Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Gradowka pytanie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gradowka pytanie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-03-08 14:34:17

Temat: Gradowka pytanie?
Od: "Player" <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Byłem u okulisty ktory powiedział ze mam GRADOWKE na powiece, poczytałem
trochę w necie o tym i przeraziłem się bo męczę się juz 2 tygodnie a tu
niektorzy po poł roku mieli to COś.

Druga wazna sprawa to lekko straciłem ostrośc widzenia na to OKO gdzie mam
gradowke czy to normalne?
bo nie mogę pracowac przy komputerze gdyz ta nieostrosc bardzo męczy
wzrok...

Trzecia sprawa czy to prawda ze lepiej od razu isc na zabieg usunięcia
gradowki niz kombinowac z gorącymi okładami i masciami oxykordopodobnymi ?


pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-03-08 14:55:52

Temat: Re: Gradowka pytanie?
Od: "ecia" <e...@f...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Player" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:esp6ts$q4s$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Byłem u okulisty ktory powiedział ze mam GRADOWKE na powiece, poczytałem
> trochę w necie o tym i przeraziłem się bo męczę się juz 2 tygodnie a tu
> niektorzy po poł roku mieli to COś.
>
> Druga wazna sprawa to lekko straciłem ostrośc widzenia na to OKO gdzie mam
> gradowke czy to normalne?
> bo nie mogę pracowac przy komputerze gdyz ta nieostrosc bardzo męczy
> wzrok...
>
> Trzecia sprawa czy to prawda ze lepiej od razu isc na zabieg usunięcia
> gradowki niz kombinowac z gorącymi okładami i masciami oxykordopodobnymi ?
>
>
> pozdrawiam
>

Nie jestem lekarzem lecz moja wtedy dwuletnia córeczka miała gradówkę.
Okulistka też nas postraszła, że trzeba będzie usunąć. Dostaliśmy instrukcje
jak sobie na razie radzić. Rozgrzewaliśmy to oczko, wpuszczliśmy maść i
zaklejalśmy to oczko gazą nasączoną roztworem sody na noc. Po pewnym czasie
nowa gradówka pojawiła się na drugim oczku i tak samo z nią postępowaliśmy.
Nie pamiętam ile czasu dokładnie walczyliśmy ale pewnie trzy-cztery
miesiące. Po gradówkach nie ma śladu a ta większa była wielkości ziarnka
kukurydzy. Warto było poczekać cierpliwie i nie ingerować w oczko.

Co do ostrości widzenia nic nie wiem.

Pozdrawiam
Edyta M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-03-08 22:35:23

Temat: Re: Gradowka pytanie?
Od: "nornik" <n...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja mialem usuwane juz 2 gradowki, kazda w innym oku. Zabieg nic nie boli, bo
dostajesz zaszczyk znieczulajacy, ktory tez nic nieboli. Sam zabieg ok 15
min, zakaladaja maly przyrzad na oko, nacinaja i czyszcza i tyle...
Teraz "robi" mi sie trzecia ...

Lepiej wyciac od razu, bo po jakims czasie moze to sie przeksztalcic w cos
innego. Nie mam doswiadczenia z masciami itd...
Ja nie tracilem ostrosci ani troche

pozdr
nornik


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-03-13 11:01:32

Temat: Re: Gradowka pytanie?
Od: "Konrad" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Byłem u okulisty ktory powiedział ze mam GRADOWKE na powiece, poczytałem
> trochę w necie o tym i przeraziłem się bo męczę się juz 2 tygodnie a tu
> niektorzy po poł roku mieli to COś.

Możesz to usunąć chirurgicznie w przeciągu 15 minut lub czekać aż samo
przejdzie i ewentualnie pomagać oku wrócić do zdrowia. Pozostawione same
sobie utrzymuje się kilka miesięcy, jeżeli pomożesz sobie ciepłymi okładami
z rumianku, maściami i dając oczom odpoczynek to schodzi w jakieś 5-7
tygodni.

> Druga wazna sprawa to lekko straciłem ostrośc widzenia na to OKO gdzie mam
> gradowke czy to normalne?
> bo nie mogę pracowac przy komputerze gdyz ta nieostrosc bardzo męczy
> wzrok...

Możliwe, że gradówka uciska gałkę oczną i przez to ostrość ulega osłabieniu.
Spróbuj delikatnie odciągnąć palcami powiekę i sprawdź czy wtedy również
widzisz nieostro. Jeżeli tak, to widocznie całe oko jest osłabione tą
infekcją. PS. dotykając powieki czy oczu zawsze myj przed tym dłonie.

> Trzecia sprawa czy to prawda ze lepiej od razu isc na zabieg usunięcia
> gradowki niz kombinowac z gorącymi okładami i masciami oxykordopodobnymi ?

To już od Ciebie zależy. Zabieg na pewno szybciej rozwiązuje sprawę i jest
po kłopocie. Ja jednak mam awersję do zastrzyków, skalpeli i innych
podobnych rzeczy, dlatego dwie swoje gradówki wyleczyłem samodzielnie. Tyle
tylko, że zeszło mi się z tym jakieś 2-3 miesiące.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

i znowu 37.3 i ogólne osłabienie.
Varnicadis - zioła na lamblie
zespol skorno-watrobowy
Badanie krwi
Dzień Kobiet- 8 Marca.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »