Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2007-12-11 21:02:59
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Od: "Aicha" <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jerzy Nowak" napisał:
> > Można osiągnąć taki mały strumyczek, który nie powoduje
> > przekręcania się licznika. Do kwiatów tak wodę nabieram.
> A co sąsiedzi na to?
> Pewnie rżną cię bardziej magnesami?
Nie wiem, nie zaglądam sąsiadom pod zlewy. Od tego są kontrolerzy.
> Podzielniki ciepła też oszukujesz?
Nie mam. Płacę za maksymalne zużycie. Zgadnij komu bilans wychodzi na
zero?
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
42. Data: 2007-12-11 21:13:05
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
! ARNÓLD ! MACZÓGA ! ÓÓÓ ! pisze:
> Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
>> Aicha pisze:
>> > Nie zawsze. Można osiągnąć taki mały strumyczek, który nie powoduje
>>> przekręcania się licznika. Do kwiatów tak wodę nabieram.
>>
>> A co sąsiedzi na to?
>> Pewnie rżną cię bardziej magnesami?
>> Podzielniki ciepła też oszukujesz?
>> pozdr. Jerzy
>
> twoja stara cię oszukuje
Wiem o tym nie od dzisiaj.
> i muwi że twojego łolkmena firmy kamasonix
> porwali kosmici a tak na prawde to sprzedała je za pojary żólom
> niestety już nie działał bo był zalepiony spermą więc musiała na dodatek
> każdemu opciągnąć huja a przy wytrusku wkładać im palce do dupy
> stymulując prostate a potem tego palce oplizać
Mam znajomego psychoterapeutę, jak chcesz to cię polecę, to konieczne bo
Giertych praktycznie od niego nie wychodzi i trudno się dostać.
Możesz nawet dostać rabat 50%, a i tak za godzinę zabulisz 200 stówy
więc lepiej wyzdrowiej sam z siebie.
:-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2007-12-11 21:15:56
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Aicha pisze:
> Użytkownik "Jerzy Nowak" napisał:
[...]
> Nie mam. Płacę za maksymalne zużycie. Zgadnij komu bilans wychodzi na
> zero?
Sam jestem ciekaw?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2007-12-11 21:35:19
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Od: "Aicha" <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Janusz" napisał:
> > Można osiągnąć taki mały strumyczek, który nie powoduje
> > przekręcania się licznika. Do kwiatów tak wodę nabieram.
> I Ty sie tak otwarcie do tego przyznajesz? Przeciez to jest
> kradziez... I za te wode ktos placi, zazwyczaj wszyscy solidarnie...
Pan płaci, pani płaci...
1,5 litra X 5,40 PLN/m3 daje razem zawrotną sumę ~0,8 grosza. Na
miesiąc - mam wyłącznie sukulenty. Mea maxima culpa!
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2007-12-11 21:37:43
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Od: "! ARNÓLD ! MACZÓGA ! ÓÓÓ !" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
> ! ARNÓLD ! MACZÓGA ! ÓÓÓ ! pisze:
>> Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
>>> Aicha pisze:
>>> > Nie zawsze. Można osiągnąć taki mały strumyczek, który nie powoduje
>>>> przekręcania się licznika. Do kwiatów tak wodę nabieram.
>>>
>>> A co sąsiedzi na to?
>>> Pewnie rżną cię bardziej magnesami?
>>> Podzielniki ciepła też oszukujesz?
>>> pozdr. Jerzy
>>
>> twoja stara cię oszukuje
>
> Wiem o tym nie od dzisiaj.
>
>> i muwi że twojego łolkmena firmy kamasonix
>> porwali kosmici a tak na prawde to sprzedała je za pojary żólom
>> niestety już nie działał bo był zalepiony spermą więc musiała na dodatek
>> każdemu opciągnąć huja a przy wytrusku wkładać im palce do dupy
>> stymulując prostate a potem tego palce oplizać
>
> Mam znajomego psychoterapeutę, jak chcesz to cię polecę, to konieczne bo
> Giertych praktycznie od niego nie wychodzi i trudno się dostać.
> Możesz nawet dostać rabat 50%, a i tak za godzinę zabulisz 200 stówy
> więc lepiej wyzdrowiej sam z siebie.
> :-)
> pozdr. Jerzy
jurek twój stary ma hemorojdy jak kiszony ogórek
- takie wjjóóóeeellkkie ?
ńje, takie kvaśne - odpowiedziała twoja ópośledzona śora
--
! GÓRILLÓGA ! LÓGÓNDA ! PÓLESKIEGO ! INTERNETÓ !
! MAGJISTER ! INRZÓNIER ! DÓKTÓR ! ARNÓLD !
! PRAVJE ! PRÓZÓDÓNT ! RP !
! PÓZDRAVVIAM ! CIE ! ARNÓLDZIE !
! ÓÓ.ÓÓ !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2007-12-11 21:55:12
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
! ARNÓLD ! MACZÓGA ! ÓÓÓ ! pisze:
> Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
>> ! ARNÓLD ! MACZÓGA ! ÓÓÓ ! pisze:
>>> Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
>>>> Aicha pisze:
>>>> > Nie zawsze. Można osiągnąć taki mały strumyczek, który nie powoduje
>>>>> przekręcania się licznika. Do kwiatów tak wodę nabieram.
>>>>
>>>> A co sąsiedzi na to?
>>>> Pewnie rżną cię bardziej magnesami?
>>>> Podzielniki ciepła też oszukujesz?
>>>> pozdr. Jerzy
>>>
>>> twoja stara cię oszukuje
>>
>> Wiem o tym nie od dzisiaj.
>>
>>> i muwi że twojego łolkmena firmy kamasonix
>>> porwali kosmici a tak na prawde to sprzedała je za pojary żólom
>>> niestety już nie działał bo był zalepiony spermą więc musiała na dodatek
>>> każdemu opciągnąć huja a przy wytrusku wkładać im palce do dupy
>>> stymulując prostate a potem tego palce oplizać
>>
>> Mam znajomego psychoterapeutę, jak chcesz to cię polecę, to konieczne
>> bo Giertych praktycznie od niego nie wychodzi i trudno się dostać.
>> Możesz nawet dostać rabat 50%, a i tak za godzinę zabulisz 200 stówy
>> więc lepiej wyzdrowiej sam z siebie.
>> :-)
>> pozdr. Jerzy
>
> jurek twój stary ma hemorojdy jak kiszony ogórek
> - takie wjjóóóeeellkkie ?
> ńje, takie kvaśne - odpowiedziała twoja ópośledzona śora
Miło ci będzie spotkać tego dzięki któremu masz maturę.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2007-12-11 22:09:02
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Od: "! ARNÓLD ! MACZÓGA ! ÓÓÓ !" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
> ! ARNÓLD ! MACZÓGA ! ÓÓÓ ! pisze:
>> Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
>>> ! ARNÓLD ! MACZÓGA ! ÓÓÓ ! pisze:
>>>> Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
>>>>> Aicha pisze:
>>>>> > Nie zawsze. Można osiągnąć taki mały strumyczek, który nie powoduje
>>>>>> przekręcania się licznika. Do kwiatów tak wodę nabieram.
>>>>>
>>>>> A co sąsiedzi na to?
>>>>> Pewnie rżną cię bardziej magnesami?
>>>>> Podzielniki ciepła też oszukujesz?
>>>>> pozdr. Jerzy
>>>>
>>>> twoja stara cię oszukuje
>>>
>>> Wiem o tym nie od dzisiaj.
>>>
>>>> i muwi że twojego łolkmena firmy kamasonix
>>>> porwali kosmici a tak na prawde to sprzedała je za pojary żólom
>>>> niestety już nie działał bo był zalepiony spermą więc musiała na
>>>> dodatek
>>>> każdemu opciągnąć huja a przy wytrusku wkładać im palce do dupy
>>>> stymulując prostate a potem tego palce oplizać
>>>
>>> Mam znajomego psychoterapeutę, jak chcesz to cię polecę, to konieczne
>>> bo Giertych praktycznie od niego nie wychodzi i trudno się dostać.
>>> Możesz nawet dostać rabat 50%, a i tak za godzinę zabulisz 200 stówy
>>> więc lepiej wyzdrowiej sam z siebie.
>>> :-)
>>> pozdr. Jerzy
>>
>> jurek twój stary ma hemorojdy jak kiszony ogórek
>> - takie wjjóóóeeellkkie ?
>> ńje, takie kvaśne - odpowiedziała twoja ópośledzona śora
>
> Miło ci będzie spotkać tego dzięki któremu masz maturę.
> pozdr. Jerzy
twoją starą spotkała kiedyś skrobanka - niestety spierdoliłeś z wiadra
podczas
--
! GÓRILLÓGA ! LÓGÓNDA ! PÓLESKIEGO ! INTERNETÓ !
! MAGJISTER ! INRZÓNIER ! DÓKTÓR ! ARNÓLD !
! PRAVJE ! PRÓZÓDÓNT ! RP !
! PÓZDRAVVIAM ! CIE ! ARNÓLDZIE !
! ÓÓ.ÓÓ !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2007-12-11 23:15:45
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Od: Marek <b...@a...w.pl> szukaj wiadomości tego autora
Cześć Jerzy Nowak
Tue, 11 Dec 2007 21:21:44 +0100 napisałeś:
>> no i faktycznie bardzo szybko - czajniki maja po 3-3,1kW wiec trwa to
>> chwilke.
>
> 1-2 z groszami to widziałem, jaki ma 3?
zdecydowana wiekszosc (w UK) oprocz tych zupelnie tanich, np.:
3kW:
http://www.comet.co.uk/cometbrowse/product.do?sku=40
7798
http://www.comet.co.uk/cometbrowse/product.do?sku=30
7203
http://www.comet.co.uk/cometbrowse/product.do?sku=17
7628
3,1kW:
http://www.comet.co.uk/cometbrowse/product.do?sku=32
9843
http://www.comet.co.uk/cometbrowse/product.do?sku=27
2825
http://www.comet.co.uk/cometbrowse/product.do?sku=38
3414
--
Pozdrawiam,
Marek
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
Umberto Eco
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2007-12-12 06:10:09
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Od: Janusz <j...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 11 Dec 2007 21:24:09 +0100, Jerzy Nowak wrote:
>> Taniej na kuchence gazowej. DUZO bezpieczniej i wygodniej w czajniku.
>> Wybor nalezy do Ciebie:)
>
> Bzdura!!!
> Jak wysiądzie blaszka termostatu to i chałupa pójdzie z dymem.
> Wiem bo ... w porę wyłączyłem.
> pozdr. Jerzy
W moim chinskim czajniku za 50zl sa 2 zabezpieczenia. Jedno nie
zadziala zadziala drugie :) W philipsie sa nawet trzy.
Nie widzilaem czajnika (nawet za 20zl) ktory mialby tylko jedno...
--
Pozdrawiam,
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2007-12-12 19:25:56
Temat: Re: Gotować wódę w czajniku elektrycznym czy gazowym ?Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Marek pisze:
> Cześć Jerzy Nowak
> Tue, 11 Dec 2007 21:21:44 +0100 napisałeś:
>
>>> no i faktycznie bardzo szybko - czajniki maja po 3-3,1kW wiec trwa to
>>> chwilke.
>> 1-2 z groszami to widziałem, jaki ma 3?
>
> zdecydowana wiekszosc (w UK) oprocz tych zupelnie tanich, np.:
> 3kW:
Puk, puk, to jest polska grupa dyskusyjna:
http://www.skapiec.pl/cat/321-czajniki.html?gclid=CI
TgxO-6o5ACFRMJZwodu1C9wQ
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |