Eksperyment Rosenhana
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 111
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-07-24 15:26:36
Temat: Re: Eksperyment RosenhanaOd: flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
flyer pisze:
> michal pisze:
>
>> Mam nadzieję, że jest o wiele więcej kryteriów branych pod uwagę przy
>> tej kwalifikacji. Inaczej przestanę wierzyć w medycynę! ;DDD
>
> A tak w ogóle, to może siakieś dwa pifka w czwartek? ;> W piątek jadę
> pilnować dobytku brata pod Radzyminem i będę tylko czasami za dnia, więc
> przez dwa tygodnie pifko odpada [a nawet więcej patrząc na kalendarz].
No chyba, że chcesz wpaść - spytam brata, ale chyba nie będzie miał nic
przeciw. :)
Pozdrawiam
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2009-07-24 17:27:22
Temat: Re: Eksperyment RosenhanaOd: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h49v3j$vsm$4@news.onet.pl...
> Stalker pisze:
>> On 23 Jul., 14:49, "Duch" <n...@n...com> wrote:
>>> osz kurde, szczeka opada.....
>>>
>>> przeczytajcie sami:
>>>
>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Rosenhana
>>
>> W takim kukulczym gniezdzie nawet Nicholson nie daje rady...
>
> no tak, ale skoro diagnozujemy tu na podstawie zeznań w zasadzie, to
> świadome zafałszowanie tych zeznań musi dać fałszywą diagnozę.
> a indianin był lepszy.
Kojarzę "Przełom w psychologii", gdzie ten eksperyment był dokładniej
opisany. Pacjenci podawali objawy, jakie może mieć każdy człowiek (czasem
słyszeli głosy, widzieli rzeczy nieistniejące)- ale wszystko opisywali w
granicach, w jakich opisał by każdy przeciętny człowiek, potrafiący
obserwować choć trochę siebie. Ponadto w czasie pobytu w zakładzie robili
notatki w sposób oficjalny, przepytywali pacjentów- i na ogółpies z kulawą
nogą na nich nie zwracał uwagi...Oczywiście do momentu ogłoszenia tego
oficjalnie.
pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-07-24 19:05:12
Temat: Re: Eksperyment RosenhanaOd: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
piątek, 24 lipca 2009 19:27. carbon entity 'Chiron' <e...@o...eu>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> Kojarzę "Przełom w psychologii", gdzie ten eksperyment był dokładniej
> opisany. Pacjenci podawali objawy, jakie może mieć każdy człowiek (czasem
> słyszeli głosy, widzieli rzeczy nieistniejące)
To ciekawe, czemu ja nie słyszę, z wyjątkiem własnych myśli i to przeważnie
niewerbalnych. I nie widzę sześciu palców tam, gdzie pokazują dwa? Może
piję za mało???
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-07-24 19:07:30
Temat: Re: Eksperyment RosenhanaOd: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
piątek, 24 lipca 2009 19:27. carbon entity 'Chiron' <e...@o...eu>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> Kojarzę "Przełom w psychologii", gdzie ten eksperyment był dokładniej
> opisany. Pacjenci podawali objawy, jakie może mieć każdy człowiek (czasem
> słyszeli głosy, widzieli rzeczy nieistniejące)
To ciekawe, czemu ja nie słyszę, z wyjątkiem własnych myśli i to przeważnie
niewerbalnych. I nie widzę sześciu palców tam, gdzie pokazują dwa? Może
piję za mało???
PS. Przynajmniej na jawie, bo sny to dosyć ciekawe zdołały mi się przyśnić w
tzw. świadomych snach, czyli bogowie też na mnie działają ;) ale to o
właściwej porze...
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-07-24 19:31:18
Temat: Re: Eksperyment RosenhanaOd: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:h4d07b$8vc$2@news.onet.pl...
> piątek, 24 lipca 2009 19:27. carbon entity 'Chiron' <e...@o...eu>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>> Kojarzę "Przełom w psychologii", gdzie ten eksperyment był dokładniej
>> opisany. Pacjenci podawali objawy, jakie może mieć każdy człowiek (czasem
>> słyszeli głosy, widzieli rzeczy nieistniejące)
>
> To ciekawe, czemu ja nie słyszę, z wyjątkiem własnych myśli i to
> przeważnie
> niewerbalnych. I nie widzę sześciu palców tam, gdzie pokazują dwa? Może
> piję za mało???
>
> PS. Przynajmniej na jawie, bo sny to dosyć ciekawe zdołały mi się przyśnić
> w
> tzw. świadomych snach, czyli bogowie też na mnie działają ;) ale to o
> właściwej porze...
Albo:
1. Mówisz prawdę- co być może- i jesteś wyjątkiem
2. nie obserwujesz siebie zbyt dokładnie.:-)
piszę tak, bo sam na sobie to wypraktykowałem- w sposób niezamierzony:-). Ja
widziałem jedno- mógłbym przyciąc, druga osoba na 100% widziała i słyszała
co innego jeszcze (te nasze oglądanie było podszyte sporymi emocjami), a
później oboje mieliśmy okazję oglądać obraz z kamery (która nas sfilmowała
przy okazji)- i prawda okazała się dla nas obojga okrutna:-). Policjanci
mówią: "łże jak naoczny świadek"- i jest w tym wiele prawdy...
pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-07-24 19:47:20
Temat: Re: Eksperyment RosenhanaOd: Relpp <n...@m...px> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 23.07.2009 flyer <f...@g...pl> napisał/a:
> Jednym z objawów niektórych chorób psychicznych jest zaprzeczenie - w
> typie "jestem zdrowy",
Jeśli objaw u chorego jest taki sam jak u zdrowego to coś jest chyba nie
bardzo. ;)
--
Relpp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-07-24 19:54:49
Temat: Re: Eksperyment RosenhanaOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 24 Jul 2009 19:47:20 +0000 (UTC), Relpp napisał(a):
> Dnia 23.07.2009 flyer <f...@g...pl> napisał/a:
>
>> Jednym z objawów niektórych chorób psychicznych jest zaprzeczenie - w
>> typie "jestem zdrowy",
>
> Jeśli objaw u chorego jest taki sam jak u zdrowego to coś jest chyba nie
> bardzo. ;)
:-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-07-24 23:56:25
Temat: Re: Eksperyment RosenhanaOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sat, 25 Jul 2009 01:58:31 +0200, flyer napisał(a):
> U osoby zdrowej występuje krytycyzm wobec swojego zachowania - nie
> ucieka ona od argumentu "jestem chory".
No to zdrowej czy chorej?
:-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-07-24 23:58:31
Temat: Re: Eksperyment RosenhanaOd: flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Relpp pisze:
> Dnia 23.07.2009 flyer <f...@g...pl> napisał/a:
>
>> Jednym z objawów niektórych chorób psychicznych jest zaprzeczenie - w
>> typie "jestem zdrowy",
>
> Jeśli objaw u chorego jest taki sam jak u zdrowego to coś jest chyba nie
> bardzo. ;)
U osoby zdrowej występuje krytycyzm wobec swojego zachowania - nie
ucieka ona od argumentu "jestem chory". U osoby chorej występuje
automatyczne wyparcie. ;>
Pozdrawiam
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-07-25 00:52:25
Temat: Re: Eksperyment RosenhanaOd: flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 25 Jul 2009 01:58:31 +0200, flyer napisał(a):
>
>> U osoby zdrowej występuje krytycyzm wobec swojego zachowania - nie
>> ucieka ona od argumentu "jestem chory".
>
> No to zdrowej czy chorej?
> :-D
Przeczytaj post Chirona, w którym tenże imputuje rozmówcy, że normą jest
fałszywe postrzeganie rzeczywistości. A biorąc pod uwagę tekst, pod
którym odpowiedział [i sposób w jaki odpowiedział], normą jest także
dostrzeganie sześciu palców i słyszenie głosów. ;>
Pozdrawiam
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |