Inwazja pszenicy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2013-04-30 23:58:46

Temat: Inwazja pszenicy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Człowiek dumnie uważa, że okiełznał przyrodę uprawiając wybrane rośliny
oraz doskonaląc ich odmiany wg WŁASNEGO planu i zapotrzebowania.

Tymczasem weźmy np pszenicę - sprytna roślinka, nie ma co, wykorzystała
(tyle ze na człowieku) znany mechanizm w przyrodzie, polegający m.in. na
przenoszeniu nasion pewnych roślin przez ptaki/wiatr na wielkie dystanse,
co ułatwia zasiedlanie coraz większych obszarów przez te roślinki, podczas
gdy na małym obszarze o małej powierzchni zagęszczenie tych roślin
zaszkodziłoby zdrowiu genetycznemu (wsobność) oraz mozliwościom
rozmnazania się populacji.

Weźmy taką pszenicę - dając się poznać człowiekowi jako źródło życiodajnej
dla niego skrobi zmusiła go do stworzenia sobie wspaniałych warunków
rozwoju, zasiedlając ziemski glob bez porównania bardziej efektywnie niż
mogłaby bez ludzkiego udziału. Człowiek w pocie czoła stwarza dla niej
tereny uprawne, do upadłego ruguje z tych terenów inne rośliny stanowiące
dla niej konkurencję, pszenica jako gatunek kwitnie w przenośni i
dosłownie, człowiek zaś, spracowany do imentu lub wymyślający co raz to
nowe i wspanialsze maszyny do służby dla niej, flaki sobie wypruwa, żeby
jej dogodzić.
No żyć nie umierać, istnienie i przetrwanie gatunku jak w banku przy
zerowym własnym wysiłku 3-)

I jeszcze z parę takich inwazji mogłabym wskazać na tym naszym ziemskim
globie, m. in. świnie i bydło, które wykorzystując i uzależniając
człowieka, tak niby inteligentną istotę, a nie widzącą że istoty wg niego
niższe na całego używają jego inteligencji i możliwości na swój własny
gatunkowy pożytek 3-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2013-05-01 00:08:13

Temat: Re: Inwazja pszenicy.
Od: k...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 30 kwietnia 2013 23:58:46 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Człowiek dumnie uważa, że okiełznał przyrodę uprawiając wybrane rośliny
>
> oraz doskonaląc ich odmiany wg WŁASNEGO planu i zapotrzebowania.
>
>
>
> Tymczasem weźmy np pszenicę - sprytna roślinka, nie ma co, wykorzystała
>
> (tyle ze na człowieku) znany mechanizm w przyrodzie, polegający m.in. na
>
> przenoszeniu nasion pewnych roślin przez ptaki/wiatr na wielkie dystanse,
>
> co ułatwia zasiedlanie coraz większych obszarów przez te roślinki, podczas
>
> gdy na małym obszarze o małej powierzchni zagęszczenie tych roślin
>
> zaszkodziłoby zdrowiu genetycznemu (wsobność) oraz mozliwościom
>
> rozmnazania się populacji.
>
>
>
> Weźmy taką pszenicę - dając się poznać człowiekowi jako źródło życiodajnej
>
> dla niego skrobi zmusiła go do stworzenia sobie wspaniałych warunków
>
> rozwoju, zasiedlając ziemski glob bez porównania bardziej efektywnie niż
>
> mogłaby bez ludzkiego udziału. Człowiek w pocie czoła stwarza dla niej
>
> tereny uprawne, do upadłego ruguje z tych terenów inne rośliny stanowiące
>
> dla niej konkurencję, pszenica jako gatunek kwitnie w przenośni i
>
> dosłownie, człowiek zaś, spracowany do imentu lub wymyślający co raz to
>
> nowe i wspanialsze maszyny do służby dla niej, flaki sobie wypruwa, żeby
>
> jej dogodzić.
>
> No żyć nie umierać, istnienie i przetrwanie gatunku jak w banku przy
>
> zerowym własnym wysiłku 3-)
>
>
>
> I jeszcze z parę takich inwazji mogłabym wskazać na tym naszym ziemskim
>
> globie, m. in. świnie i bydło, które wykorzystując i uzależniając
>
> człowieka, tak niby inteligentną istotę, a nie widzącą że istoty wg niego
>
> niższe na całego używają jego inteligencji i możliwości na swój własny
>
> gatunkowy pożytek 3-)

dokladnie nie pamietam ale sa takie owady ktore zaszczepiaja w ukladzie nerwowym
innych wiekszych owadow jakas bakterie - co powoduje zasadnicze zmiany w zachowaniu
techze zaszczepionych na tyle, ze sluza w okreslony sposob zaszczepiajacym. to jest
dopiero majstersztyk!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2013-05-01 00:14:16

Temat: Re: Inwazja pszenicy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 30 Apr 2013 15:08:13 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):

> dokladnie nie pamietam ale sa takie owady ktore zaszczepiaja w ukladzie nerwowym
innych wiekszych owadow jakas bakterie - co powoduje zasadnicze zmiany w zachowaniu
techze zaszczepionych na tyle, ze sluza w okreslony sposob zaszczepiajacym. to jest
dopiero majstersztyk!

Uważam że u pszenicy stosunek (bliskiego zeru) wkładu własnego
zaangażowania do efektywności ekspansji z wykorzystaniem inteligencji
człowieka nie da się porównać z niczym :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry