Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-m
ail
From: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Geny a charakter
Date: Mon, 7 Oct 2002 22:17:08 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 36
Message-ID: <ansq37$5ff$1@news.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pae176.warszawa.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1034021799 5615 217.96.224.176 (7 Oct 2002 20:16:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 7 Oct 2002 20:16:39 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-User: sl_d
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:159990
Ukryj nagłówki
Nie sądziłem, że jest to jeszcze dla tylu osób jakiś problem.
Zatem polecam książkę:
GENY A CHARAKTER. JAK SOBIE RADZIĆ
Z GENETYCZNYM DZIEDZICTWEM ?
Dean Hamer, Peter Copeland. Przełożył Jacek Suchecki.
Wydawnictwo CIS, Warszawa 1998.
Cytat ze strony: http://www.wiedzaizycie.pl/99034600.htm
"W książce tej autorzy poszukują odpowiedzi na ważne pytanie:
czy o tym, kim jesteśmy, decydują nasze geny, czy otoczenie,
w którym wyrośliśmy. Nie jest to pytanie akademickie. Wielkie
ustroje totalitarne próbowały uzyskać naukowe podparcie jednej
z tych tez: albo że tylko geny decydują o tym, że jedni są lepsi
i bardziej godni życia niż inni, albo że to wychowanie kształtuje
człowieka takim, jakim chce go widzieć wychowawca. Powodów,
dla których czekamy już tak długo na wiążącą odpowiedź, jest kilka."
- i zakończenie opisu książki:
"Naszym Czytelnikom zdradzę sekret: temperament zależy od genów
i niewiele zmienia się z wiekiem, natomiast charakter (nabytą część
osobowości) można kształtować, a najłatwiej robić to w młodości.
Nie darmo nasze babcie uczyły mycia rąk i wstawania z krzesła, gdy
do pokoju wchodzi kobieta. Coraz rzadziej to obserwuję, może
dlatego, że już jestem babcią?"
Życzę przyjemnej lektury.
--
Sławek [am-pm]
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|