| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-07 06:46:52
Temat: Re: Dziury w oknach ? Standard ???? Tak ma być ?
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <u...@s...pl> napisał w
wiadomości news:cjvvfd$o3i$1@inews.gazeta.pl...
.
>
> A orientuje się ktoś jaka powinna byc wilgotnośc w pomieszczeniu (mierzona
> za pomoca higrometru) aby nie pojawił się grzyb ?
>
Chodzi nie tylko o wilgotność, ale i o wymianę powietrza. Jeśli "stoi" w
jakimś kącie pomieszczenia a w reszcie jest właściwa wentylacja to grzyb
może się tam pojawić. Przećwiczyłem to na własnej skórze.
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-10-07 06:54:02
Temat: Re: Dziury w oknach ? Standard ???? Tak ma być ?> A czymże różni się mieszkanie, rozumiane jako towar, od KD, samochodu,
> komputera, etc. ? Zdaje się że czasy kopowania "na zapas, bo właśnie
> rzucili" minęły.
Raczej chodziło mi o to , że nalezy mieć wiedzę lub zatrudnić sztab
inspektorów aby przy odbiorze mieszkania pomogli "zobaczyć" różne rzeczy
które laik nigdy nie znajdzie ...
Niestety na kompetencję , rzetelność i uczciwość nie ma co liczyć i niestety
jest to chyba standard w Polsce :-(
A co do mieszkań to jest spore zainteresowanie mieszkaniami. Duzo sprzedaje
się na "pniu" poprzez kredyty z KFM , więc wcale nie tak łatwo kupić
mieszkanie ładnie położone i w niskiej cenie za metr ...
Ja kupowałem w sierpniu 2004r (były wtedy boom na mieszkania bo wiadomo
wyższy Vat miał wejść i UE ...) i udało mi się kupić mieszkanie w dośc
atrakcyjnej cenie (1800 za metr2) co przy cenach za taki sam standard
2400-2500 było bardzo atrakcyjna ofertą (ale coś za coś , mieszkam teraz
poza miastem) ...
--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-07 07:36:31
Temat: Re: Dziury w oknach ? Standard ???? Tak ma być ?/// Kaszpir /// napisał(a):
> Raczej chodziło mi o to , że nalezy mieć wiedzę lub zatrudnić sztab
> inspektorów
Zaraz tam sztab - mnie wystarczył jeden człowiek z wykształceniem
budowalanym, który krytycznym okiem popatrzył. Ona zarobił, ja nie
zbiednałem, a wzbogaziłem się o wiedzę.
> A co do mieszkań to jest spore zainteresowanie mieszkaniami. Duzo sprzedaje
> się na "pniu" poprzez kredyty z KFM , więc wcale nie tak łatwo kupić
> mieszkanie ładnie położone i w niskiej cenie za metr ...
Zależy gdzie - u mnie SM buduje, czekając na klientów.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-07 08:49:50
Temat: Re: Dziury w oknach ? Standard ???? Tak ma być ?> Zaraz tam sztab - mnie wystarczył jeden człowiek z wykształceniem
> budowalanym, który krytycznym okiem popatrzył. Ona zarobił, ja nie
> zbiednałem, a wzbogaziłem się o wiedzę.
Ja chyba zrobiłem błąd że zatrudniłem inspektora nadzoru ze spółdzilni w
której kupowałem mieszkanie (Spółdzielnia mieszkaniowa w Lubiczu Górnym).
Zapewne mogły być jakieś powiązania (być może materialne) pomiędzy
wykonawca - spółdzielnia i dlatego takim "łaskawym" okiem patrzył inspektor
...
Bo jakoś mi się nie chce wierzyć że inspektor pozwala na to aby w
pomieszczeniu 25m2 był grzejnik o wymiarach 40x50x10cm ... i to samo w
pomieszczniu 15m2 jaki i 8m2 i 7,8m2 ...
Według mnie smierdzi tu albo korupcją albo brakiem kwalifikacji inspektora
...
> Zależy gdzie - u mnie SM buduje, czekając na klientów.
No widzisz w Toruniu jak ja kupowałem mieszkań "od reki" było bardzo mało.
Były zapisy na mieszkania które wybudują za pół roku , rok a nawet dłużej.
jak byly mieszkania to po jakiejś chorej cenie , o wielkim metrażu i
kiepskim położeniu ...
Tam gdzie ja kupowałem było na sprzedaz tylko 1 mieszkanie , bo ...
poprzedni zainteresowany na samym końcu zrezygnował i dlatego mieszkanie
było na sprzedaż :)
Spółdzielnia musiała szybko sprzedać mieszkanie , gdyż jak się okazało za
caly blok musiała zapłacic wykonawcy , więc spółdzilnia była na minusie ...
Gdy się dowiedzialem o tym to udało mi się jeszcze uzyskać rabacik (5%) (bo
później okazalo się że mieszkania na 1 i 2 piętrze są droższe o tych na
parterze) , polepszyć standard mieszkania (zamiast jakiś tandetnych drzwi z
metalowymi ościeżnicami - drzwi porta z drewnianymi ościeżnicami) , zamiast
kibelka "zwykłego" - kibelek kompatowy , dodatkowo zażądałem aby zrobili
wszystkie ściany gładzią i pomalowali je na wybrane przezmnie kolory (farby
ja dostarczyłem) :)
Wykonawca był wkurzony a ja bardzo zadowolony :)
Mieszkanie jednak kupiłem poza Toruniem. ładnie położone w cichej okolicy z
duża ilością zieleni :)
--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-08 07:10:15
Temat: Re: Dziury w oknach ? Standard ???? Tak ma być ?On Thu, 7 Oct 2004 08:54:02 +0200, "/// Kaszpir ///"
<u...@s...pl> wrote:
>Ja kupowałem w sierpniu 2004r (były wtedy boom na mieszkania bo wiadomo
>wyższy Vat miał wejść i UE ...) i udało mi się kupić mieszkanie w dośc
>atrakcyjnej cenie (1800 za metr2) co przy cenach za taki sam standard
>2400-2500 było bardzo atrakcyjna ofertą (ale coś za coś , mieszkam teraz
>poza miastem) ...
I jak się okazało, atrakcyjna cena była czymś okupiona...
Może te mieszkania za 2500 miały nawiewniki i porządne grzejniki?
--
- Maciej Kulawik ----------------
- m...@p...pl --------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-08 07:40:39
Temat: Re: Dziury w oknach ? Standard ???? Tak ma być ?> I jak się okazało, atrakcyjna cena była czymś okupiona...
> Może te mieszkania za 2500 miały nawiewniki i porządne grzejniki?
Nie wiem ...
Wiem jedynie że w innych mieszkaniach budowanych przez innych wykonawców
także nie znalazłem nawiewników ... Widac ze niestety bardzo często
wykonawcy "zapominają" o tym :) Pamietam jak się zapytałem wykonawcy czemu
nie ma wywietrzników to powiedział mi że nie ma żadnego wymogu instalacji
nawiewników i oni stosują zamist tego wycinki w uszczelkach a jak to jest za
mało mieszkańcom to moga rozszczelnić okna ...
A co do grzejników to grzejniki to koszt kilkuset złotych :) A w przypadku
mieszkania 65m2 (a takie kupiłem) róznica pomiędzy ceną 2500zł za metr m2 a
1800 za m2 jest olbrzymia i chyba musiałby by to być grzejniki ze srebra lub
złota aby warto było aż tyle doplacić ;)
Tak naprawde różnica wynika z położenia i kosztu ziemi. Ja kupiłem
mieszkanie nie w mieście a w gminie położonej obok miasta a wiadomo na wsi
są o wiele niższe ceny ziemi .. A co za tym idzie koszt metra jest także
tańszy a i wykonawca musi zaoferowac dobrą cenę aby wogóle ktoś się
zainteresował tymi mieszkaniami :)
--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |