« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-07-12 16:18:41
Temat: Filozofia vs zarządzanieCzy słyszeliście o konflikcuie pomiędzy przedstawicielami tych dwóch
dziedzin? Zarządzanie uczy jak umacniać wpływy korporacji, filozofia --- jak
je osłabiać.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2013-07-14 15:48:49
Temat: Re: Filozofia vs zarządzanieW dniu 2013-07-12 16:18, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Czy słyszeliście o konflikcuie pomiędzy przedstawicielami tych dwóch
> dziedzin? Zarządzanie uczy jak umacniać wpływy korporacji, filozofia --- jak
> je osłabiać.
>
A gdyby je tak połączyć i utworzyć filozofie zarządzania..,? słyszałem
że niektórzy już praktykują..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2013-07-14 15:54:49
Temat: Re: Filozofia vs zarządzanieTrybun wrote:
> W dniu 2013-07-12 16:18, Jakub A. Krzewicki pisze:
>> Czy słyszeliście o konflikcuie pomiędzy przedstawicielami tych dwóch
>> dziedzin? Zarządzanie uczy jak umacniać wpływy korporacji, filozofia ---
>> jak je osłabiać.
>>
>
> A gdyby je tak połączyć i utworzyć filozofie zarządzania..,? słyszałem
> że niektórzy już praktykują..
Filozofia zarządzania to jakaś pseudofilozofia. Prawdziwa filozofia jest
umiłowaniem mądrości i poszukiwaniem tajemnic Bytu, a nie redukcją tegoż
Bytu do bezmyślnego korporacyjnego mrowiska, gdzie jedna Czerwona czy Czarna
królowa myśli za wsiech 38 mln grażdan i udaje że wszystkie rozumy
pozjadała. Niewolnik nie może być filozofem.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2013-07-14 21:38:41
Temat: Re: Filozofia vs zarządzanieW dniu 2013-07-14 15:54, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Trybun wrote:
>
>> W dniu 2013-07-12 16:18, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> Czy słyszeliście o konflikcuie pomiędzy przedstawicielami tych dwóch
>>> dziedzin? Zarządzanie uczy jak umacniać wpływy korporacji, filozofia ---
>>> jak je osłabiać.
>>>
>> A gdyby je tak połączyć i utworzyć filozofie zarządzania..,? słyszałem
>> że niektórzy już praktykują..
> Filozofia zarządzania to jakaś pseudofilozofia. Prawdziwa filozofia jest
> umiłowaniem mądrości i poszukiwaniem tajemnic Bytu, a nie redukcją tegoż
> Bytu do bezmyślnego korporacyjnego mrowiska, gdzie jedna Czerwona czy Czarna
> królowa myśli za wsiech 38 mln grażdan i udaje że wszystkie rozumy
> pozjadała. Niewolnik nie może być filozofem.
>
Wiem wiem, to miało być tylko takie coś na kształt żartu. ;-)
A wiesz, tak nawiązując do ostatniego zdania - złapałem się na tym że
nie znam żadnej kobitki - filozofa... Były w ogóle na przestrzeni
dziejów jakieś babki filozof`ki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2013-07-14 22:46:22
Temat: Re: Filozofia vs zarządzanieDnia Sun, 14 Jul 2013 21:38:41 +0200, Trybun napisał(a):
> A wiesz, tak nawiązując do ostatniego zdania - złapałem się na tym że
> nie znam żadnej kobitki - filozofa... Były w ogóle na przestrzeni
> dziejów jakieś babki filozof`ki?
http://www.goldenline.pl/forum/1668770/kobiety-w-fil
ozofii-cz1-hypatia-z-aleksandrii/
http://www.tnn.pl/tekst.php?idt=445
Elizabeth Anscombe, Hanach Arendt, Suzanne Langer... Można znaleźć sporo.
--
XL "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2013-07-15 03:12:07
Temat: Re: Filozofia vs zarządzanieIkselka wrote:
> Dnia Sun, 14 Jul 2013 21:38:41 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> A wiesz, tak nawiązując do ostatniego zdania - złapałem się na tym że
>> nie znam żadnej kobitki - filozofa... Były w ogóle na przestrzeni
>> dziejów jakieś babki filozof`ki?
>
> http://www.goldenline.pl/forum/1668770/kobiety-w-fil
ozofii-cz1-hypatia-z-aleksandrii/
> http://www.tnn.pl/tekst.php?idt=445
> Elizabeth Anscombe, Hanach Arendt, Suzanne Langer... Można znaleźć sporo.
Do dzisiaj nie wiadomo, czy Hypatia była Poganką, deistką czy heterodoksyjną
chrześcijanką. W starożytności zarówno Poganie, jak i ci chrześcijanie,
którzy byli przeciwko prowodyrowi jej zabójstwa --- biskupowi Cyrylowi z
Aleksandrii --- przyznawali się do jej spuścizny. Pozostawiła uczniów i tu i
tam, a przede wszystkim, broniła Biblioteki przed spaleniem.
Ja przychylam się do zdania, że Hypatia była monoteistyczną Poganką z
późnego okresu Pogaństwa. Jedną z osób, które przekazały co mogły dobrego ze
spuścizny duchowej Hellenizmu do chrześcijan i uratowały ich w okresie
upadku Wiedzy przed takim samym totalnym zżydzeniem, do jakiego dziś dążą
osoby w rodzaju dra Pytla tudzież równie notorycznego p. Fasolki z psr.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2013-07-15 10:44:06
Temat: Re: Filozofia vs zarządzanieW dniu 2013-07-14 22:46, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 14 Jul 2013 21:38:41 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> A wiesz, tak nawiązując do ostatniego zdania - złapałem się na tym że
>> nie znam żadnej kobitki - filozofa... Były w ogóle na przestrzeni
>> dziejów jakieś babki filozof`ki?
> http://www.goldenline.pl/forum/1668770/kobiety-w-fil
ozofii-cz1-hypatia-z-aleksandrii/
> http://www.tnn.pl/tekst.php?idt=445
> Elizabeth Anscombe, Hanach Arendt, Suzanne Langer... Można znaleźć sporo.
Zupełnie tych nazwisk nie kojarzę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |