Glony nitkowate w oczku
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-15 22:43:19
Temat: Glony nitkowate w oczkuOd: "Paweł S" <a...@f...med.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
Po wielu przygotowaniach, studiowaniu literatury zrobiłem na wiosnę
wymarzone oczko w ogrodzie.Zamontowałem pompę, filtr z torfem dno
wysypałem żwirkiem i do początku września miałem święty spokój z glonami.
Kilka dni temu wróciłem z urlopu a cła płycizna, wszystkie kamienie
porośnięte są glonami nitkowatymi. Wszystko zielone. Poradźcie jak się tego
dziadostwa pozbyć. Wypuścić wodę i poczekać aż wyschnie? Wczoraj wrzuciłem
do oczka worek z 80 l kwaśnego torfu. Czy to jest wystarczające?
Pozdrawiam
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-09-16 06:20:22
Temat: Re: Glony nitkowate w oczkuOd: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Paweł S" <a...@f...med.pl>
> Witam,
> Po wielu przygotowaniach, studiowaniu literatury
> zrobiłem na wiosnę wymarzone oczko w ogrodzie.
Szkoda, że nie wymieniasz tej literatury.
:-(
> Zamontowałem pompę, filtr z torfem dno wysypałem żwirkiem
> i do początku września miałem święty spokój z glonami.
Zawsze nawet w najlepiej prowadzonym sztucznym zbiorniku wodnym nastąpi
kiedyś załamanie równowagi biologicznej.
> Kilka dni temu wróciłem z urlopu a cła płycizna, wszystkie kamienie
> porośnięte są glonami nitkowatymi. [...] Czy to jest wystarczające?
Oczyść jeszcze filtr.
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.762 / Virus Database: 510 - Release Date: 04-09-13
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-16 07:29:00
Temat: Re: Glony nitkowate w oczkuOd: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
JerzyN napisał:
> Oczyść jeszcze filtr.
Ależ chodzi tu o glony nitkowate, nie o zieloną wodę.
To samo w moim stawku - uważam, że równowaga biologiczna jest
w miarę w porządku - woda jak kryształ, natomiast glony nitkowate
rosną dość intensywnie. Czyli ktoś napisze, że równowagi nie ma OK,
przenawożenie i t.p., dla mnie wygląda to tak,
że glony nitkowate lubią takie same warunki, jak rośliny wyższe,
nie "psują" wody, niestety paskudzą widok.
No to jak ich się pozbyć?
Pozdrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-09-16 07:34:58
Temat: Re: Glony nitkowate w oczkuOd: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
calvi napisał:
> że glony nitkowate lubią takie same warunki, jak rośliny wyższe,
> nie "psują" wody, niestety paskudzą widok.
Czyli według mnie nie chodzi o żadne załamanie równowagi,
lecz o inwazję chwaściska o nazwie glon nitkowaty.
Pozdrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-09-16 07:47:46
Temat: Re: Glony nitkowate w oczkuOd: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "calvi" <c...@b...pl>
> calvi napisał:
> > że glony nitkowate lubią takie same warunki, jak rośliny wyższe,
> > nie "psują" wody, niestety paskudzą widok.
>
> Czyli według mnie nie chodzi o żadne załamanie równowagi,
> lecz o inwazję chwaściska o nazwie glon nitkowaty.
Skoro równowaga nie została zachwiana to dlaczego piszesz o inwazji
chwasciska?
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
PS
Nie należy stosowac chmicznych metod zwalczania bo nawrót glonów po nich
bywa jeszcze wiekszy niz przed.
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.762 / Virus Database: 510 - Release Date: 04-09-13
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-09-16 08:23:08
Temat: Re: Glony nitkowate w oczkuOd: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "calvi" <c...@b...pl>
> Ależ chodzi tu o glony nitkowate, [...]
> No to jak ich się pozbyć?
Na początek "nadmiar" nawijaj na grabie lub jakikolwiek inny poręczny
sprzęt ogrodowy i koniecznie usuwaj z oczka nie pozwalając im opaść na
dno.
Pozwól im jednak rosnąć do czasu aż same zaczną się "zwijać" z braku
składników pokarmowych.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.762 / Virus Database: 510 - Release Date: 04-09-13
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-09-16 09:02:46
Temat: Re: Glony nitkowate w oczkuOd: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jerzy napisał:
> Skoro równowaga nie została zachwiana to dlaczego piszesz o inwazji
> chwasciska?
Bo w moim oczku są takie super warunki do wybujałej wegetacji roślin,
że znakomicie prosperuje tam również nitella, natomiast nie występuje
żaden zakwit wody, co dla mnie oznacza, że równowaga jest.
Można by tu mówić o warunkach tlenowych, zmianach pH - te rzeczy
są zapewne w porządku. To znaczy przyjmijmy, że są - a skoro są,
to piękne (lub paskudne jak dla kogo) warkocze nitelli w krystalicznej
wodzie (z brykającymi pomiędzy nimi rybami) nie stanowią jeszcze
o jakimś załamaniu równowagi.
Pozdrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-09-16 09:06:35
Temat: Re: Glony nitkowate w oczkuOd: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jerzy napisał:
> Na początek "nadmiar" nawijaj na grabie lub jakikolwiek inny poręczny
> sprzęt ogrodowy i koniecznie usuwaj z oczka nie pozwalając im opaść na
> dno.
> Pozwól im jednak rosnąć do czasu aż same zaczną się "zwijać" z braku
> składników pokarmowych.
Wybieram je rękami - w dotyku nie są tak nieprzyjemne, jak wyglądają.
Czyli usuwam to, co Teściówka sypie szczodrze karasiom.
Więc równowaga (dynamiczna) w stawku jest:))
Pozrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-09-16 09:19:27
Temat: Re: Glony nitkowate w oczkuOd: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "calvi" <c...@b...pl>
> Jerzy napisał:
> > Skoro równowaga nie została zachwiana to dlaczego piszesz o inwazji
> > chwasciska?
>
> Bo w moim oczku są takie super warunki do wybujałej wegetacji roślin,
> że znakomicie prosperuje tam również nitella, natomiast nie występuje
> żaden zakwit wody, co dla mnie oznacza, że równowaga jest.
Nie ma.
> Można by tu mówić o warunkach tlenowych, zmianach pH - te rzeczy
> są zapewne w porządku.
A twardość wody?
> To znaczy przyjmijmy, że są - a skoro są, to piękne
> (lub paskudne jak dla kogo) warkocze nitelli w krystalicznej
> wodzie (z brykającymi pomiędzy nimi rybami) nie stanowią jeszcze
> o jakimś załamaniu równowagi.
To ich nie wybieraj i czekaj końca.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.762 / Virus Database: 510 - Release Date: 04-09-13
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-09-16 09:21:11
Temat: Re: Glony nitkowate w oczkuOd: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "calvi" <c...@b...pl>
> Wybieram je rękami - w dotyku nie są tak nieprzyjemne, jak wyglądają.
> Czyli usuwam to, co Teściówka sypie szczodrze karasiom.
> Więc równowaga (dynamiczna) w stawku jest:))
Dotknąłeś sedna sprawy.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
PS
Czytałeś Kornaia - Antiequlibrium?
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.762 / Virus Database: 510 - Release Date: 04-09-13
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |