| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-18 14:17:44
Temat: Fiołki afrykańskieWitajcie :)
Jeżeli ktoś z was lubi te śliczności, to znalazłam stronkę z ładnymi
zdjęciami
http://utenti.lycos.it/violettafricana/fotoalbum/alb
um.htm
i ... już narobiłam sobie ogromnej ochoty. Muszę sobie kupić kilka na
parapet do kuchni.
Ale takich odmian to chyba w naszych sklepach nie znajdę :(
Pozdrawiam z niezłym fiołem na punkcie fiołków :)
podczytująca grupę
Renia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-19 08:06:38
Temat: Re: Fiołki afrykańskie
Użytkownik "Renia" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:c3can2$e77$1@news.onet.pl...
> Witajcie :)
> Jeżeli ktoś z was lubi te śliczności, to znalazłam stronkę z ładnymi
> zdjęciami
> http://utenti.lycos.it/violettafricana/fotoalbum/alb
um.htm
> i ... już narobiłam sobie ogromnej ochoty. Muszę sobie kupić kilka na
> parapet do kuchni.
> Ale takich odmian to chyba w naszych sklepach nie znajdę :(
>
> Pozdrawiam z niezłym fiołem na punkcie fiołków :)
> podczytująca grupę
> Renia
Faktycznie - cudeńka. Z tymi fiołkami to jest tak - kwitną, są śliczne i jak
już się im znudzi to nikną bez powodu. To znaczy chyba jakiś powód jest, ale
tylko im znany. Mnie zostały cztery, które zakwitły. Szafirowy, ciemno
niebieski, biały i różowy.Widowisko na parapecie.Pozdrawiam serdecznie.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-03-19 10:15:01
Temat: Re: Fiołki afrykańskie
> Faktycznie - cudeńka. Z tymi fiołkami to jest tak - kwitną, są śliczne i
jak
> już się im znudzi to nikną bez powodu. To znaczy chyba jakiś powód jest,
ale
> tylko im znany. Mnie zostały cztery, które zakwitły. Szafirowy, ciemno
> niebieski, biały i różowy.Widowisko na parapecie.Pozdrawiam serdecznie.
mam kilka odmian fiołków od kilku lat (biały, ciemno fioletowy, bordowy,
różowy, jasno fioletowy, biały z różową obwódką) i zauważyłam, że lubią być
często przesadzane. Robię to każdej wiosny. Poza tym jak widzę, że jakaś
roślina już jest bardzo duża i zbliża się jej koniec to odrywam kilka
listków, wstawiam do wody i czekam na korzonki. Gdy się pojawią sadzę je w
doniczce i za niedługo mam nowy kwiatek.
Poza tym podczas podlewania należy uważać aby nie polewać liści. W ogóle
zauważyłam, że nie należy się nimi zbytnio przejmować. Nie można ich zbyt
często podlewać. Lepiej czasami przesuszyć niż żeby miały stale mokro. Tego
nie lubią.
pozdrawiam,
Mariola R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |