Data: 2004-05-17 06:53:32
Temat: Eskimosi i zmarzluchy :-) jak to jest?
Od: Figaro! <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jak to się dzieje, że niektórzy są takimi zmarzluchami że przy 20
stopniach muszą zakładać polary, a inni przy 16 chodzą w krótkim
rękawku i jest im dobrze?
Tak właśnie jest u mnie, kiedy ja siedzę w krótkim rękawku i czuję się
komfortowo, to moja dziewczyna zkłada drugi sweter i ciągle jej zimno.
Oboje jesteśmy zdrowi, nie jestem żadnym tłuściochem (żeby nie było że
mnie tłuszcz izoluje ;-) i wogóle wszystko wydaje się w normie...
Zauważyłem za to że dziewczyna ma jakby wyższą temperaturę ciała,
oczywiście chodzi tylko o wrażenie "na dotyk", nie o gorączkę. Ja przy
niej jestem niemal zimny, a nie odczuwam dyskomfortu.
Czy ktoś wie od czego to zależy i skąd taka różnica w odczuwaniu
chłodu?
No i czy można jakoś takiego zmarzlucha "zahartować"? :-)
|