Strona główna Grupy pl.rec.dom Elektryczna "Kaśka" - warto?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Elektryczna "Kaśka" - warto?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-12-19 13:50:56

Temat: Elektryczna "Kaśka" - warto?
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pojawiło się ostatnio takich wynalazków sporo, od TV-Marketów
począwszy, na Allegro skończywszy. "Kaśkę" pchaną ręcznie pamiętam ze
swojego dzieciństwa i szczerze mówiąc nie powalają mnie te
wspomnienia, wymagała sporo siły a skuteczność miała raczej mierną.
Te elektryczne jednak wydają się sensowne, oprócz krzaków typu Manta
dostępnych na Allegro za 50zł (lub w TV-Markecie za 199), są też
całkiem sensownie wyglądające firmowe (znalazłem Karchera i Philipsa),
a sama idea bezprzewodowej szczotki na kiju, którą szybko mozna zebrać
z podłogi pozostałości egzystencjonalne mojego domowego futra, czy
wyczesać jego kudły z dywanu - bardzo mi się to podoba, o wiele
bardziej niż konieczność wyciągania i rozkłądania za każdym razem
odkurzacza.

Tak więc: ktokolwiek ma, ktokolwiek używa - proszę o opinie! :-)
Interesuje mnie zwłaszcza:
- na jak długo starcza akumulator, jak szybko się ładuje i jak szybko
go szlag trafia?
- czy ta szczotka faktycznie jest w stanie wyczesać kudły z dywanu?
Nie zapycha się nimi (albo kotami z kurzu) albo wręcz nie zatrzymuje
się od oporów?

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-12-19 19:43:41

Temat: Re: Elektryczna "Kaśka" - warto?
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarek P. <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
> Pojawiło się ostatnio takich wynalazków sporo, od TV-Marketów
> począwszy, na Allegro skończywszy. "Kaśkę" pchaną ręcznie
> pamiętam ze
> swojego dzieciństwa i szczerze mówiąc nie powalają mnie te
> wspomnienia, wymagała sporo siły a skuteczność miała raczej
> mierną.
> Te elektryczne jednak wydają się sensowne, oprócz krzaków typu
> Manta
> dostępnych na Allegro za 50zł (lub w TV-Markecie za 199), są
> też
> całkiem sensownie wyglądające firmowe (znalazłem Karchera i
> Philipsa),


Brak odzewu, więc jeszcze dorzucę dla zobrazowania o co mi
chodzi:

http://www.allegro.pl/item150575640.html
http://www.allegro.pl/item148095632.html
http://www.allegro.pl/item148370156.html

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-12-19 19:44:46

Temat: Re: Elektryczna "Kaśka" - warto?
Od: "Jacek" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak masz sklep, gdzie co chwilę ktoś przyniesie na butach kolejną porcję
piachu/błota/itp to tak
Jak do domu to raczej nie
Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-12-19 19:59:09

Temat: Re: Elektryczna "Kaśka" - warto?
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek <n...@w...pl> wrote:
> Jak masz sklep, gdzie co chwilę ktoś przyniesie na butach
> kolejną
> porcję piachu/błota/itp to tak
> Jak do domu to raczej nie

Ale właśnie w tym sęk, że manie w domu szynszyla podobne zasady
sprzątania wymusza: generalnie czysto, ale narozrzucane śmieci
naokoło klatki, bobki poniewierające się w najprzedziwniejszych
miejscach oraz osadzające się po kątach (i na dywanie) "koty" nie
z kurzu, ale z jego kudłów trzeba czymś zebrać i taka mała
szczotka wydaje mi się fajna.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-12-19 21:42:12

Temat: Re: Elektryczna "Kaśka" - warto?
Od: BratPit <b...@b...spamu.com> szukaj wiadomości tego autora

Jarek P. wrote:

> Brak odzewu, więc jeszcze dorzucę dla zobrazowania o co mi chodzi:
>
> http://www.allegro.pl/item150575640.html
> http://www.allegro.pl/item148095632.html
> http://www.allegro.pl/item148370156.html

Mam Karchera K50 i do sprzatania zwirku roznoszonego przez koty z kuwety
jest bardzo dobra. Ladnie wciaga wszystkie smieci z dywanow, nie
trzeba za kazdym razem uruchamiac odkurzacza. Akku w K50 wystarcza na
ok. 30 minut pracy, moze troszke dluzej.

--
Pozdrawiam,
Pit

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-12-20 10:11:55

Temat: Re: Elektryczna "Kaśka" - warto?
Od: "Tomek" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale właśnie w tym sęk, że manie w domu szynszyla podobne zasady sprzątania
> wymusza: generalnie czysto, ale narozrzucane śmieci naokoło klatki, bobki
> poniewierające się w najprzedziwniejszych miejscach oraz osadzające się po
> kątach (i na dywanie) "koty" nie z kurzu, ale z jego kudłów trzeba czymś
> zebrać i taka mała szczotka wydaje mi się fajna.
>

No to może ręczny odkurzacz ?


Tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-12-20 15:30:31

Temat: Re: Elektryczna "Kaśka" - warto?
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomek <b...@o...pl> wrote:

> No to może ręczny odkurzacz ?

Mam, ale to nie to samo, przede wszystkim kudłów z dywanu nie
usunie.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

lakiery do cyklinowania-które?
czym wymyc odplyw w wannie
Czajnik elektryczny taniej od płyty ceramicznej?
Zamki z wspólnym kluczem
ciekawy adres porownujacy sprzety

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wkłady do zniczy...
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii

zobacz wszyskie »