Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Faworki - ilość

Grupy

Szukaj w grupach

 

Faworki - ilość

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-12-01 10:55:30

Temat: Faworki - ilość
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Na sobotę muszę przygotować "przyjęcie urodzinowe" na ok. 30 osób.

Wymyśliłam sobie m.in. że usmażę faworki.

Przepis wstępnie wybrałam - jest to przepis Magdy Bassett:
"420 gr maki
3 lyzki kwasnej smietany
3 zoltka
1 jajko
3 lyzeczki masla
Polaczyc skladniki i wyrobic az jedwabiste, miekkie i gladziutkie.
Rozwalkowac cieniutko, ciac na pasy i przewijac, albo zrobic roze
faworkowe. Smazyc w glebokim tluszczu, przekladac na reczniki papierowe
do ostygniecia, posypac cukrem pudrem, gdy przestygna."

Moje pytanie brzmi - ile tych faworków orientacyjnie wychodzi z takiej
ilości mąki, bo nie wiem czy taka ilośc wystarczy czy ją podwajać?

Czy faworki można usmażyć dzień wczesniej, czy wymagają zajęcia się nimi "
w ostatniej chwili" w sobotę.

I czy do tego przepisu można dodać wspominane w innych przepisach ocet lub
spirytus?

I czy jest jeszcze coś co powinnam wiedzieć zanim wpadnę na dwa dni do
kuchni i stamtąd nie będę mogla wyjsć? ;]

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-12-01 11:06:45

Temat: Re: Faworki - ilość
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Lia napisał:

> Na sobotę muszę przygotować "przyjęcie urodzinowe" na ok. 30 osób.
(...)
>
> Moje pytanie brzmi - ile tych faworków orientacyjnie wychodzi z takiej
> ilości mąki, bo nie wiem czy taka ilośc wystarczy czy ją podwajać?

Stanowczo za mało, chyba, że mają tylko spróbować. Zrobiłabym z
kilograma, chrust idzie jak woda.
>
> Czy faworki można usmażyć dzień wczesniej, czy wymagają zajęcia się nimi "
> w ostatniej chwili" w sobotę.

Można.

> I czy do tego przepisu można dodać wspominane w innych przepisach ocet lub
> spirytus?

Nie robiłam wg tego przepisu, ale nie wzbudza mojego zaufania to całe
jajko. Białko utwardza. Na każde 20 dag mąki daję trzy zółtka,3-4 łyzki
smietany i łyzkę spirytusu, wychodzą rewelacyjne.

> I czy jest jeszcze coś co powinnam wiedzieć zanim wpadnę na dwa dni do
> kuchni i stamtąd nie będę mogla wyjsć? ;]

W sprawie chrustu - nie :) Niektórzy dodają proszku do pieczenia, ale do
niego tez nie mam zaufania.
--
pa, BasiaBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-01 11:10:35

Temat: Re: Faworki - ilość
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-12-01 12:06:45 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *BasiaBjk* skreślił te oto słowa:


>> Moje pytanie brzmi - ile tych faworków orientacyjnie wychodzi z takiej
>> ilości mąki, bo nie wiem czy taka ilośc wystarczy czy ją podwajać?
>
> Stanowczo za mało, chyba, że mają tylko spróbować. Zrobiłabym z
> kilograma, chrust idzie jak woda.

Założyłam, że nie dam rady przygotować wszystkiego w ilości, że każdy się
naje, więc bedzie duzo rónych rzeczy ale nie w hurtowych ilosciach :]

Jednak chrustu zrobię więcej, bo lubię bardzo :]


> Nie robiłam wg tego przepisu, ale nie wzbudza mojego zaufania to całe
> jajko. Białko utwardza. Na każde 20 dag mąki daję trzy zółtka,3-4 łyzki
> smietany i łyzkę spirytusu, wychodzą rewelacyjne.

No ok, jeszcze się mentalnie nie przywiązałam do tego przepsiu ;]
Skorzystam z Twoich proporcji :]

> W sprawie chrustu - nie :) Niektórzy dodają proszku do pieczenia, ale do
> niego tez nie mam zaufania.

Już się naczytałam w archiwum o proszku - i zdecydowanie z niego nie
zamierzam korzystac :]

Dziękuję Ci bardzo :]
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-01 18:42:53

Temat: Re: Faworki - ilość
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Lia wrote:

> Na sobotę muszę przygotować "przyjęcie urodzinowe" na ok. 30 osób.
>
> Wymyśliłam sobie m.in. że usmażę faworki.
>
> Przepis wstępnie wybrałam - jest to przepis Magdy Bassett:
> "420 gr maki
> 3 lyzki kwasnej smietany
> 3 zoltka
> 1 jajko
> 3 lyzeczki masla
> Polaczyc skladniki i wyrobic az jedwabiste, miekkie i gladziutkie.
> Rozwalkowac cieniutko, ciac na pasy i przewijac, albo zrobic roze
> faworkowe. Smazyc w glebokim tluszczu, przekladac na reczniki papierowe
> do ostygniecia, posypac cukrem pudrem, gdy przestygna."
>
> Moje pytanie brzmi - ile tych faworków orientacyjnie wychodzi z takiej
> ilości mąki, bo nie wiem czy taka ilośc wystarczy czy ją podwajać?

Dwa kopiaste polmiski jesli rozwalkujesz je cienko.

>
>
> Czy faworki można usmażyć dzień wczesniej, czy wymagają zajęcia się nimi "
> w ostatniej chwili" w sobotę.

Mozna usmazyc nawet kilka dni wczesniej, i trzymac w chlodnym suchym miejscu.

>
>
> I czy do tego przepisu można dodać wspominane w innych przepisach ocet lub
> spirytus?

Mozna, niektorzy dodaja, ja nie, bo nie widze potrzeby - faworki wychodza mi
wspaniale, z wielkimi ba,blami (bomblami), bardzo kruche i smaczne

>
>
> I czy jest jeszcze coś co powinnam wiedzieć zanim wpadnę na dwa dni do
> kuchni i stamtąd nie będę mogla wyjsć? ;]

Tak, ciasto powinno "odpoczac" pol godziny przed rozwalkowaniem - spowoduje
to bardziej elastyczne ciasto, latwiejsze do walkowania.


Mimo, ze BasiaBjk nie poleca jajka, ja obstaje przy swoim - bialko nie
utwardza moich faworkow, powoduje natomiast, ze przy ugryzieniu nie krusza
sie na proszek, tylko na kawalki, no i faworki maja wiecej ba,bli (bombli).

Sprobuj z mojego przepisu, nie pozalujesz.

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-01 18:52:02

Temat: Re: Faworki - ilość
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-12-01 19:42:53 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Magdalena Bassett* skreślił te oto słowa:


>
> Dwa kopiaste polmiski jesli rozwalkujesz je cienko.

Czyli mało :]

> Mozna usmazyc nawet kilka dni wczesniej, i trzymac w chlodnym suchym miejscu.

Jakbym je usmażyła *kilka* dni wczesniej to w sobotę w panice robiłabym
nową porcję :]

>
> Tak, ciasto powinno "odpoczac" pol godziny przed rozwalkowaniem - spowoduje
> to bardziej elastyczne ciasto, latwiejsze do walkowania.

Dzięki - cenna wskazówka.
Ostatnio faworki robiłam z mamą w szkole podstawowej - wiec niewiele juz
pamietam :]


> Mimo, ze BasiaBjk nie poleca jajka, ja obstaje przy swoim - bialko nie
> utwardza moich faworkow, powoduje natomiast, ze przy ugryzieniu nie krusza
> sie na proszek, tylko na kawalki, no i faworki maja wiecej ba,bli (bombli).
>
> Sprobuj z mojego przepisu, nie pozalujesz.

Ostatecznie to ja moge zrobić trzy porcje - jedną z Twojego, jedną z Basi,
i jedną z Gesslerowej :]


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-01 19:52:17

Temat: Re: Faworki - ilość
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik BasiaBjk, sącząc kawkę, wyklepał:

> Użytkownik Lia napisał:
>
>> Na sobotę muszę przygotować "przyjęcie urodzinowe" na ok. 30 osób.
> (...)
>>
>> Moje pytanie brzmi - ile tych faworków orientacyjnie wychodzi z takiej
>> ilości mąki, bo nie wiem czy taka ilośc wystarczy czy ją podwajać?
>
> Stanowczo za mało, chyba, że mają tylko spróbować. Zrobiłabym z
> kilograma, chrust idzie jak woda.
Robiłam według tego przepisu w tamtym roku i z takiej ilości mąki wychodzi
ich wbrew pozorom strasznie dużo. No, ale dla 30 osób to może być problem,
fakt :) ja robiłam na cztery. Wyszły bardzo dobre, naprawdę :)

Krusz.
faworkowa
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-01 20:24:55

Temat: Re: Faworki - ilość
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Lia wrote:

>
>
> Ostatecznie to ja moge zrobić trzy porcje - jedną z Twojego, jedną z Basi,
> i jedną z Gesslerowej :]
>

Bylo by mi bardzo milo. I koniecznie napisz sprawozdanie.
MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-01 20:35:35

Temat: Re: Faworki - ilość
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-12-01 21:24:55 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Magdalena Bassett* skreślił te oto słowa:


> Bylo by mi bardzo milo. I koniecznie napisz sprawozdanie.

Dam znac :] Jeśli przeżyję to logistycznie :]

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-01 22:10:04

Temat: Re: Faworki - ilość
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Lia napisał:

> Ostatecznie to ja moge zrobić trzy porcje - jedną z Twojego, jedną z
Basi,
> i jedną z Gesslerowej :]

Jesteś niesamowita, Lio :)
Nie znam faworków z innych przepisów, tzn. znam teroretycznie. Pewnie
też kiedyś zrobię wg innych, z czystej ciekawości, co z tego wyniknie.
Powodzenia!
I najlepsze zyczenia ślę z okazji urodzin.
--
pa, BasiaBjk, otwarta na nowości


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-01 22:23:08

Temat: Re: Faworki - ilość
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-12-01 23:10:04 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *BasiaBjk* skreślił te oto słowa:


> Jesteś niesamowita, Lio :)
> Nie znam faworków z innych przepisów, tzn. znam teroretycznie. Pewnie
> też kiedyś zrobię wg innych, z czystej ciekawości, co z tego wyniknie.
> Powodzenia!

Dzięki... się przyda :]

> I najlepsze zyczenia ślę z okazji urodzin.

Przekażę TŻetowi, z okazji własnych bym się tak nie poświęcała :]

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

smalec domowy
Konkurs kuchenny na pl.rec.ksiazki
Czekolada gorąca
Slowackie przepisy?
Troszkie offtopic - Butelka mleka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »