Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Gdzie kredyt?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gdzie kredyt?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-08-05 20:17:26

Temat: Gdzie kredyt?
Od: p...@n...hot.pl (Piotr) szukaj wiadomości tego autora

Szanowni Grupowicze!
Pisze w imieniu mojego przyjaciela... Juz prawie 12 lat "walczy" z
bakteryjnym zakazeniem kosci nogi po wypadku samochodowym... Walczy,
bo wciaz zyje, tylko warunki mu troche przeszkadzaja... Ma na
utrzymaniu 3 leciwe psy, jednego kota, stary, rozpadajacy sie dom z
miedzywojnia no i... siebie. A to wszystko za 512 zl renty... Pewnie
wielu z Was to dobrze zna...

W tak zwanym miedzyczasie nabyl nieco umiejetnosci w zakresie
przygotowania do druku prac, zreszta sam mu nieco w tym pomagam... No
i wreszcie swiatelko w glowie: zalozy wlasna firme i bedzie swiadczyc
DTP-owe uslugi. Potencjalnie mialby komu - sporo prac moich klientow
bylby w stanie robic, pewnie sam tez by cos znalazl, ALE... W
dzisiejszych czasach to, ze nie moze wystawic fakturki za robote,
prawie eliminuje mozliwosc korzystania z jego uslug (tak jest, nie
chce sie jednak rozwodzic uzasadniajac rzeczywistosc).

Hmm... Uruchomic dzialalnosc - piwko. Komputer to juz wiekszy problem.
Do tego typu pracy - circa 4000 netto. Oprogramowanie, chocby
najpotrzebniejsze - 5000-6000 netto. A na lewo po pierwsze
niebezpiecznie (kontrole i baaarrrdzo wysokie kary), a po drugie coz,
po prostu nieuczciwie.

W zwiazku z powyzszym zastanawiamy sie, czy nie daloby rady uzyskac
jakiegos rozsadnego kredytu na rozpoczecie dzialalnosci gospodarczej
ON... Czy ktos moze cos podpowiedziec?

Kolega wiele sobie obiecuje po takim przedsiewzieciu; malo wazne
zreszta, czy zarobi na tym krocie - wazniejsze, zeby "wrocil" do zycia
- od wypadku prawie nie rusza sie z domu, bo nie ma jak - noga nie
dziala sprawnie, a miejsce gdzie mieszka to zapomniana gruntowa
uliczka w kilkutysiecznej mazowieckiej miejscowosci...

Wesprzyjcie informacja, dobrzy ludzie, please!

=pk=

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-08-06 07:18:42

Temat: Re: Gdzie kredyt?
Od: "LECH DUBROWSKI" <l...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

> No i wreszcie swiatelko w glowie: zalozy wlasna firme i bedzie swiadczyc
> DTP-owe uslugi. Potencjalnie mialby komu - sporo prac moich klientow
> bylby w stanie robic, pewnie sam tez by cos znalazl, ALE... W
> dzisiejszych czasach to, ze nie moze wystawic fakturki za robote,
> prawie eliminuje mozliwosc korzystania z jego uslug (tak jest, nie
> chce sie jednak rozwodzic uzasadniajac rzeczywistosc).

Mam to samo od 10 lat to znaczy w 1992 postanowilem zajac sie DTP. Kupilem
wszystko za wlasne pieniadze i od jesieni 1993 zaczalem pracowac, ale nie
zarejestrowalem zadnej dzialalnosci gospodarczej. Moja radosc trwala jednak
tylko 4 lata bo od 1997 roku zajmuje sie wszystkim tylko nie DTP.

> W zwiazku z powyzszym zastanawiamy sie, czy nie daloby rady uzyskac
> jakiegos rozsadnego kredytu na rozpoczecie dzialalnosci gospodarczej
> ON... Czy ktos moze cos podpowiedziec?

Zdaje sie, ze obecnie tego rodzaju kredytow udzielaja Powiastowe Centra
Pomocy Rodzinie.

Leszek
> =pk=


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-08-06 12:25:29

Temat: Re: Gdzie kredyt?
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr" <p...@n...hot.pl> napisał w wiadomości
news:3d4eda24.38831971@news.home.net.pl...
> Szanowni Grupowicze!
> Pisze w imieniu mojego przyjaciela...
-------------------------------
Piotr, piszesz sporo o zmaganiach Twojego Przyjaciela, to bardzo dobrze. Z
pewnością jest dzielnym człowiekiem.
Żeby jednak coś sensownego doradzić w sprawie pożyczki na rozpoczęcie
działalności gospodarczej trzeba określić Jego status. Czy ma orzeczony
jakiś stopień niepełnosprawności? Na stałe, czy na czas określony? Czy jest
zarejestrowany jako osoba bezrobotna?
W zależności od odpowiedzi na te pytania, można poszukać odpowiednich
przepisów i dalej "wojować" o przyznanie tego, co prawo dopuszcza.
Osobiście "wywalczyłem" pożyczkę dla bezrobotnej synowej z funduszu pracy w
PUPracy na roczne szkolenie w zawodzie, który da jej szansę zarobkowania.
Nie było łatwo. Przebić się przez biurokrację można tylko wówczas, kiedy
zademonstruje się znajomość prawa, ale także determinację, by urzędnik miał
świadomość, że "klienta" nie pozbędzie się tak łatwo. Ostatecznie kierownik
PUP przyznał, że zdobyta dla synowej pożyczka na szkolenie w celu zmiany
zawodu, to pierwsza tego rodzaju pożyczka od kilku lat...
Napisz nieco więcej konkretów, może uda mi się coś poradzić. Być może
skorzysta na tym także ktoś inny (dlatego nie proszę o kontakt na priv...).

Pozdrawiam

Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-08-07 03:39:54

Temat: Re: Gdzie kredyt?
Od: p...@n...hot.pl (Piotr) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 6 Aug 2002 09:18:42 +0200, "LECH DUBROWSKI"
<l...@i...org.pl> wrote:

>Zdaje sie, ze obecnie tego rodzaju kredytow udzielaja Powiastowe Centra
>Pomocy Rodzinie.

To prawda, juz tam bylismy, ale... na 16 projektow (wnioskow) nasze
PCPR ma 20.000 zl (slownie: dwadziescia tysiecy). I co o tym myslisz?
Jurek (zainteresowany kolega) doszedl do wniosku, ze dlaczego ma
walczyc o wiekszosc tej kwoty, skoro moze innych kilka osob, z
mniejszymi budzetami, moze byc tym uszczesliwiona... W przyszlym roku
panie zapraszaja, ale nie wiedza, czy beda mialy chocby zlotowke...

Tak przy okazji - czy PCPR na ten cel rozdzielaja srodki PFRON? Czy to
realne uzyskac pozyczke bezposrednio z PFRON? NIie slyszalem co prawda
dobrych slow na temat ich dzialalnosci, ale coz... a bus is a bus ;-)

Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-08-07 03:46:11

Temat: Re: Gdzie kredyt?
Od: p...@n...hot.pl (Piotr) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 6 Aug 2002 14:25:29 +0200, "Zbigniew Andrzej Gintowt"
<z...@c...net.pl> wrote:
>Żeby jednak coś sensownego doradzić w sprawie pożyczki na rozpoczęcie
>działalności gospodarczej trzeba określić Jego status. Czy ma orzeczony
>jakiś stopień niepełnosprawności? Na stałe, czy na czas określony? Czy jest
>zarejestrowany jako osoba bezrobotna?

Nie wiem, jaki to stopien niepelnosprawnosci, dowiem sie, jak tylko do
niego pojade, czyli jeszcze dzisiaj. Na pewno ma "niezdolnosc" do
pracy i rente przyznana (kolejny raz od 1991 roku) na dwa lata
(notabene to postep, bo dotad ZUS orzekal kazdorazowo na rok). Nie
jest zarejestrowany jako bezrobotny.

Kiedy tylko zdobede informacje dot. stopnia niepelnosprawnosci, zaraz
napisze...

z pozdrowieniem,
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-08-07 03:50:08

Temat: Re: Gdzie kredyt?
Od: p...@n...hot.pl (Piotr) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 6 Aug 2002 09:18:42 +0200, "LECH DUBROWSKI"
<l...@i...org.pl> wrote:
>...bo od 1997 roku zajmuje sie wszystkim tylko nie DTP.

Zraziles sie tak strasznie, czy "losu koleje" zle tory obraly?
=pk=

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-08-07 05:30:24

Temat: Re: Gdzie kredyt?
Od: "LECH DUBROWSKI" <l...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zraziles sie tak strasznie, czy "losu koleje" zle tory obraly?

Nie, po prostu nie mam klientow bo w Warszawie bardzo szybko rynek
wydawnictw reklamowych zostal zmonopolizowany, a duze, stare wydawnictwa
robia wszystko we wlasnym zakresie. Po za tym to ludzie woleliby zebym to ja
do nich przychodzil zabierac i oddawac prace, a nie zeby to oni przychodzili
do mnie. Teraz tylko czasami cos przepisze, zrobie jakies bardzo proste WWW,
zeby tylko bylo niezadrogie lub uporzadkuje baze danych.

Leszek
> =pk=


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-08-07 09:13:53

Temat: Re: Gdzie kredyt?
Od: p...@n...hot.pl (Piotr) szukaj wiadomości tego autora

No i coz, nazmyslalem...

Kolega Jurek JEST ZAREJESTROWANY jako BEZROBOTNY.
Co do stopnia niepelnosprawnosci - mowi, ze to odpowiednik II grupy
inwalidzkiej - niezdolny do pracy (czasowo, o czym juz wspominalem),
ale mogacy egzystowac samodzielnie (bez stalej opieki).

Ot, i co sie dowiedzialem.

Czy masz jakies pomysly?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-08-07 21:15:07

Temat: Re: Gdzie kredyt?
Od: "Artur Olejniczak" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> W tak zwanym miedzyczasie nabyl nieco umiejetnosci w zakresie
> przygotowania do druku prac, zreszta sam mu nieco w tym pomagam... No
> i wreszcie swiatelko w glowie: zalozy wlasna firme i bedzie swiadczyc
> DTP-owe uslugi. Potencjalnie mialby komu - sporo prac moich klientow
> bylby w stanie robic, pewnie sam tez by cos znalazl, ALE... W
> dzisiejszych czasach to, ze nie moze wystawic fakturki za robote,
> prawie eliminuje mozliwosc korzystania z jego uslug (tak jest, nie
> chce sie jednak rozwodzic uzasadniajac rzeczywistosc).
>
Witam!
Jesli kolega jest naprawde dobry w tym sliskim temacie jakim jest DTP to
ja na jego miejscu pobawil bym sie w "freelancera". Bralbym zlecenia i
koniec. Po prostu na umowe-zlecenia. Albo zatrudnil bym sie w jakies
agencii reklamowej. W Polsce jest duzo roboty w DTP, ludzie z
"doswiadczeniem"
takowym sa chetnie brani. Wiem, bo mam kilka doswiadczen z tym tematem,
aczkolwiek
DTP sie nie zajmuje. Bylem kiedys w agencji gdzie sami mi oferowali komputer
i oprogramo-
wanie do pracy. Nie wiem czy warto sie pakowac w taki kredyt. Temat DTP to
sliska sprawa,
jak kolega pomyli sie w przygotowaniu skladu, to ten kredyt bedzie musial
przeznaczyc na
zaplacenie drukarzowi ("Powinno byc czerwone, a wyszlo "rozowe", na 4000
tys. np. ulotek).
Chyba, ze ma jakas pomocna dlon siedzaca mocna w tym temacie DTP, coby
naprowadzi
Twojego kolege i wychwyci ewentualne bledy.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-08-10 06:24:22

Temat: Re: Gdzie kredyt?
Od: "LECH DUBROWSKI" <l...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Artur Olejniczak"
> Witam!
> Jesli kolega jest naprawde dobry w tym sliskim temacie jakim jest DTP to
> ja na jego miejscu pobawil bym sie w "freelancera".

Jako "freelancer" to ja robilem w polowie lat 90, a teraz nikt nie chce
"czlowieka z ulicy". Chyba 4 lata temu przeniosla sie na moje podworze firma
reklamowo-polgraficzna, jak chcialem dostac od nich jakas prace to
wlasciciel mi powiedzial, ze on ma wystarczajaco duzo swoich pracownikow i
nie potrzebuje nikogo z zewnatrz.

Leszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

N.C Nielsen
Nowe oferty last minute
test
Jakie są uprawnienia rencistów drugiej grupy?
Hobby na stronie SamiSobie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »