| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-02-20 08:51:47
Temat: Głupota mądrości
Użytkownik "agali" <n...@n...tu> napisał w wiadomości
news:fpgjnn$cb0$1@news.onet.pl...
> Ikselka wrote:
>
> >>> Raczej nigdzie. To przekaz. I w dodatku głupio powiedział - nie wiem,
> >>> czego odkrywczego się w tym doszukujesz, każdemu się może zdarzyć.
> >>
> >> co jest głupiego ("...głupio powiedział...") wedle ciebie w stwierdzeniu
> >> ("historia filozofii to historia głupoty")?
> >
> > To samo, co np. w "historia Europy to historia Nibylandii". Ale już w
> > "historia Europy to historia Rzymu" - już nie.
>
> cytat z wstępu do "filozofii głupoty" dr jacka dobrowolskiego
>
> "Bowiem mimo że fakt, iż myśl ani nie kontroluje, ani nawet nie pojmuje w
> pełni toku rzeczy tego świata i małych, i wielkich, i że ma nań jedynie
> bardzo ograniczony wpływ, zdaje się być pospoplicie uznawną oczywistością,
> idea rozumu jako najwyższej instancji bytu (bądź w sensie epistemologicznym
> bądź nawet ontologicznym) w tak wielu przebraniach przenika filozofię, że
> zasadna staje się wątpliwość, czy myślenie, a więc żywioł filozofii jako
> takiej, może w ogóle rozpoznać jednoznacznie i w sposób wyczerpujący
> ograniczenia, jakie nakłada na nie jego własna natura, oraz ustalić własną
> granicę, za którą spekulacja przemienia się w nonsens urojenia - w której
> to wątpliwości utwierdza filozofującego także ta obserwacja, że nie gdzie
> indziej, jak właśnie w filozofii, odnajduje się masę koncepcji i teorii
> najwymyślniej niedorzecznych, w porównaniu z którymi abberacje dnia
> codziennego zdają się mniejszego kalibru"
I dlatego marriage filozofii z psychologią [przyprawiony do smaku odrobiną teologii i
duchowości] jest tak inspirujacy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |