od-200-500 lat.
>
> Warto zwrócić uwagę, czy któreś z nich nie podlega pod status drzewa
> pomnika.
> Zakwalifikowanie drzew do tej grupy, słusznie może być traktowane jako
swego
> rodzaju awans dla rośliny i ogrodnika.
> Obecnie nie stosuje się plombowania betonem.
> Ubytki pozostawia się niezapełnione przy jednoczesnym zabezpieczeniu
> powierzchni środkami nie utrudniającymi wymiany gazowej.
> Do takich celów stosuje się środki typu imprex lub bardziej ekologicznie:
> opalanie powierzchni ogniem do stanu zwęglenia. Uwaga na pożar!
> Niektórzy uważają, że drzewach nie stwarzające dużego zagrożenia warto
> pozostawić naturalnej kolei rzeczy.
> Śmierć jednego organizmu jest początkiem życia następnego.
> --
> :-) http://www.ogrod.prv.pl
>
Z mojej skromnej obserwacji wynika że śmierć jednego organizmu może być
najwyżej zrobieniem miejsca dla innego a początkiem życia następnego są
jednak pewne przejawy życia tego pierwszego kiedy jeszcze śmierć go nie
zabrała.
Pozdrawiam
BoGusław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-09-06 00:35:49
Temat: Re: Dziurę w Dębie- czym ZAŁATAĆ?Krzysztof Marusiński wrote:
>
> Warto zwrócić uwagę, czy któreś z nich nie podlega pod status drzewa
> pomnika.
> Zakwalifikowanie drzew do tej grupy, słusznie może być traktowane
> jako swego rodzaju awans dla rośliny i ogrodnika.
No - to tylko kłopot.
Mój szwagier uparł się żeby mu sklasyfikować lipę, no i przybili tabliczkę.
W zeszłym roku była burza i rozpieprzyło drzewo do cna. Teraz, żeby te
resztki pościnać, to chyba trzeba będzie pisać do Sejmu:).
Szwagier dumny ale nieszczęsny jeszcze nie wie w jaką wpadł machinę;...
Moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-09-06 06:02:37
Temat: Re: Dziurę w Dębie- czym ZAŁATAĆ?
Użytkownik "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> napisał w
...........................
>że śmierć jednego organizmu może być
> najwyżej zrobieniem miejsca dla innego a początkiem życia następnego są
> jednak pewne przejawy życia tego pierwszego kiedy jeszcze śmierć go nie
> zabrała.
Chodzi o sytuację gdy stare drzewo przewraca się i zachodzą w nim
odpowiednie zmiany. Te zmiany umożliwiają powstanie nowego życia albo wiele
nowych żyć.
W konkretnym przypadku, murszejące drzewo stwarza warunki do rozrodu owadów
żyjących w takim środowisku.
Właśnie to miałem na myśli, ale podobnych przykładów jest więcej.
--
:-) http://www.ogrod.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-09-06 08:56:51
Temat: Re: Dziurę w Dębie- czym ZAŁATAĆ?
Użytkownik "Moon" <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:al9ner$pl8$4@news2.tpi.pl...
...............................
> > Zakwalifikowanie drzew do tej grupy, słusznie może być traktowane
> > jako swego rodzaju awans dla rośliny i ogrodnika.
>
> No - to tylko kłopot.
Są różne podejścia do roślin i ogrodów.
Niewątpliwie, ogród jest bardzo kłopotliwy jeżeli pielęgnacja jego nie jest
lubiana.
--
:-) http://www.ogrod.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-09-06 09:00:50
Temat: Re: Dziurę w Dębie- czym ZAŁATAĆ?> No - to tylko kłopot.
> Mój szwagier uparł się żeby mu sklasyfikować lipę, no i przybili
tabliczkę.
> W zeszłym roku była burza i rozpieprzyło drzewo do cna. Teraz, żeby te
> resztki pościnać, to chyba trzeba będzie pisać do Sejmu:).
> Szwagier dumny ale nieszczęsny jeszcze nie wie w jaką wpadł machinę;...
A czy ta burza była z piorunami?
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-09-06 12:46:11
Temat: Re: Dziurę w Dębie- czym ZAŁATAĆ?> Brzmi niezbyt poważnie, ale problem jest poważny.
> Posiadam w moim parku ponad piędziesiąt dębów,
> które mają od-200-500 lat.
> W niektóre Dęby DZIECIOL-puka - z małej dziórki robi się dziura.
> 1. Czym ją można " załartać".
> 2. Jak zapobiec pruchnieniu?
> 3. Jakie są dostępne środki chemiczne?
> 4. Czy zacementowanie większych ubytków jest skuteczne?
> Proszę o poradę, bo szkoda lasu.
> Proszę na e-mail.
> Chester
>
>
Problem jest dosc poważny i prościej będzie jak kupisz książkę
Chachulskiego "Chirurgia drzew" niż gdyby ktoś miał to wszystko opisać mailem
aqlbo jeszce prosciej zatrudnij proesjonalistę od leczenia i chirurgii...
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-09-06 13:25:26
Temat: Re: Dziurę w Dębie- czym ZAŁATAĆ?Jerzy wrote:
>
> A czy ta burza była z piorunami?
Tak. Piorun pierdyknął w lipę i rozszczepił ją wpół. Został kikut na 4
metry. z Tabliczką:)
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-09-06 13:47:05
Temat: Re: Dziurę w Dębie- czym ZAŁATAĆ?> > A czy ta burza była z piorunami?
>
> Tak. Piorun pierdyknął w lipę i rozszczepił ją wpół. Został kikut na 4
> metry. z Tabliczką:)
I nie spalił się? Dziwne.
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |