Data: 2012-03-15 01:32:22
Temat: Dziwne miejsca
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W jakich dziwnych i nietypowych miejscach uprawialiście seks? Opowiem
swoją historię przez retrospekcję, bo takie rzeczy często później
wychodzą jako fajne. I tak oprócz uwielbionej przez Olgę wannie i paru
innych jeszcze miejsc, pewnego razu zasiedziała się u mnie i rodzice
wydzwaniali oburzeni....a wiesz, która już jest godzina, dziewczęta w
twoim wieku dawno śpią [ 16 lat]. Tak więc postanowiliśmy się ubrać,
co nam bardzo ciężko wychodziło [ w tle brian ferry mamouna], w końcu
stwierdziliśmy że muszę ją odprowadzić do domu, a droga z retkini na
bałuty długa, więc postanowiłem że odwiozę ją taksówką, nie mogłem
wziąć osobówki ojca, bo parę dni wcześniej rozwaliłem reflektor w
mitsubichi i stary się wściekł, że jeżdzę po nocach samochodem bez
prawa jazdy, a akurat wtenczas jeszcze zapomniałem włączyć świateł i
dopiero jak wbiłem się w zaparkowany przy ulicy samochód ,zrozumiałem
co mi tak kierowcy mrugali światłami.[ ach ta młodość]. Tak więc Olga
włożyła swoje do kolan getegripy i długą czarną suknie do ziemi,
bardzo zwiewną i taką jak na wieczorne wyjścia do np teatru, ja
również włożyłem swoje sztruksy i zadzwoniłem na tele-taxi.
Chłodno było a my wyszliśmy wcześniej na tą taksówkę i wsiadamy do
merca, a tu tak fajnie przytulnie i muzyka z radia pięknie gra ,
jedziemy rozglądamy się po mieście i nagle patrzę i widzę że ona
patrzy i oczy jej się błyszczą, i przesuwa moją rękę po swoim ciele w
dół, jednocześnie chowając się bardziej za siedzenie kierowcy, aby
drugą ręką unieść sukienkę ( ona miała problem z bielizną , którą
ciągle gdzieś gubiła) . Tak więc moja ręka nie miała trudności dojść
jej intymności i miałem tą przyjemność bardzo wilgotne i nabrzmiałe
miejsce pieścić. W Oldze ta cały sytułacja spowodowała że zaczeła
odjeżdzać z siedzenia i przesuwać się w moją stronę, by mi położyć
rękę na ramieniu i swoją ręką dotykać nerwowo moich sztruksów. Już nie
zwracaliśmy uwagi na kierowcę, mi tylko migneło że w pewnym momencie
coś zarzucił taksówką zerkając w lusterko i bardzo skupił się na
patrzeniu przed siebie.
Ale kierowca był miłym człowiekiem, jak tylko Olga wysiadła i powitał
ją zatroskany Ojciec, ja tą samą taksówką wracałem do domu i
wtenczas.......myślicie co?
Nie był wstrząśnięty, stwierdził że ładna dziewczyna i młodzi
jesteśmy, i ach ta młodość, on jak był młody też szaleństwa popełnia,
to jest piękny wiek.
|