| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-09-18 14:45:08
Temat: Re: Flirtujecie przez sieć?Istota AsiaS widać straciła kontakt z nadświadomością popełniając
> Użytkownik "puchaty"
>> Bo kobietom to niby nie puszczają (ot choćby oczka) ;-)
> Ale kobieta ma małą szansę zgwałcić niechętnego mężczyznę, nieprawdaż?
Ale przecież kobietę może. Kobiety są różne ;-)
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-09-18 14:46:18
Temat: Re: Flirtujecie przez sieć?Istota Aneta widać straciła kontakt z nadświadomością popełniając
> hmm.... a to już zależy od tego jak bardzo chcemy sie przeistoczyć w "inną"
> osobe. nie raz po 2 zdaniach wiem że to mój mąż a nieraz dowiaduje sie
> dopiero w domu. tak samo jak moj mąż
> aneta
Czyli prawdopodobieństwo, że to jednak nie on jest duże.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-09-18 14:49:02
Temat: Re: Flirtujecie przez sieć?Użytkownik "puchaty"
> Ale przecież kobietę może. Kobiety są różne ;-)
Aaaaach..owszem :-) Ale to tym bardziej potwierdza, że w necie
jest bezpieczniej.
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-09-18 14:50:34
Temat: Re: Flirtujecie przez sieć?Istota AsiaS widać straciła kontakt z nadświadomością popełniając
> Użytkownik "puchaty"
>> Ale przecież kobietę może. Kobiety są różne ;-)
> Aaaaach..owszem :-) Ale to tym bardziej potwierdza, że w necie
> jest bezpieczniej.
Tak czy siak to Ty miałaś rację pisząc "Dla kobiety ma..."
Honor zwracam.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-09-18 14:52:16
Temat: Re: Flirtujecie przez sieć?Użytkownik "puchaty"
> Tak czy siak to Ty miałaś rację pisząc "Dla kobiety ma..."
> Honor zwracam.
I Ty miałeś rację, wszak mężczyzna mężczyźnie krzywdę zrobić może..
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-09-18 14:54:48
Temat: Re: Flirtujecie przez sieć?
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bkcfhr$er8$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Oasy"
> > Warto by jeszcze dodać że niewielkie ma znaczenie czy to się dzieje w
necie
> > czy w realu :)
> Dla kobiety owszem, ma. W necie jest bezpieczniej, kiedy facetowi
puszczają
> niespodziewanie hamulce, wystarczy wyłączyć okienko.
Mi chodziło o wpływ na sumienie, tzn myślę że pięknie opisane przez agi
granice dotyczą zarówno flirtowania przez net jak i w rzeczywistości.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-09-18 14:56:20
Temat: Re: Flirtujecie przez sieć?Istota AsiaS widać straciła kontakt z nadświadomością popełniając
> Użytkownik "puchaty"
>> Tak czy siak to Ty miałaś rację pisząc "Dla kobiety ma..."
>> Honor zwracam.
> I Ty miałeś rację, wszak mężczyzna mężczyźnie krzywdę zrobić może..
Jak tak już sobie kadzimy, to może na priva ? ;-)))
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-09-18 14:57:56
Temat: Re: Flirtujecie przez sieć?Użytkownik "Oasy"
> Mi chodziło o wpływ na sumienie
Sumienie - owszem. Chociaż wydaje mi się, że łatwiej "zbłądzić", kiedy
poza słowami (net), mamy słowa, wygląd, gesty, minę, artykulację, rzeczywistą
możliwość...
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-09-18 15:00:23
Temat: Re: Flirtujecie przez sieć?
Użytkownik "Dorcia" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bkcbtm$pf7$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "careloss" <> napisał w wiadomości > > Czy uwazacie, ze to jest
> nie fair wobec Waszych TZ?
> > Gdzie jest granica bezpiecznego i niebezpiecznego flirtowania?
>
> Skoro zadajesz takie pytania , to wydaje mi się że w Twoim przekonaniu
nie
> do końca jest to ok . Pozdrawiam !
Absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Uważam że to świadczy jedynie o tym że w
swych przygodach odkrywczych ma na względzie dobro swojego związku z TŻ i
ewentualne zdrowo wypracowane "wyrzuty sumienia" służą jedynie ochronie tego
związku.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-09-18 15:03:36
Temat: Re: Flirtujecie przez sieć?
Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>
> Czyli prawdopodobieństwo, że to jednak nie on jest duże.
tak. przecież napisałam na samym początku że osoba z którą romansuje to
często (nie zawsze) mój TZ
aneta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |