Data: 2015-12-16 13:55:32
Temat: Filtrowanie internetu obietnicą wyborczą PiS
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Każda forma cenzury może być niebezpieczna, jeśli będzie raz wprowadzona. Może się
zacząć od filtrowania pornografii z myślą o dzieciach, potem na celownik trafi
niewłaściwy język, a potem może niewłaściwe poglądy? Nawet jeśli będzie można zamówić
internet bez filtra, to czy nie powstanie baza osób korzystająca z "niepraworządnego"
internetu?
"Należy wskazać, że blokowanie treści w Internecie oznaczałoby konieczność podjęcia
decyzji, jakie treści powinny podlegać blokadzie. To rodzi szereg wątpliwości, jakie
kategorie treści powinny podlegać filtrowaniu (...) Zapewnienie filtrów na poziomie
sieci oznaczałoby konieczność poniesienia kosztów dla wprowadzenia takiego
rozwiązania, które musiałoby ponieść państwo bądź dostawcy Internetu" - pisali
przedstawiciele MAiC w obszernej opinii przesłanej do redakcji Dziennika Internautów.
Inna rzecz, że polskie społeczeństwo już nie raz opowiadało się przeciwko takim
środkom jak filtrowanie internetu. Pytanie brzmi, czy politycy PiS tego nie
dostrzegają, czy może myślą, że teraz w społeczeństwie nastroje się zmieniły i będzie
przyzwolenie na filtrowanie?
http://wolnemedia.net/polityka/filtrowanie-internetu
-obietnica-wyborcza-pis/
**********
Już teraz internet zaśmiecony jest bozio-rozwolnieniem. Co wpiszesz w google to
musisz przebijać się przez ochody religijne, szukając ciekawgo tematu. A teraz będzie
tylko bozio-rozwolnienie i ziemia raz na zawsze płaska.
|