| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-27 16:51:40
Temat: Frywolitki-zaproszenie do dyskusjiWitam Panie i Panow,
mam pewna propozycje i pytanie z nia zwiazane.
Mam kilka (moim skromnym zdaniem) ciekawych wzorow frywolitek, ktorymi moglabym sie
podzielic.
Te ktore zrobilam, wychodza b. ladnie ale... jest pewien problem.
Otoz system zapisu jest niesamowicie skomplikowany, i malo czytelny.
Mozna sie przez to przegrysc, calosc jest wydrukowana mikroskopijnym
drukiem, skrotami, ktore nie zawsze sa konsekwentnie stosowane, i jak by tego bylo
malo, to jeszcze i po angielsku.
Ja radze sobie w ten sposob, ze rozrysowuje te schematy. Robie to recznie i wymaga to
wielu prob,
czestego uzycia gumki, i duzej ilosci papieru.
O czasie nie wspominajac.
Potem samo wykonanie jest calkiem latwe!
I stad moje pytanie:
Czy ktos zna program, lub moglby napisac program pozwalajacy na PROSTE rysowanie
schematow?
Ja wiem jak to zrobic "recznie" w programie graficznym,
ale nie jest to wcale proste za to jest OGROMNIE czasochlonne. A Ciotki Paszczaka sa
na codzien dosc zajete....
Ja wyobrazam sobie program, w ktorym bylyby gotowe elementy
(w koncu to tylko roznej wielkosci luczki i kolka), ktore moznaby ze soba laczyc
"automatycznie";
i ew. bylaby mozliwosc opisania schematu cyframi i strzalkami.
Co o tym drodzy grupowicze sadzicie?
Pozdrawiam,
Anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-28 10:20:36
Temat: Re: Frywolitki-zaproszenie do dyskusjiDo tej pory najchętniej korzystałam właśnie z takich "niewygodnych" opisów,
czyli z samego tekstu. Od takich zaczęłam i potem było mi najłatwiej.
Głównie dla tego, że było łopatologicznie wyjaśnione co robić po kolei,
natomiast czytanie schematów wymaga użycia własnej inteligencji i wyobraźni,
w każdym schemacie oznaczenia minimalnie się różnią, każdy musi być
zaopatrzony w legendę, żeby inni mogli zrozumieć.
Ale pomyślę nad takim programem. (czytaj: Pogadam z takimi co się zajmują
programami).
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-28 10:39:54
Temat: Re: Frywolitki-zaproszenie do dyskusjiUrszula <u...@a...net> napisał(a):
> Do tej pory najchętniej korzystałam właśnie z takich "niewygodnych" opisów,
> czyli z samego tekstu.
Cytuje opis jaki mialam na mysli : 18lp, 3ds j mid lr, 6p, c, T sp1/4' sr....
koniec cytatu.
Nie jest to chyba zbyt czytelne?
A na rysunku OD RAZU widac o co chodzi!
rysunek to kolka, luczki, strzalki i cyferki z iloscia pikotek.
Cos takiego jak w Kramie z Robotkami, tylko tam jest to chyba robione
przy pomocy programu graficznego i DTP i czesto niestety sa bledy, albo czegos
brakuje w schemacie.
>Od takich zaczęłam i potem było mi najłatwiej.
Mnie teraz tez jest latwo; ale moja propozycja to
PODZIELENIE SIE tymi schematami z innymi grupowiczkami.
Jesli takie opisy sa wystarczajace, to nie ma sprawy, moge podeslac!
Pozdrawiam,
Anna
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-28 15:26:28
Temat: Re: Frywolitki-zaproszenie do dyskusjiMasz rację. Taki opis nie jest czytelny. Kiedy mówiłam o tych które są dla
mnie proste miałam na myśli coś takiego:
Ring 3 (8p sep 3) 3
Ring 3 + (last p of PR) 3 (11p sep 3) 3 itd.
Ale zgadzam się, że rysunek ze strzałkami jest bardziej uniwersalny.
Napisanie takiego programu nie jest zbyt złożoną sprawą. Niestety wszyscy
których znam, co potrafią pisać programy nie mają pojęcia o frywolitkach
(( A to chyba konieczny warunek. Możnaby się postarać i nauczyć jakigoś
informatyka na czym to polega.
W każdym razie teraz rozumiem o co Ci chodzi. Obiecuję, że popytam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-28 16:23:37
Temat: Re: Frywolitki-zaproszenie do dyskusjiUrszula <u...@a...net> napisał(a):
Obiecuję, że popytam.
>
BAAARDZOO dziekuje.
A program wyobrazam sobie w ten sposob, ze ma gotowe elementy, ktore sie
dynamicznie ze soba lacza, tzn. jesli przeciagam czy rysuje kolko i na nim
powiedzmy 10 pikotek to one sie "same" rownomiernie rozmieszczaja. Albo jesli
rysuje kolko i luczek to one sie ze soba lacza i dolaczenie nast. kolka
umieszcza je w odp. odleglosci i oczywiscie na obwodzie .
Dolaczenie nastepnego rzedu tez byloby "dynamiczne". Tu wlasnie konczyly sie
moje zdolnosci rysunkowe, ja to rozmieszczalam na doczepionych po przekatnej
kartkach, i wzor robil sie DUUUZY.
A na zabawe z programami graficznymi po prostu nie mam czasu!
Acha musialy by tez byc linie proste, bo czesc wzorow nie ma luczkow tylko
jest polaczona nitka "prosta". W tym podanym przeze mnie wczesniej
przykladzie to wlasnie to
T sp1/4'
co oznacza w przelozeniu na "normalny" jezyk "odwrocic, przerwa 6mm, " i
dalszy ciag wzoru.
Jest to b. delikatny rodzaj frywolitki, popularny zwlaszcza na poczatku
zeszlego wieku (z tego okresu pochodza te "moje" wzory).
Nie widzialam takich w Kramie (to moje jedyne zrodlo wzorow z Polski, jesli
znasz inne to prosze o informacje).
Pozdrawiam,
Anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-29 09:52:44
Temat: Re: Frywolitki-zaproszenie do dyskusjiTak. Rzeczywiście trzeba mieć trochę wiedzy, żeby stworzyć taki program. Co
do wzorów. Cóż... Ja frywolitkować zaczęłam dopiero parę miesięcy temu i nie
korzystałam dotąd z innych wzorów, niż te które można znaleźć w internecie.
Jest ich tam zresztą na tyle dużo, że dla osoby początkującej w zupełności
wystarczy. Preferuję strony po angielsku, rosyjskich unikam. Mogę posłać
kilka linków. W domu mam stary szkolny podręcznik: Maria Steczek
"Koronkarstwo". Ale tam o frywolitkach jest najkrótszy i najmniej konkretny
rozdział. A schematy są tylko koronek brzeżnych, do ozdabiania tkanin. I to
dosyć prymitywne. Nie znam innych polskich źródeł. Ale mogę się rozejrzeć.
Na pewno są. Dam znać, kiedy cos odkryję.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-29 10:35:36
Temat: Re: Frywolitki-zaproszenie do dyskusjiUrszula <u...@a...net> napisał(a):
> Tak. Rzeczywiście trzeba mieć trochę wiedzy, żeby stworzyć taki program. Co
> do wzorów. Cóż... Ja frywolitkować zaczęłam dopiero parę miesięcy temu i
nie
> korzystałam dotąd z innych wzorów, niż te które można znaleźć w internecie.
Moje wzorki sa z ksiazek, wlasnie po angielsku.
> Jest ich tam zresztą na tyle dużo, że dla osoby początkującej w zupełności
> wystarczy.
Nie trafilam na wzory, jedynie na strony prezentujace gotowe prace, albo
kursy nauki, moze zle szukalam? Uczyc sie juz nie musze, podziwiac cudze
prace uwielbiam, ale jeszcze bardziej lubie to sama robic (jako odskocznie od
dosc nerwowej codziennosci).
Preferuję strony po angielsku, rosyjskich unikam.
z rosyjskimi nie mam szans, bo moje przegladarki w ogole nie wyswietlaja
cyrylicy!
AMogę posłać
> kilka linków.
Bede b. wdzieczna. Ja probowalam zeskanowac niektore wzorki i wyslac jednej z
dziewczat, ale nic z tego nie wyszlo(ode mnie wychodzily do niej nie
docieraly), z polskimi stronami i email mam notorycznie problemy.
W domu mam stary szkolny podręcznik: Maria Steczek
> "Koronkarstwo". Ale tam o frywolitkach jest najkrótszy i najmniej konkretny
> rozdział.
Typowe?!
>A schematy są tylko koronek brzeżnych, do ozdabiania tkanin.
Takie mnie najmniej interesuja, ja robie glownie serwetki, bo z nich sa
swietne prezenty.
Pochwale sie... Zaimponowalam raz nawet mojej Tesciowej (a jest to wyczyn,
tak mi sie przynajmniej wydaje), bo ona robi ABSOLUTNIE PRZEPIEKNE koronki
Irlandzkie - nasze koniakowskie do piet im nie siegaja...wiem, nie jestem
lokalna patriotka...ale bylam w Koniakowie- i koronki mi sie owszem podobaly
ale nastawienie tworczyn pt."ach jakie to my jestesmy genialne" troche
mniej).
>I to dosyć prymitywne. Nie znam innych polskich źródeł. Ale mogę się
rozejrzeć.
> Na pewno są. Dam znać, kiedy cos odkryję.
Dziekuje, bede b. wdzieczna.
A jak znajde prosty sposob rysowania tych "moich" bardzo starych wzorkow to
tez sie podziele, zreszta mam byc jesienia w Polsce, moze akurat bedzie
jakies spotkanie grupy we Wroclawiu?
Pozdrawiam, Anna
> Pozdrawiam
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-29 20:30:01
Temat: Re: Frywolitki-zaproszenie do dyskusji> Moje wzorki sa z ksiazek, wlasnie po angielsku.
Wzorki, z ksiazek ..... ja bardzo zainteresowana jestem wzorkami :)
--
sekutnica niezakochana, bezfacetowa i dobrze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |