Data: 2004-12-19 15:57:23
Temat: Gotowe!
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
Po raz pierwszy w zyciu, dobre dwa tygodnie przed Gwiazdka nie tylko mialam
juz udekorowany dom ( to, z reguly, robie wczesniej), ale i zorganizowane
prezenty.
Co za przyjemnosc! Gdybym o tym wiedziala, praktykowalabym taka "wczesnosc"
co roku.
Wiem, w Polsce jest zwyczaj ubierania choinki w Wigilie, wtedy tez sklada
sie pod nia prezenty - no bo jakze wczesniej? Gdzie?
Okazuje sie jednak, ze umieszczanie prezentow wedle czasu zakupu i
zapakowania, jest silnie mobilizujace dla wszystkich. Moi chlopcy tez juz
zakonczyli dzaialnosc w tym zakresie. Co wiecej - malo prawdopodobne, ze
gdzies w srodku roku znajde na bezprzepastnych tylach polek jakies
tajemnicze zawiniatka, ktore okaza sie zapomnianymi prezentami gwiazdkowymi.
Dzis zaczynam przygotowywanie zawartosci polmiskow. W ten sposob, w Wigilie
zostanie mi tylko wysmazyc rybke i zastawic przysmakami stol. A i pachniec
Wigilia bedzie dluzej niz tylko jednego dnia. Nie bede, urobiona po pachy,
przysypiac nad wigilijnym stolem.
Wczoraj pod choinke przywedrowalo takie wieksze pudlo - dla mnie. Jak
dziecko obwachuje, potrzasam, zgaduje. Wygladato jak jakis ekspress do kawy,
ale ja kawy z ekspressu nie pije, jeden, zerszta, juz mam, upchniety gdzies
w schowku pod schodami. No i juz kilka lat temu wprowadzilam w domu
zdecydowany zakaz robienia m n i e prezentow typu "cos do kuchni".
Koncentujemy sie teraz na prezentach "bezuzytecznych", zabawnych ,
ciekawych, gadzetowych czy przyjemnosciowych ( z ograniczeniami
wykluczajacymi przewidywalnosc : ja, na wszelki wypadek, powiadomilam
rodzine, ze mam w zapasie kilka pudelek ulubionych perfum, wiec niech sobie
daruja).
W ten sposob, aby wymyslic prezent trzeba sie porzadnie nakombinowac i t o
w i d a c. Wiecej uwagi tez, poswiecamy fikusnemu pakowaniu.
Miskowi tez sie, widze, udzielilo, bo zainstalowal wreszcie kupione dobre
dwa lata temu halogeny w kuchni (w miejsce znienawidzonych przeze mnie
neonowek). Migaja w nich porozwieszane na polkach bombki.
Kocham ten wigilijny kicz, swiatelka, ozbobki, ptaszki na pozlacanych
galazkach, sniezne kule z mikolajami w srodku, dostojne swiece poubierane w
spodniczki z zielonych galazek, kwiatow poisonetty i pozlacanych kokard.
....................................................
...................
Polecam te metode wszystkim gwiazdkowo zaangazowanym. Powolutku i na wesolo.
A w dodatku, jak juz widze tak pi razy oko - znacznie taniej.
Kaska
|