co na obiad ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-12-10 08:16:05
Temat: co na obiad ?Od: "KubaM" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Co radzicie: nudle knorr "ser w ziołach", czy raczej amino "pomidorowa". Mam
problem ponieważ mamy nie ma w domu i muszę radzic sobie sam... Ostatino
wyczaiłem także pulpeciki Łowicz. Tylko boję się je wsadzić do mikrofalówki.
Pomocy!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2007-12-10 08:29:41
Temat: Re: co na obiad ?Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
KubaM pisze:
> Pomocy!
Zakładam niewinność, czyli, że faktycznie masz 16 lat i zostałeś
chwilowo sam, tonąc w głębokiej mętnej wodzie kuchennych zawiłości.
Zrób Knorra, jeśli masz wybór, a pulpeciki podgrzej pod przykryciem na
malutkim gazie. One są w jakimś sosie? Jeśli jest to gęsty sos, możesz
kapnąć odrobinkę wody, jeśli rzadki, powinien wystarczyć.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-12-10 10:06:43
Temat: Re: co na obiad ?Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "KubaM" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:fjism8$t5d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Co radzicie: nudle knorr "ser w ziołach", czy raczej amino "pomidorowa".
> Mam problem ponieważ mamy nie ma w domu i muszę radzic sobie sam...
> Ostatino wyczaiłem także pulpeciki Łowicz. Tylko boję się je wsadzić do
> mikrofalówki. Pomocy!
jesli juz na prawde nmie umiesz gotowac - wszelie pudliszki (klopsy, zrazy,
fasolka, bigos, kielbaski, fasolka po bretonsku, gulasz, bogracz, golabki,
lecho, flaczki itp) - wrzucasz do garnka, podgrzewasz i gotowe. Mozna z
chlebem, mozna z ziemniakami i jakas surowka (tez gotowce do kupienia). NIe
truj sie Knorrem hehehe (chociaz sam czasem jadam w pracy jak sie mi
sniadanko skonczy a glodny jestem). mozesz tez po prostu kielbase (np.
torunska, ogniskowa, biwakowa, zwyczajna, popularna, pyszna, podhalanska,
goralska czy jakakolwiek inna) ponacinac, rzucic na patelnie (preferowana
grillowa) lub do piekarnika i ... upiec :-)
a parowki (cienkie lub grube - jak ktro woli, ja preferuje cienkie) ... mmmm
pycha - zdejmujesz foliowe oslonki, nacinasz wzdluz mniej wiecej do p;olowy
glebokosci, odrobina ziol (bazylia np.), ser zolty w slupki pociety wpychasz
w to naciecie i do piekarnika (lub mikrofali)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-12-10 10:13:16
Temat: Re: co na obiad ?Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Misiek pisze:
> NIe truj sie Knorrem hehehe
Chyba ma już kupionego tego Knorra, jak zje, to się nie otruje, nie
demonizuj.
(hehehe, cokolwiek to ma znaczyć)
> mozesz tez po prostu
> kielbase (np. torunska, ogniskowa, biwakowa, zwyczajna, popularna,
> pyszna, podhalanska, goralska czy jakakolwiek inna) ponacinac, rzucic
> na patelnie (preferowana grillowa) lub do piekarnika i ... upiec :-)
> a parowki (cienkie lub grube - jak ktro woli, ja preferuje cienkie) ...
> mmmm pycha -
co kto lubi.
zdejmujesz foliowe oslonki, nacinasz wzdluz mniej wiecej
> do p;olowy glebokosci, odrobina ziol (bazylia np.), ser zolty w slupki
> pociety wpychasz w to naciecie i do piekarnika (lub mikrofali)
Npisał, że boi się mikrofali, więc do piekarnika.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-12-10 10:29:14
Temat: Re: co na obiad ?Od: "olka" <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fjj35c$knr$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
). NIe
> truj sie Knorrem
A czy jesteś pewien, że Knorr truje? Przecież to firma znana od bardzo
dawna, chyba od 1873 roku (sprawdziłam w necie), ludzie na całym swiecie
używaja ich produktów, które podobno zawierają głównie suszone warzywa. Czy
rzeczywiście tak bardzo trzeba się tych wszelakich kostek wystrzegać? Gdyby
truły, to myślę, że firma już dawno zeszłaby z rynku. Czy nie przeginasz w
druga stronę?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-12-10 11:11:48
Temat: Re: co na obiad ?Od: "Gruby Jendrek" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"olka" <o...@w...pl> wrote in message
news:fjj4gd$p87$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Gdyby truły, to myślę, że firma już dawno zeszłaby z rynku. Czy nie
> przeginasz w druga stronę?
Podobnie jak koncerny tytoniowe - samo zdrowie :D
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-12-10 11:36:58
Temat: Re: co na obiad ?Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "olka" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fjj4gd$p87$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fjj35c$knr$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
> ). NIe
>> truj sie Knorrem
>
> A czy jesteś pewien, że Knorr truje? Przecież to firma znana od bardzo
> dawna, chyba od 1873 roku (sprawdziłam w necie), ludzie na całym swiecie
> używaja ich produktów, które podobno zawierają głównie suszone warzywa.
> Czy rzeczywiście tak bardzo trzeba się tych wszelakich kostek wystrzegać?
> Gdyby truły, to myślę, że firma już dawno zeszłaby z rynku. Czy nie
> przeginasz w druga stronę?
Przeczytaj sklad najpierw i zobacz ile zawiera "E..."
(Moja zona mowi na to autostrady hehehe)
Nie nie przeginam w druga strone - nie jest to zdrowe zywienie :-)
Nie zauwazylas przy okazji ze to o truciu bylo napisane zartobliwie - coz
trudno piszac przekazac akurat ton glosu :-)~
Zreszta sam napisalem ze czasem i aj je jadam :-) NIc mu sie nie stanie jak
raz zje byle by nie naduzywal tego :-)))
Firma tytoniowa z Krakowa tez jest bardzo dlugo na rynku :-)))
Ponadto nie napisalem nic o kostkach Knorra (ktore to sam nagminnie uzywam i
uwazam za bardzo pomocne w szybkim i smacznym gotowaniu)
Pytanie bylo o "...nudle knorr czy raczej amino "pomidorowa"...."
Czytaj trowniez pytanie a nie sama odpowiedz :-)~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-12-10 11:39:59
Temat: Re: co na obiad ?Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:fjj3h1$24i$1@inews.gazeta.pl...
> Misiek pisze:
>
>> NIe truj sie Knorrem hehehe
>
> Chyba ma już kupionego tego Knorra, jak zje, to się nie otruje, nie
> demonizuj.
> (hehehe, cokolwiek to ma znaczyć)
NIe demonizuje - zwaz na to ze to o truciu bylo w tonie zartobliwym napisane
:-)~
> > mozesz tez po prostu
>> kielbase (np. torunska, ogniskowa, biwakowa, zwyczajna, popularna,
>> pyszna, podhalanska, goralska czy jakakolwiek inna) ponacinac, rzucic na
>> patelnie (preferowana grillowa) lub do piekarnika i ... upiec :-)
>> a parowki (cienkie lub grube - jak ktro woli, ja preferuje cienkie) ...
>> mmmm pycha -
>
> co kto lubi.
Dokladnie. Znam osoby ktore na sam dzwiek slowa "parowka" maja strach przed
oczami "... takiego swinstwa to ja nawet swini bym nie dal (dala)..."
ale nie pamietaja ze za dzieciaka zazerali sie wlasnie parowkami :-) i bylo
dobrze i zyja :-)
> zdejmujesz foliowe oslonki, nacinasz wzdluz mniej wiecej
>> do p;olowy glebokosci, odrobina ziol (bazylia np.), ser zolty w slupki
>> pociety wpychasz w to naciecie i do piekarnika (lub mikrofali)
>
> Npisał, że boi się mikrofali, więc do piekarnika.
Napisal ze boi sie DO mikrofali wkladac toto :-)
Cytat :
>>> "....Ostatino wyczaiłem także pulpeciki Łowicz. Tylko boję się je
>>> wsadzić do mikrofalówki...."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-12-10 21:09:27
Temat: Re: co na obiad ?Od: "wolim" <t...@n...pisz> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> Przeczytaj sklad najpierw i zobacz ile zawiera "E..."
> (Moja zona mowi na to autostrady hehehe)
Dlaczego "autostrady"?
I co w tym śmiesznego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-12-10 21:15:13
Temat: Re: co na obiad ?Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "wolim" <t...@n...pisz> napisał w wiadomości
news:fjk975$cpq$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
>
>> Przeczytaj sklad najpierw i zobacz ile zawiera "E..."
>> (Moja zona mowi na to autostrady hehehe)
>
> Dlaczego "autostrady"?
I nie autostrady tylko drogi krajowe :-)
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |