« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-05-01 19:39:12
Temat: FundamentalizmNa początku ważne zastrzeżenie. Bycie katoliczką lub katolikiem nie
jest równoznaczne z byciem fundamentalist/k/ą. Fundamentalizm może
mieć charakter zarówno katolicki, protestancki jak i muzułmański.
Fundamentalistami jest względnie mała część wyznawców danej religii.
Jak zauważa badacz zjawiska, prof. Steve Bruce, fundamentalizm to
odpowiedź religijnego tradycjonalizmu na zmiany społeczne, polityczne
i ekonomiczne. Ta odpowiedź polega na radykalnym powrocie do
konserwatywnych korzeni jedynie słusznej religii i narzuceniu tego
innym. Poważny problem dla umiarkowanego społeczeństwa zaczyna się
wtedy, gdy radykałowie religijni dochodzą do władzy.
Fundamentaliści religijni chcą wtłoczyć kobiety i mężczyzn w
tradycyjne role społeczne. Kobieta ma zajmować się rodzeniem
(najlepiej by rodziła dużo i często), wychowywaniem dzieci i
prowadzeniem domu, a mężczyzna ma zarabiać i być głową dużej rodziny.
Liczna, jak najliczniejsza rodzina ma regularnie uczestniczyć w
płatnych praktykach religijnych i wychowywać dziewczynki do rodzenia i
zajmowania się domem, a chłopców do zarabianie i bycia głowami
rodziny. I tak dalej przez kolejne pokolenia.
Konserwowanie tradycyjnych ról płciowych to dla fundamentalistów
skuteczne narzędzie podtrzymywania ciągłości istnienia ich wspólnoty
religijnej. Dlatego, jak mówi prof. Bruce, sednem nauki społecznej
wszystkich religii jest zainteresowanie seksualnością i problematyką
rodziny, a fundamentaliści energicznie protestują przeciwko
odchodzeniu od stereotypów, uprzedzeń i dyskryminacji ze względu na
płeć. Uwolnienie ludzi od stereotypów oznacza umożliwienie im
dokonania wolnego wyboru.
Kobiety i mężczyźni którzy nie są dyskryminowani mogą bowiem wybrać
coś innego niż to, co ma im do zaoferowania jedynie słuszna wiara w
jedynie słusznym konserwatywnym ujęciu. Dla fundamentalistów wolna
wola jest cenną wartością tylko pod warunkiem, że wybory człowieka są
zgodne z nakazami i zakazami religijnej doktryny. Dlatego jej
strategiczne elementy chcą umocować w prawie, a przynajmniej zapobiec
wprowadzaniu do ustawodawstwa praw człowieka, nie odnoszących się do
tzw. praw boskich.
Jest też całkowicie zrozumiałe, że w polskim parlamencie funkcjonuje
91-osobowy Parlamentarny Zespół na rzecz Ochrony Życia i Rodziny,
którego najnowszą inicjatywą jest klauzula sumienia dla farmaceutów,
utrudniająca Polkom dostęp do antykoncepcji. 18% polskich posłów (82)
i 9% senatorów (9) oficjalnie podpisuje się pod dalszym ograniczaniem
praw reprodukcyjnych kobiet w Polsce (co pośrednio ogranicza również
prawa mężczyzn).
Choć niemal 97% członków Zespołu należy do PiS, to mają oni wysoko
postawionych sojuszników w rządzie Platformy Obywatelskiej. Jest to
wspomniany już minister Gowin, słyszący głosy zamrażanych blastocyst i
równie przeciwny in vitro, choć chyba nie przyznający się do słyszenia
głosów, minister Rostowski. Przy bożym dziele ograniczania praw
reprodukcyjnych Polek i Polaków POPiS działa bez zarzutu.
Równie solidarnie Platforma i PiS zagłosowały w zeszłym roku za
pracami nad całkowitym zakazem aborcji. Zgodnie z nieludzką ustawą
przymusowo rodziłyby kobiety zgwałcone i kobiety, których życie i
zdrowie byłyby zagrożone ciążą. Kobiety byłyby zmuszone do rodzenia
dzieci z bezmózgowiem i innymi ciężkimi wadami, choć od wczesnego
etapu ciąży wiedziałyby o tym, że płód jest nieodwracalnie uszkodzony.
Jak widać nawet po Smoleńsku parlamentarzyści PO i PiS-u potrafią
zgodnie współpracować w imię Wyższych Wartości.
Bywa że Polki są bardziej humanitarnie traktowane przez weterynarzy,
niż przez lekarzy.
"Antykoncepcja jest już wyrokowaniem o tym, czy komuś damy szansę
zaistnieć". Ten i podobne głosy można przeczytać na forach
fundamentalistycznych katolików. Można tam przeczytać także, że według
katolickich fundamentalistów aborcją jest już nie tylko aborcja, ale
również antykoncepcja i in vitro, a także celowa abstynencja
małżonków, którzy mogliby przecież mieć kolejne dziecko (w końcu z
głodu nie umierają).
Niestety dla fundamentalistów kobieta nie ma obowiązku włączania w
tajemnicę lekarską subiekta przy aptecznej ladzie. Nawet papież nie
zezwolił jeszcze katolickim farmaceutom na poznawanie seksualnych
wątków tajemnicy spowiedzi. Co więcej istnieje jeszcze taki drobiazg
jak polskie prawo. Na mocy ustawy antyaborcyjnej kobiety i mężczyźni
mają mieć dostęp do poradnictwa dotyczącego świadomego rodzicielstwa i
środków antykoncepcyjnych.
Przerywanie ciąży ogranicza się zmniejszając liczbę niechcianych ciąż
dzięki rozpowszechnianiu wiedzy i stosowaniu antykoncepcji. Historia
już wielokrotnie dowiodła, że ludzie - nawet w obliczu straszenia ich
ogniem piekielnym - nie przestaną uprawiać seksu. Często łamią się
nawet mężczyźni, którzy jako kapłani Kościoła katolickiego zobowiązali
się do całkowitej abstynencji.
Jednak katoliccy fundamentaliści nie chcą przecież ograniczyć liczby
aborcji. Ich celem jest zwiększenie liczby zakazów obejmujących ludzką
seksualność, a kobiecą seksualność w szczególności. A to wszystko w
imię jedynie słusznego bóstwa i jedynie słusznej religii.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2013-05-01 21:17:37
Temat: Re: FundamentalizmW dniu 01.05.2013 19:39, LaL pisze:
[...]
O tym, jak dwa fundamentalizmy (religijny i neoliberalny) podają sobie
dłoń:
http://www.krytykapolityczna.pl/felietony/20130429/b
alcerowicz-i-gowin-dwa-fundamentalizmy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2013-05-01 21:36:55
Temat: Re: FundamentalizmOn 1 Maj, 21:17, CookieM <t...@d...not.spam> wrote:
> W dniu 01.05.2013 19:39, LaL pisze:
> [...]
> O tym, jak dwa fundamentalizmy (religijny i neoliberalny) podają sobie
> dłoń:http://www.krytykapolityczna.pl/felietony/20130
429/balcerowicz-i-gowi...
I dobrze , doczekać się nie mogę, jak jeszcze bardziej zaczną fanatycy
skakać i podskakiwać na głowach polaków, to w końcu skończą wreszcie
na latarniach. Kościół zawsze dzielił społeczeństwa i ci "prawdziwi
polacy" zostaną wkońcu eksmitowani z Polski za pomocą sznura.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2013-05-01 23:39:04
Temat: Re: FundamentalizmOn 1 Maj, 21:36, LaL <r...@g...com> wrote:
> On 1 Maj, 21:17, CookieM <t...@d...not.spam> wrote:
>
> > W dniu 01.05.2013 19:39, LaL pisze:
> > [...]
> > O tym, jak dwa fundamentalizmy (religijny i neoliberalny) podają sobie
> > dłoń:http://www.krytykapolityczna.pl/felietony/20130
429/balcerowicz-i-gowi...
>
> I dobrze , doczekać się nie mogę, jak jeszcze bardziej zaczną fanatycy
> skakać i podskakiwać na głowach polaków, to w końcu skończą wreszcie
> na latarniach. Kościół zawsze dzielił społeczeństwa i ci "prawdziwi
> polacy" zostaną wkońcu eksmitowani z Polski za pomocą sznura.
Ale o czym to świadczy, o ucieczce od wolności i zwróć uwagę jak
gloryfikują przeszłość, chociaż przecież rozwój polega na ulepszaniu
naszego życia, czyli rozprawia się z tym co stare, gorsze, szkodliwe,
szukamy lepszego, lepiej pasującego, podnoszącego poziom naszego
życia, jak np: rozwój technologii czy medycyny. A oni się zawzieli aby
było gorzej, powtarzać ślepo te same błędy, bo panicznie boją się
życia i jak oni nieszczęśliwi to trzeba innym też pogorszyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |