« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-05 15:04:40
Temat: Encefalopatia pourazowa - co to takigo?Serdecznie witam wszystkich i proszę o informacje.
W 1993 roku miałem wypadek (otwarty uraz czaszkowo-mózgowy z rozerwaniem
opony twardej i miękkiej), po tym leczyłem się u neurochirurga. Od 1994 roku
pojawiła się padaczka, występowały bóle i zawroty głowy, problemy z
koncentracją... Padaczka z utratą świadomości i drgawkami ustąpiła w końcu
1996 roku. Rok później zdarzyło mi się stracić świadomość (bez drgawek). Do
1997 systematycznie zgłaszałem te wszystkie dolegliwości lekarzowi który
stwierdził, że po takim wypadku to "normalne" głowa może mnie boleć, a z
powodu zawrotów głowy miałem zakazaną pracę na wysokościach.
Pod koniec 2002 bóle głowy jakby się nasiliły i już nie chciało mi się
wierzyć, że wszystko jest OK. Po pobycie w szpitalu na obserwacji i po
tomografii okazało się, że w prawym płacie czołowym widoczna jest blizna
płynowa 31x27x50mm. Lekarz stwierdził "Encefalopatia pourazowa pod postacią
zespołu piremidowego lewostronnego, bóle, zawroty głowy, zaburzenia pamięci
objawowe. Padaczka z napadami toniczno-klonicznymi w wywiadzie. Ograniczone
zaburzenia nastroju."
Mam w związku z tym pytanie:
- czy może nadal wystąpić epilepsja
- czy można mówić o całkowitym wyleczeniu
- czego powinienem albo nie powinienem się obawiać
Jest to dla mnie bardzo ważne więc jeżeli znajdzie się osoba która może
wyrazić swoją opinię będę bardzo wdzięczny z góry dziękuję
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-12-06 13:01:49
Temat: Re: Encefalopatia pourazowa - co to takigo?On Fri, 5 Dec 2003 16:04:40 +0100, Witek wrote:
> Mam w związku z tym pytanie:
> - czy może nadal wystąpić epilepsja
Może.
Padaczka objawowa, taka jak u Ciebie, wynika z istnienia w OUN ogniska
patologicznego - takiego jak guz, ognisko stłuczenia, blizna po udarze
itp. Leki przeciwpadaczkowe działają objawowo - upraszczając można
powiedzieć, że zmniejszają pobudliwość komórek nerwowych. Po odstawieniu
leków napady mogą, ale nie muszą występować ponownie.
> - czy można mówić o całkowitym wyleczeniu
To zależy z czego.
Ze stłuczenia mózgu nie, bo mózg nie odrasta, nie goi się. To, co
zostało uszkodzone, uszkodzone pozostanie. Podobnie objawy tego
uszkodzenia (ten zespół piramodowy). Co do bólów i zawrotów głowy - mogą
się zmniejszyć a nawet ustąpić, ale czy w Twoim przypadku tak będzie -
trudno wyrokować.
> - czego powinienem albo nie powinienem się obawiać
Trudne pytanie, bo nie wiem tak naprawdę o co Ci chodzi...
> Jest to dla mnie bardzo ważne więc jeżeli znajdzie się osoba która może
> wyrazić swoją opinię będę bardzo wdzięczny z góry dziękuję
"Encefalopatia pourazowa" to pojęcie - worek. Encefalopatia znaczy tyle,
co uszkodzenie mózgu, rozpoznanie które Ci postawiono to właściwie tylko
potwierdzenie tego, co wiadomo było wcześniej.
Czy byłeś badany przez psychologa? IMHO jeśli nie, to warto, zwłaszcza w
kontekscie tych 'organicznych zaburzeń nastroju"... Może warto
przedyskutować z lekarzem włączenie leków przeciwdepresyjnych, o ile ich
już nie przyjmujesz.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-12-08 19:46:53
Temat: Re: Encefalopatia pourazowa - co to takigo?> > - czego powinienem albo nie powinienem się obawiać
>
> Trudne pytanie, bo nie wiem tak naprawdę o co Ci chodzi...
Chodzi mi o to czy może to mieć wpływ np. na wzrok ponieważ ostatnio bardzo
słabo widzę na prawe oko okulista stwierdzi, że jest to zwyrodnienie
siatkówki oka albo "bezdech nocny". Czy mogę mieć problemy z pamięcią???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-12-08 20:25:09
Temat: Re: Encefalopatia pourazowa - co to takigo?On Mon, 8 Dec 2003 20:46:53 +0100, Witek wrote:
> Chodzi mi o to czy może to mieć wpływ np. na wzrok ponieważ ostatnio bardzo
> słabo widzę na prawe oko okulista stwierdzi, że jest to zwyrodnienie
> siatkówki oka albo "bezdech nocny".
Może, nie musi.
> Czy mogę mieć problemy z pamięcią???
A to jak najbardziej, niestety.
Nie znam Cię jako pacjenta, więc nie jestem w stanie napisać niczego
bardziej konkretnego. Proponuję, żebyś spróbował porozmawiać na ten
temat po prostu ze swoim lekarzem.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |