Energy drinki z owoców - jaki przyrząd?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-03-28 22:51:52

Temat: Energy drinki z owoców - jaki przyrząd?
Od: xxx <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Czym najlepiej zrobic gesty i smaczy Energy drink z naturalnych owocow.
Wrzucam np: obrane kiwi, banana, obrane morele, dodaje soku z ananasa i
mieszam (wlasciwie uplynniam). Tylko czym? Blenderem, mikserem... Moze
ktos probowal robic takie drinki i ma jakis sprawdzony przyrzad. Moze na
allegro mozna cos takiego kupic.. Prosze o pomoc.
PS. Na pewno nie chodzi mi o sokowirowke
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-03-29 07:41:38

Temat: Re: Energy drinki z owoców - jaki przyrząd?
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik xxx napisał:

> Witam!
> Czym najlepiej zrobic gesty i smaczy Energy drink z naturalnych owocow.
> Wrzucam np: obrane kiwi, banana, obrane morele, dodaje soku z ananasa i
> mieszam (wlasciwie uplynniam). Tylko czym? Blenderem, mikserem... Moze
> ktos probowal robic takie drinki i ma jakis sprawdzony przyrzad. Moze na
> allegro mozna cos takiego kupic.. Prosze o pomoc.

Robię to mikserem, składniki podobnie, jak u ciebie. Tylko zamiast soku
woda mineralna + odrobina miodu. Można dodać trochę kawy, ma specyficzny
smak,nie każdy lubi - ale działanie lepsze. Taki napój jest znakomity,
kiedy trzeba sie doenergetyzować podczas długotrwałego wysiłku.
--
pa, Basiabjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-30 16:33:51

Temat: Re: Energy drinki z owoców - jaki przyrząd?
Od: "dżo" <J...@k...ku> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości news:d2b0t9
> Robię to mikserem, składniki podobnie, jak u ciebie. Tylko zamiast soku
> woda mineralna + odrobina miodu. Można dodać trochę kawy, ma specyficzny
> smak,nie każdy lubi - ale działanie lepsze. Taki napój jest znakomity,
> kiedy trzeba sie doenergetyzować podczas długotrwałego wysiłku.
> --
Zrobiłem, dodałem kawę. No rzeczywiście smak się zmienia. I moim zdaniem
psuje trochę smak owocowej mieszanki. Mam pytanie o sposób krojenia banana,
bo mixer trochę ma problemu ze zmiksowaniem. Co można jeszcze by dodać do
takiego energetyzera?
Było:
banan
kiwi
miód
(morele - o tej porze suszone???)
Pozdrawiam
dżo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-30 17:15:36

Temat: Re: Energy drinki z owoców - jaki przyrząd?
Od: "BasiaBjk " <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

dżo <J...@k...ku> napisał(a):

> Zrobiłem, dodałem kawę. No rzeczywiście smak się zmienia. I moim zdaniem
> psuje trochę smak owocowej mieszanki. Mam pytanie o sposób krojenia banana,
> bo mixer trochę ma problemu ze zmiksowaniem.

Hm,niecnie podejrzewam,że dobrze wiesz :) Po prostu na kawałki ok.
dwucentymetrowe.
Smak jest pasqdniejszy z kawą, ale kop lepszy, dodaję ją tylko w tym celu.

Co można jeszcze by dodać do
> takiego energetyzera?
> Było:
> banan
> kiwi
> miód
> (morele - o tej porze suszone???)

Podstawa to banan. Niezły jest dodatkowo z truskawkami, mrożone też ujdą.
Morele, jeśli mam suszone, moczę wcześniej na noc i całkiem dobrze się
miksują. Pomarańcza też może być. Myślę, że żaden owoc nie będzie zły.
Generalnie (z mocną kawą) jest to napój pijany dla dodania energii, podczas
intensywnego, wielogodzinnego wysiłku fizycznego, mój ma konsystencję dość
gęstego nektaru.
--
pa, BBjk

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-30 17:31:55

Temat: Re: Energy drinki z owoców - jaki przyrząd?
Od: "dżo" <J...@k...ku> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BasiaBjk " <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d2emro$gq6
> > Zrobiłem, dodałem kawę. No rzeczywiście smak się zmienia. I moim zdaniem
> > psuje trochę smak owocowej mieszanki. Mam pytanie o sposób krojenia
banana,
> > bo mixer trochę ma problemu ze zmiksowaniem.
>
> Hm,niecnie podejrzewam,że dobrze wiesz :)
Że też ja nie mogę o nic zapytać, bo zaraz ktoś mnie o coś podejrzewa i do
tego jeszcze niecnie. :)
Banan pokrojony w plasterki przyklejał mi się do ścianek. Ponieważ banan był
trochę niedojrzały (a mnie oskoma zniecierpliwiała do czekania), to strach
było ciąć go na większe pieńki, coby mixer sobie poradził. No, ale to
szczegół.
Mój też wyszedł nektarowy.
Lecz wadę miał podstawową, bo "pachniał malizną".
Zastanawiam się, czy nie jest to dobry pomysł śniadaniowy, choć w pracy
łopatą nie macham, pałą nie przeciwstawiam się chamstwu bedąc przy tym godną
osobiście.
A po pracy na rowerze nie jeżdżę :)
Pozdrawiam
nICa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-30 17:55:23

Temat: Re: Energy drinki z owoców - jaki przyrząd?
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 30 Mar 2005 19:31:55 +0200, Waćpanna lub Waćpan *dżo*, w
wiadomości news:<news:d2eo2p$dq4$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co
następuje:

> Zastanawiam się, czy nie jest to dobry pomysł śniadaniowy, choć w pracy
> łopatą nie macham, pałą nie przeciwstawiam się chamstwu bedąc przy tym godną
> osobiście.

To jest świetny pomysł śniadaniowy. Moja koleżanka przed ciężkim ficzycznie
dniem nie dawała kawy, ale dorzucała sobie płatków kukurydzianych albo jakiś
otrębów i jadła to łyżeczką.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-30 18:00:51

Temat: Re: Energy drinki z owoców - jaki przyrząd?
Od: "nICa" <i...@m...mr> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:14afqtsppaifx.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Wed, 30 Mar 2005 19:31:55 +0200, Waćpanna lub Waćpan *dżo*, w
> wiadomości news:<news:d2eo2p$dq4$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co
> następuje:
>
> > Zastanawiam się, czy nie jest to dobry pomysł śniadaniowy, choć w pracy
> > łopatą nie macham, pałą nie przeciwstawiam się chamstwu bedąc przy tym
godną
> > osobiście.
>
> To jest świetny pomysł śniadaniowy. Moja koleżanka przed ciężkim
ficzycznie
> dniem nie dawała kawy, ale dorzucała sobie płatków kukurydzianych albo
jakiś
> otrębów i jadła to łyżeczką.
> --
> Pozdrawiam, Ti`Ana
> "Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
> choć gdyby mogła - jadłaby dżem."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-30 18:04:33

Temat: Re: Energy drinki z owoców - jaki przyrząd?
Od: "nICa" <i...@m...mr> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "nICa" <i...@m...mr> napisał w wiadomości news:d2epp1
Przepraszam, uciekł mi post podczas czytania.
A nawiązując do pomysłu śniadaniowego.
W rzeczy samej... np. otręby owsiane.
Lecz jeśli nie spali się tego podczas pracy fizycznej, to co? Idzie w
biodra?
nICa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-30 21:29:43

Temat: Re: Energy drinki z owoców - jaki przyrząd?
Od: "Alko" <w...@s...na-ryj.org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "nICa" <i...@m...mr> napisał w wiadomości
news:d2epvu$rpd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "nICa" <i...@m...mr> napisał w wiadomości news:d2epp1
> Przepraszam, uciekł mi post podczas czytania.
> A nawiązując do pomysłu śniadaniowego.
> W rzeczy samej... np. otręby owsiane.
> Lecz jeśli nie spali się tego podczas pracy fizycznej, to co? Idzie w
> biodra?

trochę niżej
dle ułatwienia
siadasz na tym

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-31 09:07:37

Temat: Re: Energy drinki z owoców - jaki przyrząd?
Od: "IN_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "dżo" <J...@k...ku> napisał w wiadomości
news:d2eo2p$dq4$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Zastanawiam się, czy nie jest to dobry pomysł śniadaniowy, choć w pracy
> łopatą nie macham, pałą nie przeciwstawiam się chamstwu bedąc przy tym
> godną
> osobiście.
Ja zainspirowana (glownie nowym blenderem, ktory nie wiem po co kupilam)
zrobilam cos w tym stylu na sniadanko...
Banan, brzoskwinia, kiwi, jogurt naturalny, odrobina mocnej kawy, ziarno
slonecznika, cynamon, odrobinka otrebow i troszke cukru (nie lubie kwasnych
rzeczy)... Wszystko zmiksowalam - blender rewelka, kilka sekund i wyszla
sliczna papka, i bylo pychaaaa. Idealne sniadanko, jak dla mnie. Zazwyczaj
jadam w pracy bo nie lubie z pelnym zoladkiem lazic, a to leciutkie,
smaczniutkie.... Aaa i z tego wyszly jakies dwie szklanki - na razie
skonsumowalam jedna, druga czeka w lodowce az wroce ;-)
Teraz siedze i mysle co tam mozna wrzucic jeszcze ;-)

Pzdr,
IN_