| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2015-09-29 19:09:42
Temat: Re: Grzech pychy i zazdrości
Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:muee9j$jha$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 29.09.2015 o 18:18, Chiron pisze:
>> "Nie będe służył" i pociągnął ze sobą innych aniołów. A sam był
>> najpiękniejszy. Nazywano go Lucyfer, czyli ten, co niesie światło. Bóg
>> strącił go za pychę do szeolu
>
> A czy John Galt w "Atlasie Zbuntowanym" to nie Lucyfer, który pociągnął za
> sobą tych "lepszych"?
Książkę czytałem lata temu...ale z tego, co pamiętam- to nie widzę
podobieństwa. John Galt to lider, który pociągnął za soba podobnych sobie:
Atlasów, którzy trzymają na swych barkach świat. Ludzi przedsiębiorczych,
wynalazców, artystów, etc- aby przeciwwstawić się komunistom, chcących
zrównać wszystkich w dół. Chcieli pokazć, że bez nich świat po prostu runie.
Aniołowie mieli wielbić Boga- Pana Wszelkiego Stworzenia. Odmówili Mu tego-
z powodu pychy. Zostali więc zniszczeni.
Może i jakaś analogia tu jest. "Atlasi" i aniołowie upadli- podniesli bunt
przeciw rządzącym. W pierwszym wypadku- chcieli pokazać, że świat bez nich
po prostu pogrąży się w chaosie- i tego dokonali.
W drugim wypadku- chcieli pokazać, że są równi Bogu. I srodze się zawiedli.
Czyli: analogie niezbyt bliskie, IMO
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2015-09-29 19:14:49
Temat: Re: Grzech pychy i zazdrościW dniu 29.09.2015 o 19:09, Chiron pisze:
> Może i jakaś analogia tu jest. "Atlasi" i aniołowie upadli- podniesli
> bunt przeciw rządzącym. W pierwszym wypadku- chcieli pokazać, że świat
> bez nich po prostu pogrąży się w chaosie- i tego dokonali.
> W drugim wypadku- chcieli pokazać, że są równi Bogu. I srodze się zawiedli.
> Czyli: analogie niezbyt bliskie, IMO
Wprowadza dychotomię - ci bogacze to dobrzy, do tego prześladowani bo
nie mają całkowitej władzy. Reszta to "śmiecie ludzkie", rząd jest
żałosny. Czy to raczej bogacze i cały kapitalizm nie spoczywa na barkach
biednych? Na przykład na pani w supermarkecie za kasą?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2015-09-29 19:52:21
Temat: Re: Grzech pychy i zazdrości
Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:muegua$mes$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 29.09.2015 o 19:09, Chiron pisze:
>> Może i jakaś analogia tu jest. "Atlasi" i aniołowie upadli- podniesli
>> bunt przeciw rządzącym. W pierwszym wypadku- chcieli pokazać, że świat
>> bez nich po prostu pogrąży się w chaosie- i tego dokonali.
>> W drugim wypadku- chcieli pokazać, że są równi Bogu. I srodze się
>> zawiedli.
>> Czyli: analogie niezbyt bliskie, IMO
>
> Wprowadza dychotomię - ci bogacze to dobrzy, do tego prześladowani bo nie
> mają całkowitej władzy. Reszta to "śmiecie ludzkie", rząd jest żałosny.
> Czy to raczej bogacze i cały kapitalizm nie spoczywa na barkach biednych?
> Na przykład na pani w supermarkecie za kasą?
No wiesz- bieda i bogactwo to coś, co się dziedziczy. Bogactwo to nie ilość
pieniędzy na koncie. Człowiek bogaty to ten, który ma bogate prosperowanie.
Tacy ludzie potrafią obdarzać bogactwem. Na przykład: organizują sklep, w
którym wielu biedaków dostaje coś z tego bogactwa- w postaci np pensji. Inni
bogaci (czy też biedni) w skutek np dostarczania towaru do tego sklepu- też
otrzymują cząstkę tego bogactwa.
Każdy może dać innym tylko to, co sam posiada. Sama pani kasjereczka w
supermarkecie jest biedna. Może więc obdarować innych tylko biedą. Jak dać
jej władzę- to jak z niej skorzysta? Zorganizuje innym prace- jak bogacz?
Nie, oczywiscie że nie. Ona się "ustawi". Siebie i swoją rodzinę. Będzie
kraść, wymuszać łapówy, etc. Co oczywiście z niej nie zrobi osoby bogatej.
Będzie nadal biedna- tylko z dużym kontem bankowym.
Praca pani zza kasy- moze być zastapiona pracą automatu. I własciwie to już
się dzieje. Hamulcem tego jest chyba tylko starsze pokolenie, które jeszcze
stanowi dość liczna grupę klientów- i woli kupować od ludzi, nie od
automatów. Jednak- ta pani jest do zastąpienia. Właściciel- bogacz jest
niezastapiony
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2015-09-29 20:00:12
Temat: Re: Grzech pychy i zazdrościW dniu 29.09.2015 o 19:52, Chiron pisze:
> Praca pani zza kasy- moze być zastapiona pracą automatu. I własciwie to
> już się dzieje. Hamulcem tego jest chyba tylko starsze pokolenie, które
> jeszcze stanowi dość liczna grupę klientów- i woli kupować od ludzi, nie
> od automatów. Jednak- ta pani jest do zastąpienia. Właściciel- bogacz
> jest niezastapiony
Egoizm ludzi bogatych i "twórczych" zaraz przynosi mi na myśl ACTA które
chciano wprowadzić aby przypadkiem nikt nie skorzystał z owoców ich
pracy. I tu Kukiz wspaniale się zachował odwrotnie niż Hołdys.
To również wprowadzanie patentów na wszystko w czym dobra jest firma Apple.
Natomiast ludzie nieegoistyczni na przykład edytują Wikipedię, aby inni
mogli skorzystać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2015-09-29 20:16:38
Temat: Re: Grzech pychy i zazdrości
Użytkownik "zdumiony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:muegua$mes$...@n...news.atman.pl...
>Czy to raczej bogacze i cały kapitalizm nie spoczywa na barkach biednych?
>Na przykład na pani w supermarkecie za kasą?
Kapitalizm powyżej określonego poziomu zasobów często staje się po prostu
złem wcielonym. Wielki kapitał wraz z wielkimi korporacjami potrafi wyzwolić
to co najgorsze, ludzie na poszczególnych szczeblach działają w imieniu
"większego" dobra, ktoś/coś ważniejsze od nich daje im "odwagę" działania w
imieniu czegoś "wielkiego", coś jak w doświadczeniu Milgrama.
Żeby daleko nie szukać - rzesze ludzi okradzionych z emerytur przez
"upadające" banki, które to jednak nadal wypłacały wielomilionowe premie.
W dobie globalizmu staje się poważnym zagrożeniem, jako że potrafi
dysponować funduszami przekraczającymi PKB większości państw tego świata.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2015-09-29 21:21:25
Temat: Re: Grzech pychy i zazdrości
Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:muejjc$e6h$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 29.09.2015 o 19:52, Chiron pisze:
>> Praca pani zza kasy- moze być zastapiona pracą automatu. I własciwie to
>> już się dzieje. Hamulcem tego jest chyba tylko starsze pokolenie, które
>> jeszcze stanowi dość liczna grupę klientów- i woli kupować od ludzi, nie
>> od automatów. Jednak- ta pani jest do zastąpienia. Właściciel- bogacz
>> jest niezastapiony
>
> Egoizm ludzi bogatych i "twórczych" zaraz przynosi mi na myśl ACTA które
> chciano wprowadzić aby przypadkiem nikt nie skorzystał z owoców ich pracy.
> I tu Kukiz wspaniale się zachował odwrotnie niż Hołdys.
> To również wprowadzanie patentów na wszystko w czym dobra jest firma
> Apple.
> Natomiast ludzie nieegoistyczni na przykład edytują Wikipedię, aby inni
> mogli skorzystać.
Czy aby piszesz o ludziach bogatych- czy może po prostu takich, co mają
sporo na kontach? To_nie_to_samo. Przynajmniej- nie zawsze. Widzę, że
napisał Ci Ghost- nie bedę więc powtarzał. Uzył pewnego przekleństwa:
korporacja. Korporacja niejako wymusza użycie innego brzydkiego słowa:
socjalizm. Dlatego, że korporacje są socjalistyczne. One popierają np
związki zawodowe (bo łatwo skorumpować przywódców- i przez to trzymać za
...przydatki pracowników), one w ogóle popierają socjalizm- bo w takim
systemie wystarczy się dogadać z rządem (np: żeby kupował od danej
korporacji jakiś towar)- i nie trzeba wcale zabiegać o klienta. W imieniu
korporacji wystepują najczęściej młode szczury, które jak się zestarzeją-
idą na bocznicę. Napędzają oni kasę do kieszeni- banksterom. Pośrednio lub
wręcz bezpośrednio.
Człowieka bogatego łatwo było poznać na wsi. Wystarczyło przejść się po
gospodarstwach, popytać, pooglądać. Pan- bogaty- to ktoś, kto najpierw karmi
zwierzęta, potem rodzinę- a sam je na końcu. To ktoś, kto najpierw zbudował
piękna stodołę i oborę- a na końcu- jak wszystko funkcjonowało- postawił
sobie dom. Motorem takiego człowieka jest chęć przekazania tego potomstwu. I
wychowania dzieci tak, żeby pomnożyły- a nie roztrwoniły ojcowiznę. Z tak
wychowanych ludzi- ponieważ nie starczało miejsca na wsi- rodziła się klasa
kapitalistów. Ludzi, którzy przenosili się do miast- zakładali swoje firmy-
i prowadzili je tak, jak ich ojcowie gospodarstwa: z perspektywa przekazania
firmy kolejnym pokoleniom. Niestety- socjalizm to wszystko popsuł- promując
na wsi fornali, a w mieście- lumpenploretariat. Taki ludźmi bowiem bardzo
łatwo kierować- manipulując nimi.
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2015-09-29 21:48:26
Temat: Re: Grzech pychy i zazdrościW dniu 29.09.2015 o 21:21, Chiron pisze:
> napisał Ci Ghost- nie bedę więc powtarzał. Uzył pewnego przekleństwa:
> korporacja. Korporacja niejako wymusza użycie innego brzydkiego słowa:
NWO promuje korporacjonizm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2015-09-29 22:05:50
Temat: Re: Grzech pychy i zazdrościW dniu 2015-09-29 o 20:16, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "zdumiony" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:muegua$mes$...@n...news.atman.pl...
>
>> Czy to raczej bogacze i cały kapitalizm nie spoczywa na barkach
>> biednych? Na przykład na pani w supermarkecie za kasą?
>
> Kapitalizm powyżej określonego poziomu zasobów często staje się po
> prostu złem wcielonym. Wielki kapitał wraz z wielkimi korporacjami
> potrafi wyzwolić to co najgorsze, ludzie na poszczególnych szczeblach
> działają w imieniu "większego" dobra, ktoś/coś ważniejsze od nich daje
> im "odwagę" działania w imieniu czegoś "wielkiego", coś jak w
> doświadczeniu Milgrama.
>
> Żeby daleko nie szukać - rzesze ludzi okradzionych z emerytur przez
> "upadające" banki, które to jednak nadal wypłacały wielomilionowe premie.
>
> W dobie globalizmu staje się poważnym zagrożeniem, jako że potrafi
> dysponować funduszami przekraczającymi PKB większości państw tego świata.
Dlatego musimy bronić się przed wszelkimi Korwinami ręcyma i nogyma.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2015-09-29 22:11:58
Temat: Re: Grzech pychy i zazdrości
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:muequt$ips$4@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2015-09-29 o 20:16, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "zdumiony" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:muegua$mes$...@n...news.atman.pl...
>>
>>> Czy to raczej bogacze i cały kapitalizm nie spoczywa na barkach
>>> biednych? Na przykład na pani w supermarkecie za kasą?
>>
>> Kapitalizm powyżej określonego poziomu zasobów często staje się po
>> prostu złem wcielonym. Wielki kapitał wraz z wielkimi korporacjami
>> potrafi wyzwolić to co najgorsze, ludzie na poszczególnych szczeblach
>> działają w imieniu "większego" dobra, ktoś/coś ważniejsze od nich daje
>> im "odwagę" działania w imieniu czegoś "wielkiego", coś jak w
>> doświadczeniu Milgrama.
>>
>> Żeby daleko nie szukać - rzesze ludzi okradzionych z emerytur przez
>> "upadające" banki, które to jednak nadal wypłacały wielomilionowe premie.
>>
>> W dobie globalizmu staje się poważnym zagrożeniem, jako że potrafi
>> dysponować funduszami przekraczającymi PKB większości państw tego świata.
>
> Dlatego musimy bronić się przed wszelkimi Korwinami ręcyma i nogyma.
>
Jeśli znajdziesz JEDNĄ jego wypowiedz popierającą korporacje- uznam, że nic
nie wiem o JKM. Jak byś chciała szukac- znajdziesz wiele wypowiedzi
antykorporacyjnych
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2015-09-29 22:14:15
Temat: Re: Grzech pychy i zazdrościW dniu 29.09.2015 o 22:11, Chiron pisze:
> Jeśli znajdziesz JEDNĄ jego wypowiedz popierającą korporacje- uznam, że
> nic nie wiem o JKM. Jak byś chciała szukac- znajdziesz wiele wypowiedzi
> antykorporacyjnych
Ja znam wypowiedzi JKM, na temat bożka pieniądza, o którym Papież
powiedział że to "łajno szatana", Korwin chce aby władza pieniądza była
jeszcze bezwzględniejsza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |