Data: 2007-12-15 15:43:26
Temat: GUZ (NEOENDOKRYLNY) NA TRZUSTCE
Od: "R" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam wszystkich :)
3 tygodnie temu wykryto u mnie cukrzyce. Zbadalem krew w rejonowej
przychodni i po wyniku ponad 500 trafilem od razu do szpitala (Szaserow w
Wawie), w ktorym wyrownano cukry. Przeszedlem tez seryjne badania, w trakcie
ktorych (USG->TOMOGRAFIA->SCYNTYGRAFIA) stwierdzono guz neoendokrylny na
trzustce, dokladnie w glowie trzustki.
Skierowano mnie na chirurgie z zaleceniem wyciecia guza.
Nie powiem, ze sie nie mam stracha przed operacja... Postanowilem tez
skonsultowac wyniki moich badan z innymi lekarzami - moze jest szansa
leczenia nieoperacyjnego.
Czy slyszeliscie/przebyliscie moze kiedys podobna sytuacje?
Czy mozecie polecic jakis specjalistow?
Czy jest szansa na leczenie zachowawcze?
Czy po ew. zaleczeniu guza jest prawdopodobienstwo, ze cukrzyca ustanie?
Takie slyszalem opinie ale nie wiem na ile jest to mozliwe...
Z gory dziekuje wszystkim za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam slodko.
R.
|