| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-02 14:15:42
Temat: Ekspresowa młoda kapusta/Było:gotowanie warzyw a ich kolorZachęcona ceną 1 zł kupiłam dzisiaj małą główkę młodej kapusty. W związku z
brakiem czasu potraktowałam ją ekspresowo:
Posiekałam umytą kapustę wcale nie tak drobno, małą marchewkę starłam na
grubych oczkach tarki, pokroiłam w talarki 3 małe dymki i posiekałam koperek
(ilościowo ok. 3 korzonki - patrząc na dół pęczka koperku).
Roztopiłam na patelni 1/4 kostki margaryny, wrzuciłam wszystko +1/2 łyzeczki
cukru i przykryłam pokrywką na chwile, zeby zmniejszyło objętość. Nastepnie
posoliłam i posypałam pieprzem, przykryłam pokrywką i dusiło się to tak z 10
minut, bo juz nie miałam cierpliwości dłużej czekac.
No i wyszło pyszne - po pierwsze zachowało piękne kolory, po drugie nie
miało zasmażki, więc nie było cięzkie, po trzecie zdązyło się udusić, więc
nie było twarde. Polecam.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-02 15:00:59
Temat: Re: Ekspresowa młoda kapusta/Było:gotowanie warzyw a ich kolorOn Thu, 2 Jun 2005 16:15:42 +0200, "cherokee"
<c...@n...o2.pl> wrote:
>Zach?cona cen? 1 z? kupi?am dzisiaj ma?? g?ówk? m?odej kapusty. W zwi?zku z
>brakiem czasu potraktowa?am j? ekspresowo:
>
>Posieka?am umyt? kapust? wcale nie tak drobno, ma?? marchewk? star?am na
>grubych oczkach tarki, pokroi?am w talarki 3 ma?e dymki i posieka?am koperek
>(ilo?ciowo ok. 3 korzonki - patrz?c na dó? p?czka koperku).
>Roztopi?am na patelni 1/4 kostki margaryny, wrzuci?am wszystko +1/2 ?yzeczki
>cukru i przykry?am pokrywk? na chwile, zeby zmniejszy?o obj?to??. Nastepnie
>posoli?am i posypa?am pieprzem, przykry?am pokrywk? i dusi?o si? to tak z 10
>minut, bo juz nie mia?am cierpliwo?ci d?u?ej czekac.
>No i wysz?o pyszne - po pierwsze zachowa?o pi?kne kolory, po drugie nie
>mia?o zasma?ki, wi?c nie by?o ci?zkie, po trzecie zd?zy?o si? udusi?, wi?c
>nie by?o twarde. Polecam.
>
>pozdr
>
>cherokee
>
A dlaczego az tyle tluszczu? ja myslalam, ze mloda kapusta w
ogole nie potrzebuje tluszczu, a jesli to tak z lyzeczke najwyzej
Pierz, co i tak jest skuszony na mloda kapuche. Z koperkiem
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-03 07:45:37
Temat: Re: Ekspresowa młoda kapusta/Było:gotowanie warzyw a ich kolorKrysia Thompson wrote:
> A dlaczego az tyle tluszczu? ja myslalam, ze mloda kapusta w
> ogole nie potrzebuje tluszczu, a jesli to tak z lyzeczke najwyzej
Tez tak uwazam. Lyzeczke i to prawdziwego masla. Ze dwa pomidory,
koperek, moze byc cebula z zielonym szczypiorem, dymka chyba?
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-03 08:37:57
Temat: Re: Ekspresowa młoda kapusta/Było:gotowanie warzyw a ich kolor
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:42a00aa1$1@news.home.net.pl...
> Krysia Thompson wrote:
>
>> A dlaczego az tyle tluszczu? ja myslalam, ze mloda kapusta w
>> ogole nie potrzebuje tluszczu, a jesli to tak z lyzeczke najwyzej
>
> Tez tak uwazam. Lyzeczke i to prawdziwego masla. Ze dwa pomidory, koperek,
> moze byc cebula z zielonym szczypiorem, dymka chyba?
A ja jej robię tak:
wlewam na patelnie łyżkę oleju, i rozgrzewam, w tym czasie siekam grubo
kapustę i siup na patelnię - ma się smażyć ostro przez kilka (2-3) minut -
trzeba mieszać.
Chodzi o to, żeby się miejscami niektóre części zbrązowiały, to nadaje
smaku. Potem przykręcamy ogień, nakrywamy niebogę i dusimy mieszając od
czasu do czasu - ok 5-10 min max. Na koniec dosypujemy pół pęczka
posiekanego koperku (a jak pęczek mały to i cały), wrzucamy łyżeczkę masła
dla okrasy, solimy i pieprzymy - mieszamy i... jemy. :-)
Kapusta powinna być zeszklona, ale nie zaduszona na śmierć, ma być lekko
twardawa i chrupka w grubszych częściach.
Sowa
Zagotowanym na śmierć warzywom, mówimy stanowcze NIE!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-06-03 08:42:32
Temat: Re: Ekspresowa młoda kapusta/Było:gotowanie warzyw a ich kolor
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:fn7u91l8eh0sp61g6q97ajjra0k0a45n5b@4ax.com...
> A dlaczego az tyle tluszczu? ja myslalam, ze mloda kapusta w
> ogole nie potrzebuje tluszczu, a jesli to tak z lyzeczke najwyzej
Tego tłuszczu jako tłuszczu w ogóle się nie odczuwa, natomiast smak jest
bardziej delikatny wg mnie. 1/4 kostki to są ze trzy łyzki.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-06-03 08:45:32
Temat: Re: Ekspresowa młoda kapusta/Było:gotowanie warzyw a ich kolor
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:42a00aa1$1@news.home.net.pl...
> Tez tak uwazam. Lyzeczke i to prawdziwego masla. Ze dwa pomidory,
> koperek, moze byc cebula z zielonym szczypiorem, dymka chyba?
Z pomidorami nie próbowałam. Nie wiem, jak wy, ale ja pamietam z czasów
obiadów u babci młodą kapustę z ciężką zasmażką, dlatego ta wersja mi bardzo
odpowiada.
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-06-03 09:45:35
Temat: Re: Ekspresowa młoda kapusta/Było:gotowanie warzyw a ich kolor
>> A dlaczego az tyle tluszczu? ja myslalam, ze mloda kapusta w
>> ogole nie potrzebuje tluszczu, a jesli to tak z lyzeczke najwyzej
>
> Tez tak uwazam. Lyzeczke i to prawdziwego masla. Ze dwa pomidory, koperek,
> moze byc cebula z zielonym szczypiorem, dymka chyba?
>
Jabłko dodaję też małe pokrojone w drobną kostkę. Albo pół dużego.
Zawsze tak robiłam, bo mnie babcia dawno nauczyła, dodaję nawet jak robię ją
z mięsem, a zauważyłam, że wiele osób to dziwi.
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-06-03 11:04:03
Temat: Re: Ekspresowa młoda kapusta/Było:gotowanie warzyw a ich kolorKinga 'Słowotok' Macyszyn wrote:
> Jabłko dodaję też małe pokrojone w drobną kostkę. Albo pół dużego.
> Zawsze tak robiłam, bo mnie babcia dawno nauczyła, dodaję nawet jak
> robię ją z mięsem, a zauważyłam, że wiele osób to dziwi.
Przypomniałaś mi - gdzieś czytałam, że jabłko w kapuście ułatwia
trawienie i nawet "watrobiarze" mogą ja wtedy jeść.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-06-03 11:20:43
Temat: Re: Ekspresowa młoda kapusta/Było:gotowanie warzyw a ich kolorUżytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d7p4t5$hj6$1@inews.gazeta.pl...
> Kapusta powinna być zeszklona, ale nie zaduszona na śmierć, ma być
> lekko twardawa i chrupka w grubszych częściach.
>
No właśnie! A ja ostatnio zadusiłam niebogę na śmierć - i o ile młoda
kapusta do obiadu to jest coś co mój TŻ bardzo lubi, to tym raz
stanowczo odmówił zjedzenia - jego komentarza nie przytoczę ;-)
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
***Moje dziecki: http://tinyurl.com/bdgxw ***
"Piszę krótki list do Boga - daj mi chłopa, a nie wroga!! Daj mi Boże,
to co możesz. Ja mu życie już ułożę! ..." R.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-06-03 11:26:07
Temat: Re: Ekspresowa młoda kapusta/Było:gotowanie warzyw a ich kolor
Użytkownik "@nn" <jurek@post> napisał w wiadomości
news:42a03c23$1@news.home.net.pl...
> No właśnie! A ja ostatnio zadusiłam niebogę na śmierć - i o ile młoda
> kapusta do obiadu to jest coś co mój TŻ bardzo lubi, to tym raz
> stanowczo odmówił zjedzenia - jego komentarza nie przytoczę ;-)
A mój mąż, umiarkowanie lubiący kuchnię wege, zdecydowny przeciwnik jednak
kapusty z zasmażką w formie brei (breji?), zajadał się tą kapustką al dente
(choc jak napisałam nie twardą).
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |