Witam,

Mam mieszane oczucia do ostatnich moich badan echa serca. Generalnie nie
odczuwalem nigdy zadnych dolegliwosci, jestem 25 letnim mezczyzna. Na badania
zdecydowalem sie z powodu smierci mojego ojca spowodowanej kardiomiopatia
przerostowa. Moja frakcja (EF) to 55%, nie wiem czy to nie jest za malo.
Badania byly wykonywane na klinice, na dobrym sprzecie, wyniki przegladane
przez specjaliste. Wszystko mam niby w normie. Od 5 lat nie uprawiam zadnego
sportu, a wczesniej cwiczylem moze nie wyczynowo ale intensywnie. Czy moge
wplynac na EF jesli bede prowadzil bardziej aktywne zycie (bieganie, plywanie,
jazda na rowerze). Dodam jeszcze tylko, ze rankiem mam maly kaszel, troche
flegmy w przelyku. Po kilku minutach wszystko zanika. Jednak moze byc tego
przyczyna wiele innych czynnikow, gdyz mam sklonnosc do czestego zapalenia
migdalkow i wg mojego laryngologa kaszel moze byc wynikiem flory bakteryjnej w
gardle lub jakims uczuleniem - testy uczuleniowe bede dopiero przeprowadzal
(mam wyrazne zmiany skorne przy kontakcie skory z wieksza iloscia kurzu).
Przepraszam, spory ten post, ale moze mi ktos wytlumaczy lub nakieruje. Bede
bardzo wdzieczny.

pozdrawiam,
Łukasz


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl