| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-27 17:34:17
Temat: (bardzo dlugie) Re: FAQ- slowo niestety krytyki> Cos mi sie wydaje ze to bozenkowe FAQ to chyba nie tak powinno wygladac.
W takiej sytuacji, czuje sie wprost zobowiazana do zabrania slowa.
> Jestem w wielu grupach i w wiekszosci FAQ przysyla sie automatycznie przy
> zapisaniu sie, a pozniej co np miesiac pojawia sie na grupie Najnowsza
> wersja.
Taki pomysl mi podrzucila Krysia T., niestety uslyszalam opinie grupy, ze
tak to mozna sobie wirusy wysylac, wiec dalam z tym sobie spokoj i
zdecydowalam sie na wersje html.
> Oj chyba sie za to wezmiemy....
Powodzenia ;o) Czy masz juz ekipe? Bo sam nie dasz rady. To jest moje
prywatne zdanie, ktore powstalo z doswiadczenia.
Mi na razie zgodzilo sie pomoc tylko kilka osob :
Krysia T. napisala "Historie",
Kaliope pracuje nad KFC,
Magdalena Bassett nad biszkoptem,
Mechcia nad racuchami i/lub mielonymi.,
Wojmat jest chetny na przetworzenie wersji html w wersje txt do pobrania,
Izasow zglosila sie do spraw technicznych
Anka - stsal i Paul obiecali podeslac swoje programy do chomikowania
przepisow.
No to tyle. :-(
> Nadal na grupie pojawiaja sie watki o pizze itp.
Na razie nikt sie nie zglosil na temat "Pizza", zreszta na zaden inny tez
nie. Prosilam grupe o pomoc, byl post z lista tematow, tylko jakos zniknela
grupa :o( , wszyscy by tylko ogladali i krytykowali. Mozeby tak ktos pomogl?
Jedna osoba tego niestety nie zrobi. Zreszta to przeciez ma byc strona
grupy, wiec chyba jasne jest to, ze to grupa powinna ja tworzyc. Moze czas
polaczyc wysilki i podzielic obowiazki? To wcale nie bedzie takie trudne i
uciazliwe, jesli kazdy poswieci troche czasu i wysilku. Herbatka dala
poczatek rewelacyjnej galerii i chatu, Momento potrafi stworzyc automatyczna
wiadomosc, ja mam szkelet strony (ktora chyba sie podobala - taki
przynajmniej byl odzew)... Moze czas sie zjednoczyc i zaczac dzialac razem?
Czekam naWasze opinie.
Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200 http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
FAQ : http://bozena.samorzad.pw.edu.pl/faq/index.html
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
P.S. A o to linki do kilku (napewno nie wszystkich) watkow na ten temat
(przepraszam za dlugosc linkow, ale to google) :
http://groups.google.com/groups?hl=pl&threadm=9tgo4u
%24so5%241%40news.tpi.pl
&rnum=5&prev=/groups%3Fas_oq%3Dfaq%26as_ugroup%3Dpl.
rec.kuchnia%26num%3D100%
26hl%3Dpl
http://groups.google.com/groups?hl=pl&threadm=a1nad5
%24b16%241%40news.onet.p
l&rnum=1&prev=/groups%3Fas_oq%3Dfaq%26as_ugroup%3Dpl
.rec.kuchnia%26num%3D100
%26hl%3Dpl
http://groups.google.com/groups?hl=pl&threadm=004e01
c11696%24cf8cc820%240200
a8c0%40BeataMoryl&rnum=90&prev=/groups%3Fas_oq%3Dfaq
%26as_ugroup%3Dpl.rec.ku
chnia%26num%3D100%26hl%3Dpl
http://groups.google.com/groups?hl=pl&threadm=9hgde1
.3vgni65.1%40Konrad.Bryw
czynski&rnum=91&prev=/groups%3Fas_oq%3Dfaq%26as_ugro
up%3Dpl.rec.kuchnia%26nu
m%3D100%26hl%3Dpl
http://groups.google.com/groups?hl=pl&threadm=qk5t7t
g2ir25f36i5jsm9h8qct3l1c
ujhg%404ax.com&rnum=100&prev=/groups%3Fas_oq%3Dfaq%2
6as_ugroup%3Dpl.rec.kuch
nia%26num%3D100%26hl%3Dpl
http://groups.google.com/groups?hl=pl&threadm=39D9A5
FD.9719FA4E%40home.pl&rn
um=103&prev=/groups%3Fq%3D%2Bfaq%2Bgroup:pl.rec.kuch
nia%26start%3D100%26hl%3
Dpl%26selm%3D39D9A5FD.9719FA4E%2540home.pl%26rnum%3D
103
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-02-27 18:11:47
Temat: Re: FAQ- slowo niestety krytykiOn Wed, 27 Feb 2002 13:09:11 +0100, "momento"
<m...@p...onet.pl> wrote:
>
>A ja jednak upieram sie iz pojawianie sie linkowego watka na grupie raz na
>tydzien ( np) rozwiazaloby wiele wiele zbednych watkow
>
Zbednych dla kogo? Dla mnie ? Dla Ciebie ?
Bo nie dla ludzi ktorzy sa tutaj "nowi "...przez co wcale nie
gorsi...A i nie kazdy jest takim "gieniusiem" co wie od razu gdzie isc
, co czytac ...chcesz zainstalowac "boota" to go zainstaluj ale opinie
co zbedne a co nie zachowaj dla siebie...
Art(Gruby)
Abyssus abyssum invocat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-27 18:39:33
Temat: Re: FAQ- slowo niestety krytykiOn Wed, 27 Feb 2002 19:39:37 +0100, "Jerzy" <0...@m...pl> wrote:
>>
>Ales mu dowalil, tak z (Grubej) rury.
>;-)))
>pozdr. Jerzy
>
Ja naj(Grubszej)...
;-))))
Chyba jestem zmeczony....
;-))))
Art(Gruby)
Abyssus abyssum invocat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-27 18:39:37
Temat: Re: FAQ- slowo niestety krytyki> Zbednych dla kogo? Dla mnie ? Dla Ciebie ?
> Bo nie dla ludzi ktorzy sa tutaj "nowi "...przez co wcale nie
> gorsi...A i nie kazdy jest takim "gieniusiem" co wie od razu gdzie isc
> , co czytac ...chcesz zainstalowac "boota" to go zainstaluj ale opinie
> co zbedne a co nie zachowaj dla siebie...
Ales mu dowalil, tak z (Grubej) rury.
;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-27 18:52:12
Temat: Re: (bardzo dlugie) Reminiscencje - Tuwim i chyba nie OT[...]
> > Oj chyba sie za to wezmiemy....
>
> Powodzenia ;o) Czy masz juz ekipe? Bo sam nie dasz rady. To jest moje
> prywatne zdanie, ktore powstalo z doswiadczenia.
[...]
> Czekam naWasze opinie.
KWIATY POLSKIE
(czI/II/I fr.)
Rozdział z dziecinnej "Farbenlehre":
Śródmieście ma ziemistą cerę,
W bramie robotnik usiadł stary,
Suche kartofle z miski je,
A kolor jego żółtoszary,
Bo głodno, chłodno, brudno, źle.
Na cmentarz żółta trójka wiedzie,
Do domu szóstka granatowa,
Zieloną czwórką się dojedzie
Do zielonego Helenowa.
Popatrz na usta tej dziewczyny,
Podręcznej z magazynu mód:
A kolor ich niebieskosiny,
Bo smutno, trudno, chłód i głód.
Piątka spod lasu też zielona,
Lecz białym pasem przedzielona;
W tryby maszyny rozpętanej
Robotnik rzuca resztki sił.
A kolor jego ołowiany,
Bo na min metalowy pył.
Dziesiątka jest niebiesko-biała,
Dwójka czerwienią fabryk pała,
W drukarni znad zecerskiej kaszty
Rumieńcem płonie chuda twarz,
A kolor jego jest ceglasty -
- I całą "Farbenlehre" masz.
Już nie pamiętam, jak ósemka...
Żółta z niebieskim? Czy w pasemka?
Nic nie wiem... Przewrócona na bok
Na szynach leży barykadą
W poprzek przez jezdnię (gdzie był Zielke,
A naprzeciwko Petersilge).
Za barykadą - tłum stłoczony,
A nad nią, w górę podniesiony,
Sztandar-wyzwanie, sztandar-gniew:
A kolor jego jest czerwony,
Bo na min robotników krew.
Tak (pod jarzębinowym drzewkiem)
Dróżnik, stojący przed szlabanem,
Czerwoną wznosi chorągiewkę,
Gdy pędzi pociąg zasapany,
Łoskocąc w rozpalone szyny;
I maszynista osmalony,
Z lokomotywy wychylony,
Zwalnia powoli bieg maszyny
I pociąg w pustym polu staje...
Piotrkowska, w stronę Grand Hotelu,
Jak wymieciona. Przed tramwajem
Beczki i skrzynie, a za nimi,
Z browningiem w ręku przyczajeni
Klęczą bojownicy patrząc w szarą,
Bezludną przestrzeń trotuaru
I pustą jezdnię. Nic. Matrwota.
Cisza i tam - bo z morza tłumu
Nic nie usłyszysz prócz poszumu
Przybywających gromad ludzkich,
Co napływają od Widzewa,
Żeby na rynek iść bałucki:
Z Głównej, Nawrotu i Przejazdu
Strugami się w Piotrkowską wlewa
Burzliwy za przewałem przewał,
Zmierzając ku Staremu Miastu;
Ale się mało kto przepycha
Pod Meisterhaus i pod Urlicha,
Bo stamtąd, aż po barykadę,
W jedną się szczelna zbił gromadę
Milczący tłum, przy głowie głowa,
Jakby głowami wybrukował...
(Ten czarny tłok i nagła pustka
Są jak w dominie "mydło-szóstka").
Ja skamieniały na balkonie,
W to jedno oczy mam utkwione:
W owo czerwone na wagonie.
Wtem z krańca pustki w naszą stronę,
Od Benedykta, od Zielonej,
Sypnęło drobne rozproszone...
Przy każdym ostry punkcik stali.
Truchcikiem sypią mętni, mali,
Lecz rosną - już się ludźmi stali,
Szykami prują pas martwoty,
Już rotą stali się piechoty
W krasnych lampasach furażerek.
Stanęli. A na czele roty
Maleńki, skoczny oficerek.
Wysokie buty, błyszczące glancem,
Drepcą bez przerwy drobnym tańcem,
Maleńka rączka w ciągłym ruchu:
Jakby swędziało coś, to w uchu,
Jakby dzwoniło coś, to znowu
Przy rękojeści srebrnej "szaszki"
Maca wiszące fatałaszki.
Jak wryty stoi tłum. Nie dyszy.
A cisza taka, że w tej ciszy
Słyszysz, jak szybkim biegiem tyka
Szybka wskazówka sekundnika,
Za którą teraz śledzą oczy
Już spokojnego porucznika,
Już tylko one, zimne, szare,
Skaczą, drażnione tym sztandarem:
To spojrzą w tłum, to na zegarek.
I ciągle cisza... dech martwoty...
Jekaterynoburskie zuchy
(37 pułk piechoty)
Bezmyślnie patrzą w niemy, głuchy
Tłum.
Tylko czasami któryś zerknie
W bok,
Śledząc za małym oficerkiem.
I cisza, ciągle jeszcze cisza
Trwa.
Trzasnęło krótko. To koperta
Zegarka pana oficerka
Właśnie minęło przed sekundą.
Więc chowa go, obciąga mundur,
Po szablę sięga dłoń malutka
I wtedy - nikły ruch podbródka,
A rota - jednym zamków szczękiem,
Jednym podrzutem - broń pod szczękę
I gdy wyświsnął szablę z brzękiem,
Gruchnęło nagle spod tramwaju,
Od skrzyń, od beczek poszło grzmotem,
Zagrało jak piorunem w maju,
Stalowym sypie się terkotem,
Pisnęła szabla ciętym lotem
I - "rota pli!" - i plunął z roty
Deszcz ołowiany, ale złoty,
Bo salwą blasków trysło z luf -
I zawył z bólu mur ponury,
Pękł, wzbił się w górę, stoczył z góry
I runął bruk stłoczonych głów.
Odchłysnął tłum rozbiegiem rojnym,
Mrowiskiem biega niespokojnym,
Wre jak kipiący kocioł smoły
I oszalałe czarne pszczoły:
Chmarami ulatuje w bramy
Lub miota wrzątku odpryskami
I kamienice szare plami,
- I biją, trzeszczą, nie ustają
Celne browningi spod tramwaju.
Balkony i otwarte okna
Opustoszały. Nieszczęśliwa,
Jakaś krzycząca i okropna,
Matka z balkonu mnie porywa.
Ludzie biegają po pokojach,
Jak gdyby tamtych udawali,
A tam, choć głuszej ciągle wali,
Lecz jakby naprzód... Jakby dalej...
Otwórzcie balkon! Niech zobaczę!
Matka zanosi się od płaczu!
Otwórzcie! Patrzcie, co się dzieje!
Patrzcie! Spęczniałe i spienione
Chlusnęły tłumy nad wagonem,
Czarna się fala środkiem leje!
Patrzcie porwała to czerwone
I płynie, płynie podniesione,
Czerwone płonie ponad czarnem!
Machają, włażą na latarnie!
Mamo! śpiewają, idą , rosną!
Niesie kobieta z twarzą groźną,
Usta szeroko... Mamo! Ona
Krzyczy, przeklina, pięścią do nas!
Mamusiu! Za co? Patrz! Wydarła,
O brzuch oparła kij - a na nim
Niesie czerwone z literami
Dwa P i S... Litery złote
I złota kielnia na krzyż z młotem
...Ulica czarna, w oczach czarno,
Jakby się całe miasto wparło
Między dwa rzędy szarych domów,
I z okien krzyk, i tłok z balkonów
W jedną się czarną wrzawę zlewa,
I domy, oblepione mrowiem,
Idą, dach w dach i głowa w głowę,
Dumnym pochodem trzypiętrowym
I już kołysze się nasz dom,
I płynie, morzem uniesiony,
A za sztandarem ciągnie śpiew:
"Niesie on
zemsty grom
ludu gniew,
Przyszłości rzucając siew,
A kolor jego jest czerwony,
Bo na nim robotników krew,
Bo na nim robotników krew...
Potem wnosili do bram stróże
Zwłoki bojowców i sołdatów.
Zostały po nich krwi kałuże:
Lepka purpura łódzkich kwiatów.
Najpierw je wodą polewano,
Potem je piaskiem przysypano,
Nazajutrz zaś pędziły po nich,
Wprzężone w pary świetnych koni,
Powozy panów fabrykantów,
Panów prezesów i bogaczy,
Zadowolonych posiadaczy
Pałaców, banków i brylantów.
Julian Tuwim
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-27 18:58:02
Temat: Re: FAQ- slowo niestety krytyki
>
>
>A ja jednak upieram sie iz pojawianie sie linkowego watka na grupie raz na
>tydzien ( np) rozwiazaloby wiele wiele zbednych watkow
>
i bedziesz polegac na podejrzeniu, ze ktos przyleci, zamiast
pytac o racuchy, najpierw uwaznie poczyta posty z calego
tygodnia...jak FAQI beda w poniedzialek i osoba przyleci po
skrzydelka KFC we wtorek to jeszcze jako tako mozliwe, ale juz
jak o tiramisu bedzie sie czepiac w piatek, to watpie czy poleci
szukac i weszyc po postach..przecie tego na wywrotki jest!!
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-27 19:32:31
Temat: Re: FAQ- slowo niestety krytyki
>> i bedziesz polegac na podejrzeniu, ze ktos przyleci, zamiast
>> pytac o racuchy, najpierw uwaznie poczyta posty z calego
>> tygodnia...jak FAQI beda w poniedzialek i osoba przyleci po
>> skrzydelka KFC we wtorek to jeszcze jako tako mozliwe, ale juz
>> jak o tiramisu bedzie sie czepiac w piatek, to watpie czy poleci
>> szukac i weszyc po postach..przecie tego na wywrotki jest!!
>Eeeee, tam. To i tak nic nie da, zawsze znajda sie tacy co udaja, ze nie
>wiedza o co chodzi. To jak z niesmiertelna zupa "Berdyczowska", niby jest
>a jej nie ma.
>;-)))
>pozdr. Jerzy
>
to do mnie czy do oryginalnego autora pomyslu? Bo ja sie
podpisuje pod zupa berdyczowska
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-27 19:33:34
Temat: Re: FAQ- slowo niestety krytyki> i bedziesz polegac na podejrzeniu, ze ktos przyleci, zamiast
> pytac o racuchy, najpierw uwaznie poczyta posty z calego
> tygodnia...jak FAQI beda w poniedzialek i osoba przyleci po
> skrzydelka KFC we wtorek to jeszcze jako tako mozliwe, ale juz
> jak o tiramisu bedzie sie czepiac w piatek, to watpie czy poleci
> szukac i weszyc po postach..przecie tego na wywrotki jest!!
Eeeee, tam. To i tak nic nie da, zawsze znajda sie tacy co udaja, ze nie
wiedza o co chodzi. To jak z niesmiertelna zupa "Berdyczowska", niby jest
a jej nie ma.
;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-01 14:29:21
Temat: Re: FAQ- slowo niestety krytykiUżytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a5j8q4$sqv$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Zbednych dla kogo? Dla mnie ? Dla Ciebie ?
> > Bo nie dla ludzi ktorzy sa tutaj "nowi "...przez co wcale nie
> > gorsi...A i nie kazdy jest takim "gieniusiem" co wie od razu gdzie isc
> > , co czytac ...chcesz zainstalowac "boota" to go zainstaluj ale opinie
> > co zbedne a co nie zachowaj dla siebie...
>
> Ales mu dowalil, tak z (Grubej) rury.
> ;-)))
> pozdr. Jerzy
Ale czemu przy okazji ja oberwałem? W ogóle się nie odzywałem! Kurz-rza
twarz-rz...
Gieniuś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-01 14:58:59
Temat: Re: FAQ- slowo niestety krytyki
>> > Zbednych dla kogo? Dla mnie ? Dla Ciebie ?
>> > Bo nie dla ludzi ktorzy sa tutaj "nowi "...przez co wcale nie
>> > gorsi...A i nie kazdy jest takim "gieniusiem" co wie od razu gdzie isc
>> > , co czytac ...chcesz zainstalowac "boota" to go zainstaluj ale opinie
>> > co zbedne a co nie zachowaj dla siebie...
>>
>> Ales mu dowalil, tak z (Grubej) rury.
>> ;-)))
>> pozdr. Jerzy
>
>Ale czemu przy okazji ja oberwałem? W ogóle się nie odzywałem! Kurz-rza
>twarz-rz...
>
>Gieniuś
>
>
Zwyczajnie, byles pod reka, nie zwracales uwagi, to LUP! (uup)
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |