| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-16 06:09:59
Temat: Grzybienie.Kiedy opuszczać na dno stawu? Teraz, gdy większość lisci zżółkła czy po
przymrozku?
pozdrawiam
Anna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-16 09:02:03
Temat: Re: Grzybienie.Anna Kwiecińska napisał(a):
> Kiedy opuszczać na dno stawu? Teraz, gdy większość lisci zżółkła czy po
> przymrozku?
A jak głęboki jest ten staw?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-16 12:10:22
Temat: Re: Grzybienie.
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dit4sc$edg$1@nemesis.news.tpi.pl...
Anna Kwiecińska napisał(a):
> Kiedy opuszczać na dno stawu? Teraz, gdy większość lisci zżółkła czy po
> przymrozku?
A jak głęboki jest ten staw?
dwa metry, południe Polski, 3 km. od Krakowa. Piszę to dlatego, bo ku
mojemu zdumieniu onet prognozuje w przyszłą niedziele temperaturę 20 stopni
C.
Anna
Anna
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-16 18:23:51
Temat: Re: Grzybienie.Anna Kwiecińska napisał(a):
> Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> A jak głęboki jest ten staw?
> dwa metry, południe Polski, 3 km. od Krakowa. Piszę to dlatego, bo ku
> mojemu zdumieniu onet prognozuje w przyszłą niedziele temperaturę 20 stopni
Skoro masz głęboki na 2 metry to możesz opuszczać na głębokość ponizej
jednego metra ale dopiero po pierwszych przymrozkach/mrozach [kiedy juz
przejdzie w stan uspienia]. Wczesniej nie ma sensu chyba, ze staw masz
daleko od domu. Tyle, ze pozostawione liscie [dotyczy wszystkich roślin]
bedą gnic a to źle wróży rybkom i innym zyjątkom.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-10-16 18:28:55
Temat: Re: Grzybienie.Anna Kwiecińska wrote:
> Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:dit4sc$edg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Anna Kwiecińska napisał(a):
>> Kiedy opuszczać na dno stawu? Teraz, gdy większość lisci zżółkła czy
>> po przymrozku?
>
> A jak głęboki jest ten staw?
>
>
> dwa metry, południe Polski, 3 km. od Krakowa. Piszę to dlatego, bo ku
> mojemu zdumieniu onet prognozuje w przyszłą niedziele temperaturę 20
> stopni C.
> Anna
Jeśli grzybienie znajdują się między 50 a 100 cm poniżej poziomu wody,
to nic nie rób. Jak rosną płycej można je nieznacznie zagłębić.
Opuszczanie tych roślin na głębokość poniżej metra nie ma sensu.
--
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-10-16 18:42:03
Temat: Re: Grzybienie.AurorA napisał(a):
> Jeśli grzybienie znajdują się między 50 a 100 cm poniżej poziomu wody,
> to nic nie rób. Jak rosną płycej można je nieznacznie zagłębić.
> Opuszczanie tych roślin na głębokość poniżej metra nie ma sensu.
W tak głębokim stawie i w tej okolicy ma sens.
Zakładam, że te grzybienie nie są "polskimi" roślinami, inaczej nie było
by problemu. No chyba, że młode tegoroczne lub co najwyżej dwuletnie.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-10-16 19:09:51
Temat: Re: Grzybienie.JerzyN wrote:
> AurorA napisał(a):
>> Jeśli grzybienie znajdują się między 50 a 100 cm poniżej poziomu
>> wody, to nic nie rób. Jak rosną płycej można je nieznacznie zagłębić.
>> Opuszczanie tych roślin na głębokość poniżej metra nie ma sensu.
>
> W tak głębokim stawie i w tej okolicy ma sens.
> Zakładam, że te grzybienie nie są "polskimi" roślinami, inaczej nie
> było by problemu. No chyba, że młode tegoroczne lub co najwyżej
> dwuletnie. pozdr. Jerzy
Wszelkie odmiany grzybieni przeznaczone do uprawy w naszym klimacie
tzw. "hard water lilies" zimują podobnie jak rodzime grzybienie białe. Tzn.
powinny się znaleźć pod pokrywą lodową-wiekszej niż 30 cm jeszcze nigdy
w moim oczku nie spotkałem.
U mnie zeszłej zimy odmiany 'Atraction' i 'Rene Gerard' zimowały z
powodzeniem
na głebokości 30 cm poniżej lustra wody.
Dlaczego wiek roślin miałby mieć coś z tym wspólnego?
I co rozumiesz przez nie polskie "rośliny". Jeśli chodzi o tropikalne lilie
wodne (lotosy) to ich uprawa w naszym klimacie nie ma sensu. Widziałem je
latem
w pewnej szkółce - wygladały jek siedem nieszczęść
--
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-10-16 19:26:41
Temat: Re: Grzybienie.AurorA napisał(a):
> JerzyN wrote:
>
>>AurorA napisał(a):
>>
>>>Jeśli grzybienie znajdują się między 50 a 100 cm poniżej poziomu
>>>wody, to nic nie rób. Jak rosną płycej można je nieznacznie zagłębić.
>>>Opuszczanie tych roślin na głębokość poniżej metra nie ma sensu.
>>
>>W tak głębokim stawie i w tej okolicy ma sens.
>>Zakładam, że te grzybienie nie są "polskimi" roślinami, inaczej nie
>>było by problemu. No chyba, że młode tegoroczne lub co najwyżej
>>dwuletnie. pozdr. Jerzy
>
>
> Wszelkie odmiany grzybieni przeznaczone do uprawy w naszym klimacie
> tzw. "hard water lilies" zimują podobnie jak rodzime grzybienie białe. Tzn.
> powinny się znaleźć pod pokrywą lodową-wiekszej niż 30 cm jeszcze nigdy
> w moim oczku nie spotkałem.
Cicho, pogadamy jak ta zima minie.
;-)
> U mnie zeszłej zimy odmiany 'Atraction' i 'Rene Gerard' zimowały z
> powodzeniem
> na głebokości 30 cm poniżej lustra wody.
I???
Znaczy sie OK?
> Dlaczego wiek roślin miałby mieć coś z tym wspólnego?
Małe sadzisz od razu głęboko?
> I co rozumiesz przez nie polskie "rośliny".
Mała poprawka ""nie są "polskimi"" oznacza, ze pochodza z cieplejszych
regionów i u nas ni stąd ni z owad mogą paść.
> Jeśli chodzi o tropikalne lilie
> wodne (lotosy) to ich uprawa w naszym klimacie nie ma sensu. Widziałem je
> latem w pewnej szkółce - wygladały jek siedem nieszczęść
To miałes pecha, ja widziałem w pełnej krasie.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-10-16 19:37:51
Temat: Re: Grzybienie.JerzyN wrote:
>> białe. Tzn. powinny się znaleźć pod pokrywą lodową-wiekszej niż 30
>> cm jeszcze nigdy
>> w moim oczku nie spotkałem.
>
> Cicho, pogadamy jak ta zima minie.
> ;-)
>
>> U mnie zeszłej zimy odmiany 'Atraction' i 'Rene Gerard' zimowały z
>> powodzeniem
>> na głebokości 30 cm poniżej lustra wody.
>
> I???
> Znaczy sie OK?
Tej zimy też kilka doniczek musi zostać na głębokości 30 cm - niżej już nie
ma miejsca.
W przyszłym roku chyba będzie konieczne wybudowanie kolejnego zbiornika.
>> Dlaczego wiek roślin miałby mieć coś z tym wspólnego?
>
> Małe sadzisz od razu głęboko?
Nie, ale czy to oznacza, że mają zimować w lodzie?
--
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-10-17 20:30:30
Temat: Re: Grzybienie.
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:diu6qv$m5f$1@atlantis.news.tpi.pl...
W tak głębokim stawie i w tej okolicy ma sens.
Zakładam, że te grzybienie nie są "polskimi" roślinami, inaczej nie było
by problemu. No chyba, że młode tegoroczne lub co najwyżej dwuletnie.
Dzięki wszystkim. Jeden jest dwuletni,, a drugi tegoroczny.. W ub. roku on i
grążel były opuszczane na dno w dużych wiadrach na linie. Oczywiście
wszystkie zżółkłe liście systematycznie obrywam. Przy opuszczaniu liści już
nie mają. W sumie niewielka fatyga, a pewność przetrwania zimy duża.
Grzybienie są wściekle drogie, grążel też nie tani, a nowy nabytek jest
chyba miniaturką ;(. Moze w przyszłym roku ten 3 letni bedzie można
podzielić.
pozdrawiam optymistycznie
Anka
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |