| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-03-23 06:35:43
Temat: Gdy usłyszysz-jestem katoliczka- to uciekaj.Litość w sypialni.
Wie coś na ten temat Barbara. Mieszka z partnerem od trzech lat. Sypia
z nim od dwóch. Robi to z litości. Nie chce, żeby zaczął o to żebrać i
nie może znieść tego, jak się męczy. Gdy dowiedziała się o
aseksualnych, wyznała mu, że szła z nim do łóżka dla świętego spokoju.
Przestali ze sobą spać. Ona jest szczęśliwa, bo już nie musi znosić w
ciągu dnia wsuwającej się znienacka pod spódnicę lub biustonosz ręki,
a on cierpi. Nie wiedzą, jak wybrnąć z tej trudnej sytuacji, ponieważ
szczerze się kochają i łączy ich wszystko oprócz seksu.
Czy ich związek ma szansę? Raczej niewielką. Przynajmniej tak uważa
większość. Nazywają taki układ makabrycznym. Nie niemożliwy, ale za
bardzo męczący. Jedna z forumowiczek wytrzymała w nim pół roku i
stwierdziła, że lepiej go skończyć, bo nie może dać partnerowi tego,
na czym mu zależy. Wolała rozejść się z nim, niż patrzeć na smutek w
jego oczach.
Choroba, czy co?
Dla sporej części aseksualnych najlepszy układ to "as + as", bo unika
się wtedy wielu nieporozumień i nikogo się nie rani. Dlatego m.in.
powstało forum. Mogą się dzięki niemu umawiać na spotkania w tzw.
realu, a może nawet stworzyć ciekawy duet. To ważne, bo kiedy
odkrywają swoją inność, zazwyczaj są porzucani. Dlatego boją się
angażować, z czasem zaczynają unikać znajomości i uciekają w
samotność.
Również dzięki forum są przekonani, że aseksualność to nie choroba,
lecz czwarta orientacja seksualna. Tak przynajmniej uważa założyciel
AVEN-u. Nie zgadza się z nim jednak wielu specjalistów, a także
Światowa Organizacja Zdrowia. Uznają brak popędu za skutek
hipolibidemii lub awersji seksualnej, które medycyna uważa za
zaburzenia. Ich przyczyn upatruje m.in. w rygorze religijnym i w
oporze przed presją seksualną. Zdaniem seksuologów, ostatnio występują
one znacznie częściej niż parę lat temu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2013-03-23 10:41:57
Temat: Re: Gdy usłyszysz-jestem katoliczka- to uciekaj.Dnia Fri, 22 Mar 2013 23:35:43 -0700 (PDT), outside napisał(a):
> Wie coś na ten temat Barbara. Mieszka z partnerem
No tia...
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2013-03-23 16:25:14
Temat: Re: Gdy usłyszysz-jestem katoliczka- to uciekaj.On 23 Mar, 11:41, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 22 Mar 2013 23:35:43 -0700 (PDT), outside napisał(a):
>
> > Wie coś na ten temat Barbara. Mieszka z partnerem
>
> No tia...
> --
> XL
Dlatego katoliczka to zakon a nie kobieta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2013-03-23 17:56:08
Temat: Re: Gdy usłyszysz-jestem katoliczka- to uciekaj.Dnia Sat, 23 Mar 2013 09:25:14 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> On 23 Mar, 11:41, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Fri, 22 Mar 2013 23:35:43 -0700 (PDT), outside napisał(a):
>>
>>> Wie coś na ten temat Barbara. Mieszka z partnerem
>>
>> No tia...
>> --
>> XL
>
> Dlatego katoliczka to zakon a nie kobieta.
Bez związku. Z tobą nie da się dyskutować.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2013-03-23 18:21:43
Temat: Re: Gdy usłyszysz-jestem katoliczka- to uciekaj.On 23 Mar, 18:56, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 23 Mar 2013 09:25:14 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>
> > On 23 Mar, 11:41, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Fri, 22 Mar 2013 23:35:43 -0700 (PDT), outside napisał(a):
>
> >>> Wie coś na ten temat Barbara. Mieszka z partnerem
>
> >> No tia...
> >> --
> >> XL
>
> > Dlatego katoliczka to zakon a nie kobieta.
>
> Bez związku. Z tobą nie da się dyskutować.
> --
> XL
Jak bez związku seks katolikowi szkodzi, a bez seksu normalnie żyć się
nie da.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |