Data: 2004-12-01 12:45:15
Temat: Eurespal - moja uwaga przed uzyciem
Od: "magic_p" <p...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W sumie cala moja rodzina przeszla juz kuracje tym lekiem, corka przy ogolnych
przewleklych przeziebieniach (jako pierwsza), potem ja - profilaktycznie przy
podejrzeniu o uczulenie i na koncu moja zona - przy przeziebieniu.
Ja podchodzilem do niego dwukrotnie, za pierwszym razem z innym lekiem w aerozolu do
nosa, po trzech dniach obudzilem sie z zapchanym strupami nosem. Podejrzenie padlo
na lek w aerozolu. Odstawilem oba na dwa tygodnie (ale po dwoch dniach strupy
znikly). Po tym czasie sprobowalem sam Eurespal. Pod koniec drugiego dnia pojawily
sie dusznosci, generalnie zatkany nos, baz kataru, no i potem strupy.
Szybko wiec go odstawilem.
Zona natomiast kilka dni po mnie przy przeziebieniu postanowila go sprobowac, nie
bardzo wierzac w moje objawy. Oczywiscie pojawily sie po 2-3 dniach krwawiace strupy
(a nie miala kataru), odstawila Eurespal i po dniu wszystko zniklo :)
Co do córki ktora teraz ma niecale 3 latka. Wypila ona juz w sumie dwie butelki
Eurospalu. Zauwazylem teraz pewne powiazanie: chyba zawsze gdy miala katar i
przeziebienie to dlubala zaciecie w nosie (przewanie leciala na Eurospalu), przy
ostatnim katarku nie podawalismy Eurospalu, i dopiero teraz spostrzeglem ze nigdy
nie widzialem jej wtedy z palcem w nosie.
Reasumujac jesli ktos ma dusznosci lub strupy w nosie i zazywa Eurespal to radze go
jak najszybciej odstawic.
Pozdrawiam
Marcin
|