| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2011-03-19 23:04:43
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.Sądzisz jak mniemam po sobie...
To co widziałem MNIE wystarczyło, aby wyrobić sobie
adekwatną opinię na ten temat.
A twoje interpretacje odnośnie rzeczywistości pozostawiam
innym, dla których słowa JW prezesa PiS to "świętość".
--
CB
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e532bd2c-9661-4d2e-beee-a9535cf9c40b@b8g2000vbi
.googlegroups.com...
Widziałeś efekt KADROWANIA skanu. Czyli g... widziałeś.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2011-03-20 00:00:34
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.Zależy jeszcze w jakim kontekście.
Kwestia klasy.
Coś czego nie zrozumiesz, nawet gdybyś bardzo chciała.
--
CB
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b5a253ee-84ed-41c4-93ab-269707effd21@dr5g2000vb
b.googlegroups.com...
[...] Lepiej było kiedyś, kiedy mówiliście "kaczka"? "kaczor"?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2011-03-20 00:14:04
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.Dnia 19-marzec-11 w ramce <news:im2976$dv$1@news.onet.pl> pędzel medea
zmalował:
> W dniu 2011-03-19 13:49, Nowy lepszy tren R pisze:
>> Dnia 19-marzec-11 w ramce<news:im269l$jva$1@news.onet.pl> pędzel medea
>> zmalował:
>>
>>> W dniu 2011-03-19 00:43, Ikselka pisze:
>>>> Bo brak szacunku dla Lecha Kaczyńskiego był pierwszy.
>>>> POST FACTUM tego nie jestem absolutnie zobowiązana do szacunku dla
>>>> Jego śmiesznostkowato-żałosnego przeciwnika, który co rusz potyka się
>>>> o własne nogi. Nie urząd czyni człowieka godnym szacunku, lecz jego
>>>> autorytet nawet u przeciwników - a tego u Gajowego ani ani. Tzn ani u
>>>> tych, którym on pasuje (bo jest dla nich tylko marionetką, aby mogli
>>>> robić co chcą, bo im nie podskoczy i robi co oni chcą nawet tego nie
>>>> zauważając), ani u przeciwników, do których sama się dumnie zaliczam.
>>>> A chęci dobrych nawet ja miałam sporo. No ale ileż można. Nie mogę
>>>> popierać bufona.
>>>>
>>> Hm, raczej wątpię, żeby ktokolwiek liczył na to, że wybór BK to idealny
>>> wybór. Jak dla mnie to był wybór na zasadzie mniejszego zła.
>>>
>>> BTW przynajmniej teraz można odzyskać wiarę w jakąś obiektywność mediów
>>> - śmiali się z Lecha, śmieją się i z Bronka. I ja nie krzyczę, że to
>>> nagonka.
>> I to nazywasz "obiektywnością"?
>> Ja bym to nazwał zwykłą chamówą i troglodytyzmem.
>
> Tak w ogóle to chamówa, ale gdyby dziennikarze nie wspomnieli o tej
> wpadce (i o innych) Bronka, to zwolennicy PiS zarzuciliby mediom brak
> równowagi - w końcu Lechowi Kaczyńskiemu (i Jarosławowi zresztą też)
> żadnej wpadki nie odpuściły.
Ciekawe gdzie by mogli zarzucać? W niszowych gazetkach? :)
Ale swoją drogą - skupianie się na takich duperelach byłoby śmieszne, gdyby
nie to, że są takie dodatkowe drobnostki jak Nordstream, zablokowany
gazoport w Świnoujściu czy umowa gazowa. Żeby nie szastać Smoleńskiem.
Ten rząd to totalna porażka. Aż niewiarygodna czasami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2011-03-20 00:20:44
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.Dnia 19-marzec-11 w ramce <news:im2ang$6ps$1@news.onet.pl> pędzel Vilar
zmalował:
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:bcd9fea5-f165-471e-afcb-7b344a216cbc@hd10g2000v
bb.googlegroups.com...
> On 19 Mar, 10:13, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
>> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w
>> wiadomościnews:im0v16$6io$1@news.onet.pl...
>>
>>>W dniu 2011-03-18 19:42, Ikselka pisze:
>>
>>>> ....w "bulu" i "nadzieji".
>>
>>>> Nie łoncze siem z nim ani w "bulu", ani w "nadzieji". Łomujboże, ilesz
>>>> jeżdże tei kąpromitaci??? Bul... bul...
>>
>>> To są te Twoje ciekawe tematy? Po miesiącu przerwy przyszłaś agitować w
>>> stylu szczekających piesków z pręgierza?
>>> Brawo, Prawdziwa Patryjotko! Tfu!
>>
>> Nic nie przebije patryjotycznego "z ziemi włoski do wolski".
>
> Ja tam, nomen omen, wole, malpe w czerwonym
> tudziez spieprzajdziada.
> Taka cacana, mieciutka i milutka proba bratania sie
> Prawdziwego Patrioty ze swymi bracmi i siostrami
> Polakami.
>
> Jak widac, proba owa celnie trafila pod strzechy.
>
> ____
>
> Prośba o zaprzestanie rozrób? Taka zła? Hmmm.....
>
> Wiesz co? Czytam teraz o tym co dzieje się w Japonii i jak zachowują się
> ludzie (w bardzo różnych źródłach). I jedyny wniosek, który przychodzi mi do
> głowy, to fakt, że jesteśmy zwykłymi prostakami.
> I jak wiele moglibyśmy się od nich nauczyć.
Właśnie jestem świeRZo po lekturze wywiadu z niejaką Agnieszką Kozyrą,
japonistką, profką UW i UJ, dotyczącego właśnie sytuacji w Japonii. O ile
zgadzam się z tym, że ludzie zachowują się tam fantastycznie, to nie
wyciągałbym z tego jedynego wniosku, że jesteśmy zwykłymi prostakami.
Czyż nie jest to właśnie typowo "polskie
prostactwo-narzekactwo-samoponiżactwo"?
A zajawka tutaj:
http://bit.ly/gcdM1z
"Rz: Co czują Japończycy: strach, ból po stracie najbliższych, pretensje?
Agnieszka Kozyra: Pretensje o wszystko to mają zwykle Polacy. Zawsze na
początek szukamy winnego naszych nieszczęść. Ale kto miałby być winien
klęski żywiołowej, zwłaszcza w Japonii, gdzie co roku jest jakaś powódź
albo tajfun, albo trzęsienie ziemi? Nie, ich pierwszą reakcją nie będą
pretensje do rządu, że pozwolił budować miasta na brzegu morza skoro
wiadomo, że tsunami w Japonii może się wydarzyć. I nie będą też dręczyć się
nawzajem pytaniami, dlaczego mamy tyle elektrowni jądrowych, skoro może w
nich dojść do awarii."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2011-03-20 00:30:56
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.Dnia 19-marzec-11 w ramce <news:im2bef$1l61$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:
> Są dziennikarze z wysokimi czołami i z niskimi.
> Ci z niskimi regularnie lubuja się w niskich lotach.
> A ci z wysokimi nie są ich przełożonymi, niestety.
Wg mnie wysoki czy niskie czoło nie jest decydującym warunkiem o tym czy
ktoś jest świnią czy człowiekiem. O tym decyduje w zasadzie jego wizja
świata. Jeśli postrzega świat jako miejsce dla świń - sam nią zapewne jest.
I odwrotnie.
> Mnie się przy tej (nie tylko tej) okazji nasuwa takie niewinne pojęcie
> jak odpowiedzialność dziennikarska (oraz nieodpowiedzialność dz.
> jako przejaw tragicznego braku tejże).
To nie jest niewinne pojęcie. Dość często moim zadaniem jest zbadanie u
kogoś takiego konstruktu jak "branie odpowiedzialności". Nie mówiąc o tym,
że są kłopoty ze zdefiniowaniem tego w kontekście zadań, którymi katuję
biednych korporacyjnych niewolników, to nawet kiedy definicja wydaje się w
miarę klarowna, mnożą się dyskusje interpretacyjne.
Odpowiedzialność w ogóle - a nie tylko dziennikarska, bo niby dlaczego
tylko? Można nieodpowiedzialnie serwować komuś informacje, ale równie
dobrze można te informacje nieodpowiedzialnie przyjmować. I
nieodpowiedzialnie powielać.
> Zwłaszcza w kontekście słynnego "przekrętu" z pytaniem wycofanym
> z niedawnej konferencji Tuska w Tel Awiwie.
> Notabene: sytuacja że takie pytanie miało w ogóle paść wydaje się
> nie do pomyślenia nawet w przypadku USA.
>
> Ale tutaj także to ładnie widać.
Dlaczego nie do pomyślenia?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2011-03-20 00:34:50
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.Dnia 19-marzec-11 w ramce <news:im2bj7$1s9d$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:
> Sorry, wczoraj w TV widziałem skan tego "obiat" (z "krzyżem" na końcu).
> To nie jest kłamstwo imho, tylko FAKT.
Widziałeś skan, ale kreseczka jest z "igreka" powyżej. Ot "cała prawda,
całą dobę".
http://bit.ly/eLP2D2
I co sądzisz na temat FAKTÓW?
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2011-03-20 00:35:10
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.Dnia 19-marzec-11 w ramce <news:im2brt$1utg$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:
> Notabene: chodzi o JK, nie o LK.
Mea kupa :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2011-03-20 00:45:14
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.Dnia 19-marzec-11 w ramce <news:im31gk$1qf7$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:
> A ja w tym kontekscie wpomne o Bushu juniorze.
> Takze zostal podsumowany adekwatnie za swoje wpadki,
> nonsensy i prostacki jezyk, a wiadomosc poszla w szeroki
> swiat.
>
> Tylko dlaczego Hanko(!) nastapilo to po zakonczeniu jego
> kadencji?
> Wiesz moze? Domyslasz sie? Masz chociaz jakas teorie?
>
> Dlaczego nie dyskutowano online tych jego "przypalów",
> które wcale nie lokuja go jakos szczególnie "lepiej" od innych
> przywódców majacych silne sklonnosci do "przypalów"?
"Polak może być patriotą, a równocześnie z czystym sumieniem krytykować
rząd i państwo. Dla Japończyków zakres dopuszczalnej krytyki państwa czy
nawet rządu jest znacznie bardziej ograniczony. Gdy po 1868 roku nastąpiła
w Japonii restauracja władzy cesarskiej, powstała wizja patriotyzmu, która
streszcza się w postulacie "kochać kraj, czcić cesarza". Jeśli ktoś nie
czci cesarza, to po prostu nie kocha kraju. Nie ma żadnych konkurujących ze
sobą wariantów miłości ojczyzny."
Bardzo ciekawy wywiad, już zajawkę dziś linkowałem. Do poczytania w całości
w papierowej wersji "Plus minus" Rzepy.
Różne mogą być przyczyny - miłość do cesarza, politpoprawność, tradycja,
dobry smak...
W każdym bądź razie, wymaga to dojrzałości. A ona się nie weźmie z
kapelusza. Pracujemy nad tym. Mam nadzieję.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2011-03-20 00:51:42
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:199ge12250vmn.dlg@trenerowa.karma...
> Wg mnie wysoki czy niskie czoło nie jest decydującym warunkiem o tym czy
> ktoś jest świnią czy człowiekiem. O tym decyduje w zasadzie jego wizja
> świata. Jeśli postrzega świat jako miejsce dla świń - sam nią zapewne jest.
> I odwrotnie.
I ja równiez tak uważam.
Niemniej jest tak jak napisałem i IMHO ma to silny związek m.in. z tą sprawą.
> To nie jest niewinne pojęcie. Dość często moim zadaniem jest zbadanie u
> kogoś takiego konstruktu jak "branie odpowiedzialności". Nie mówiąc o tym,
> że są kłopoty ze zdefiniowaniem tego w kontekście zadań, którymi katuję
> biednych korporacyjnych niewolników, to nawet kiedy definicja wydaje się w
> miarę klarowna, mnożą się dyskusje interpretacyjne.
> Odpowiedzialność w ogóle - a nie tylko dziennikarska, bo niby dlaczego
> tylko? Można nieodpowiedzialnie serwować komuś informacje, ale równie
> dobrze można te informacje nieodpowiedzialnie przyjmować. I
> nieodpowiedzialnie powielać.
Albo można też używać ich intencjonalnie w najmniej stosownym momencie,
zamiast w stosownym/bardziej stosownym, czyli w sposób odpowiedzialny
/bardziej odpowiedzialny.
> Dlaczego nie do pomyślenia?
Taki mam pogląd, że strzelanie sobie "dla zabawy" w stopę to _bardzo_
polska specjalność (i niekoniecznie chodzi mi tu stricte o Polaków, ani
o tych, którzy mają pełne usta swojej ~Polskości machając nią w stosownym
momencie jak chorągiewką, dla jasności).
--
CB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2011-03-20 01:06:39
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.A dlaczego ta fotka jest taka malutka i taka niewyraźna?
Tak ma być?
W takim razie wychodziłoby na to, że JK napisał "obial" zamiast "obiad".
Pałka w wyrazie stoi jak byk, ale taka samotna "pałka" to nie jest coś co
przypomina literę "d" w języku polskim, nawet przy najlepszych chęciach.
"a" widać, "d" nie, ale wydać "l" jak wół, lub jednak "t".
IMHO.
BTW czy fakt, że 1-szy raz usłyszałem o tej i innych "przejęzyczeniach"
braci Kaczyńskich teraz - przy okazji obecnej "afery" bulowo-nadziejjowej,
o czymś świadczy?
Dla mnie - tak.
M.in. o naiwności.
Mojej oczywiście.
--
CB
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:v68qtqt2lp1t$.dlg@trenerowa.karma...
> Widziałeś skan, ale kreseczka jest z "igreka" powyżej. Ot "cała prawda,
> całą dobę".
>
> http://bit.ly/eLP2D2
>
> I co sądzisz na temat FAKTÓW?
> :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |