Data: 2010-07-19 07:12:38
Temat: FASZYZM a HUMANIZM
Od: "juda" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
" I nie jest ważne, jakimi symbolami posługują się wrogowie ludzkiej wolności:
wolność bywa
zagrożona w nie mniejszym stopniu, kiedy się ja atakuje w imieniu antyfaszyzmu,
jak bezpo -
średnio przez faszyzm. Prawdę te sformułował John Dewey tak przekonywająco, że
wyrażę ją
jego słowami:
Rzeczywistym zagrożeniem naszej demokracji nie jest istnienie obcych państw
totalitarnych,
lecz czynniki tkwiące w naszych osobistych postawach i w naszych własnych
instytucjach,
które w innych krajach pozwoliły zwyciężyć narzuconej z zewnątrz władzy,
dyscyplinie,
jednolitości i zależności od Wodza. Dlatego pole bitwy znajduje się także i
tutaj - wewnątrz
nas samych i naszych instytucji.
Jeżeli chcemy zwalczyć faszyzm, musimy go zrozumieć. Zbożne chęci w niczym nam
nie
pomogą. A deklamowanie optymistycznych formul okaże się równie nieadekwatne i
nie -
skuteczne, jak indiański rytuał taneczny na intencje deszczu.
Poza problemem ekonomicznych i społecznych warunków, które zrodziły faszyzm,
istnieje
jeszcze problem ludzki, wymagający zrozumienia. Celem niniejszej książki jest
przeanalizo-
wanie tych dynamicznych czynników w strukturze charakteru współczesnego
człowieka,
które w krajach faszystowskich sprawiły, że sam wyrzekł się on wolności, a które
i u nas
tak powszechnie występują u milionów ludzi."
E. Fromm, Ucieczka od wolności
zdar
juda
|