Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 459


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2015-05-30 22:51:05

Temat: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Świat został stworzony z niczego przez nieświadomego Stwórcę, przez NIC,
przez Pustkę Kosmosu, którego pierwszą myślą był strach, że zginie
bezpowrotnie i bezpotomnie nie zaistniawszy. Strach Stwórcy spowodował
powstanie Materii, która umożliwiła Stwórcy pierwsze doświadczenie
samego siebie. Ta interakcja Myśli i Materii stała się zalążkiem
ewolucji świadomości Stwórcy. Myśl jest pierwotna względem Materii.


--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://leotar.friko.pl/

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2015-05-30 23:07:10

Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"LeoTar" <L...@w...pl> wrote in message
news:mkd80f$3nj$1@node2.news.atman.pl...
> Świat został stworzony z niczego przez nieświadomego Stwórcę, przez NIC,
> przez Pustkę Kosmosu, którego pierwszą myślą był strach, że zginie
> bezpowrotnie i bezpotomnie nie zaistniawszy.

Przypisujesz bardzo ludzkie cechy tej nicości... na jakiej podstawie?
I co to za "nic" skoro ma myśli, emocje strachu, myśli o potomności?
Wpadłeś w pułapkę antropomorfizacja boga.

Albo jest NIC, Pustka Kosmosu, albo jest OSOBA myśląca - jedno przeczy
drugiemu.
A jeśli jest już ten skomplikowany byc to myśli o swoich potomkach i zdolny
jest do działania kierowany swoimi (ludzkimi) emocjami stachu to pojawia się
pytanie kto JEGO stworzył?

> Strach Stwórcy spowodował powstanie Materii,
> która umożliwiła Stwórcy pierwsze doświadczenie samego siebie.

Chyba wcześniej *doświadczył* siebie w formie odczucia swojego strachu, nie?

> Ta interakcja Myśli i Materii stała się zalążkiem ewolucji świadomości
> Stwórcy. Myśl jest pierwotna względem Materii.

Czekamy z niecierpliwością na zalążek jakiś Twojej świadomości...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2015-05-30 23:59:06

Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pszemol pisze:
> "LeoTar" <L...@w...pl> wrote in message
> news:mkd80f$3nj$1@node2.news.atman.pl...

>> Świat został stworzony z niczego przez nieświadomego Stwórcę, przez
>> NIC, przez Pustkę Kosmosu, którego pierwszą myślą był strach, że
>> zginie bezpowrotnie i bezpotomnie nie zaistniawszy.

> Przypisujesz bardzo ludzkie cechy tej nicości... na jakiej podstawie?
> I co to za "nic" skoro ma myśli, emocje strachu, myśli o potomności?
> Wpadłeś w pułapkę antropomorfizacji boga.

Stanem początkowym Umysłu była nieświadomość. By doświadczyć samego
siebie musiał się zmaterializować, gdyż doświadczenie jest możliwe tylko
i wyłącznie w sferze materialnej. Pierwsze doświadczenie samego siebie
dzięki sprzężeniu zwrotnemu pozwoliło Umysłowi na korektę (wzrost,
uporządkowanie) jego samoświadomości i podjęcie (przez interakcję
Umysłu z Materią) dalszych akcji porządkujących.

A co do antropomorfizacji Stwórcy, którą mi zarzucasz... No cóż, chyba
przyznasz, że jesteśmy twórcami swoich dzieci, naszych światów potomnych
(lub też wszechświatów równoległych), które służą nam jako podpowiadacze
w odzyskiwaniu poczucia własnej wartości, której nigdy nie było dane
zaznać naszym nieświadomym rodzicom od pierwotnego stanu Umysłu Stwórcy
poczynając. Jesteśmy więc materializacją Stwórcy. Jak podaje zresztą
Biblia: "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" czyli przed samym
sobą. Odrzucanie równoważności Człowieka i Stwórcy jest niczym innym jak
poniżaniem samego siebie wskutek braku poczucia własnej wartości.


> Albo jest NIC, Pustka Kosmosu, albo jest OSOBA myśląca - jedno przeczy
> drugiemu.

Nieświadomy Stwórca w stanie początkowym wcale nie musi myśleć; myślenie
pojawia się wraz z działaniem w wyniku doświadczania z Jego formą
materialną. W wyniku współdziałania Umysłu z Materią.


> A jeśli jest już ten skomplikowany byc to myśli o swoich potomkach i
> zdolny jest do działania kierowany swoimi (ludzkimi) emocjami stachu to
> pojawia się pytanie kto JEGO stworzył?

Nieświadomość jest jednym z dwóch stanów Umysłu, całkowitej
nieświadomości samego siebie. Drugim stanem jest pełna (absolutna)
świadomość Umysłu (Absolut). Umysł wcale nie musi myśleć by doświadczać,
tak jak uczące się dziecko, które najpierw poznaje samo siebie a dopiero
później doświadcza otaczającego je świata.



>> Strach Stwórcy spowodował powstanie Materii,
>> która umożliwiła Stwórcy pierwsze doświadczenie samego siebie.

> Chyba wcześniej *doświadczył* siebie w formie odczucia swojego strachu,
> nie?

Do poznania swego stanu potrzebne jest materialne doświadczenie. Dopiero
gdy myśl się zmaterializuje możemy zamknąć doświadczenie (sprzężenie
zwrotne, interakcja)



>> Ta interakcja Myśli i Materii stała się zalążkiem ewolucji świadomości
>> Stwórcy. Myśl jest pierwotna względem Materii.

> Czekamy z niecierpliwością na zalążek jakiś Twojej świadomości...

Ja już wymędziłem: proces samouświadamiania sie Umysłu Stwórcy zostanie
zakończony, gdy potomek (wszechświat potomny) stanie się równy swemu
Stwórcy (rodzicowi) w w emocjonalnym akcie inicjacji seksualnej. Ten akt
(inicjacji dziecka wśród rodziców/opiekunów) będzie finałem
samouświadamiania sie Stwórcy. Takie dziecko posiądzie wiedzę oraz
zdolności Absolutu.


--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://leotar.friko.pl/

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2015-05-31 00:09:45

Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony pisze:
> W dniu 2015-05-30 o 22:51, LeoTar pisze:

>> Świat został stworzony z niczego przez nieświadomego Stwórcę, przez NIC,
>> przez Pustkę Kosmosu, którego pierwszą myślą był strach, że zginie
>> bezpowrotnie i bezpotomnie nie zaistniawszy. Strach Stwórcy spowodował
>> powstanie Materii, która umożliwiła Stwórcy pierwsze doświadczenie
>> samego siebie. Ta interakcja Myśli i Materii stała się zalążkiem
>> ewolucji świadomości Stwórcy. Myśl jest pierwotna względem Materii.

> Skąd o tym wiesz?

Czyżbyś nigdy nie zastanawiał się nad tworzeniem przez ludzi dóbr
materialnych? Najpierw mamy pomysł, ideę a dopiero potem zabieramy sie
za stworzenie materialnej repliki pomysłu. To jest czysto inżynierska,
twórcza praca. :-)

--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://leotar.friko.pl/

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2015-05-31 00:23:23

Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Leo
Nie ma żadnego stwórcy, fizyka kwantowa obaliła mity że wszystko jest przyczynowe i
wykazała że coś powstaje z niczego. Dlatego Hawking cały czas opowiada że jest to
kolejny gwóźdź do wszelkich wymysłów religijnych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2015-05-31 00:32:01

Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Od: bartek <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 30.05.2015 23:07, Pszemol wrote:
> "LeoTar" <L...@w...pl> wrote in message

Pszemolu, mógłbyś nie sprowadzać na fizykę tego półmózga pedofila?

pzdr, bez odbioru
bartekltg


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2015-05-31 00:36:12

Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

bartek
On 30.05.2015 23:07, Pszemol wrote:
> "LeoTar" <L...@w...pl> wrote in message

Pszemolu, mógłbyś nie sprowadzać na fizykę tego półmózga pedofila?

pzdr, bez odbioru
bartekltg

Ale oni mają wspólną ceche, jednego dzieci prowokują drugiego pijaki, strach być
pijanym dzieckiem na przystanu.


Zgodnie z teorią grawitacji kwantowej przestrzeń wszechświata, badana w najmniejszej
skali, wcale nie jest gładka i przejrzysta, jak opisuje ją teoria względności
Einsteina. W miarę posuwania się w głąb jej struktury do najmniejszych wymiarów
przestrzeń kosmiczna staje się burzliwa, niespokojna, tracą sens klasyczne pojęcia
kierunków, długości czy kształtu, nawet czas nie płynie w niej statecznie w jedną
tylko stronę od przeszłości ku przyszłości. Próżnia wszechświata staje się czymś w
rodzaju kwantowej piany.

Takie pojęcie na określenie przestrzeni rozpatrywanej w mikroskopijnej skali
wprowadził 50 lat temu jeden z najwybitniejszych fizyków amerykańskich, prof. John
Wheeler. "Kiedy zająłem się grawitacją i teorią względności, poczułem się zmuszony do
wymyślenia idei >>kwantowej piany<<, burzliwej, niespokojnej kipieli, z której
nieustannie wyłaniają się na moment z niebytu nowe cząstki i zaraz znów przestają
istnieć.

Wirtualne cząstki cały czas powstają w próżni w parach cząstka-
antycząstka i natychmiast znikają. Nazywa się to fluktuacjami
kwantowymi. Obecność tych cząstek wpływa na różne zjawiska fizyczne."

Wynika to z zasady nieoznaczoności Heisenberga, która mówi (mniej
więcej), że nie można poznać z pełną dokładnością położenia i
prędkości (a dokładnie pędu) cząstki elementarnej. Jak to się
przekłada na możliwość powstawania wirtualnych cząstek lepiej nie
wchodzić. Wystarczy wiedzieć, że na poziomie kantowym cały czas tworzą
się wirtualne pary cząstka-antycząstka, jedna może mieć energię
dodatnią, druga ujemną, razem mają wówczas energię zerową. Cząstka
zderza się z inną antycząstką i w procesie anihilacji znika. I tak w
kółko. Stąd mówi się, że przestrzeń jest wypełniona tzw. pianą
kwantową.

http://en.wikipedia.org/wiki/Quantum_foam

Ta piana jest dosłownie wszędzie, w pewnym sensie otacza nas i
przenika, wypełnia np. nasze mózgi.


Warto dodać, że istnienie cząstek wirtualnych nie jest tylko teorią,
ich obecność jest pośrednio potwierdzona doświadczalnie ponieważ
wywierają one określony wpływ na obiekty realne np. w efekcie
Casimira:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Casimira

Jeżeli piana kwantowa jest wszędzie i wszędzie powstają i znikają
cząstki i antycząstki to raz na jakiś czas dochodzi do sytuacji, w
której cząstka wirtualna powstała z niczego (a dokładnie z próżni) nie
znika od razu, żyje przez jakiś czas zanim zetknie się i zanihiluje ze
swoją antycząstką. Jest to kwestia wyłącznie statystyki. Jeżeli tak to
czekając odpowiednio długo doczekamy się sytuacji w której w ten
sposób powstanie z niczego cały obiekt makroskopowy. A jeżeli
poczekamy jeszcze dłużej, naprawdę, naprawdę długo to może zdarzyć
się, że w wyniku kwantowej fluktuacji z niczego powstanie cały
wszechświat i w wyniku niezwykle rzadko występującego zbiegu
okoliczności wszechświat ten nie zderzy się od razu z anty-
wszechświatem, który musiał jednocześnie powstać lecz oddalą się od
siebie i będą istniały trwale.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2015-05-31 00:43:55

Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Penetrator pisze:

> Leo Nie ma żadnego stwórcy, fizyka kwantowa obaliła mity że wszystko
> jest przyczynowe i wykazała że coś powstaje z niczego.

Ależ ja również twierdzę, że nasz świat powstał z Niczego. Twierdzę
również, że dwa stany kwantowe to dwa początkowe stany nieświadomego
Umysłu Stwórcy: Idea (myśl) i Materia. Te dwa stany przestaną istnieć w
momencie gdy nieświadomy Stwórca osiągnie stan Absolutu, czyli wtedy gdy
stanie się świadomy samego siebie i zniknie nieciągłość między Jego
nieświadomością i świadomością. Przyczyną nieciągłości (nieoznaczoności)
jest brak łączącego doświadczenia między tym co następuje po (potomek) a
tym co idzie przed i co stworzyło świat potomny (rodzic).


> Dlatego Hawking cały czas opowiada że jest to kolejny gwóźdź do
> wszelkich wymysłów religijnych.

Całkowicie się z nim zgadzam. Osiągnięcie przez Człowieka świadomości
Absolutu będzie końcem wszelkich wierzeń i religii, gdyż Człowiek
świadomy samego siebie i własnej Mocy będzie ufał we własne siły i w
swoje możliwości. Bogowie to tymczasowi pomocnicy ludzkości w jej
dążeniu do Absolutu. A kluczem do osiągnięcia przez ludzkość tego stanu
(Absolutu) jest wychowanie seksualne dzieci w rodzinie. :-)


--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://leotar.friko.pl/

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2015-05-31 00:44:42

Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"LeoTar" <L...@w...pl> wrote in message
news:mkdc01$87r$1@node2.news.atman.pl...
> Pszemol pisze:
>> "LeoTar" <L...@w...pl> wrote in message
>> news:mkd80f$3nj$1@node2.news.atman.pl...
>
>>> Świat został stworzony z niczego przez nieświadomego Stwórcę, przez
>>> NIC, przez Pustkę Kosmosu, którego pierwszą myślą był strach, że
>>> zginie bezpowrotnie i bezpotomnie nie zaistniawszy.
>
>> Przypisujesz bardzo ludzkie cechy tej nicości... na jakiej podstawie?
>> I co to za "nic" skoro ma myśli, emocje strachu, myśli o potomności?
>> Wpadłeś w pułapkę antropomorfizacji boga.
>
> Stanem początkowym Umysłu była nieświadomość.

??? A zanim Umysł powstał? I z czego powstał?

I co to jest ten twój ten nieświadomy umysł??

> By doświadczyć samego siebie musiał się zmaterializować,
> gdyż doświadczenie jest możliwe tylko i wyłącznie w sferze materialnej.

Potrafisz taką tezę udowodnić?

> Pierwsze doświadczenie samego siebie dzięki sprzężeniu zwrotnemu pozwoliło
> Umysłowi na korektę (wzrost, uporządkowanie) jego samoświadomości i
> podjęcie (przez interakcję Umysłu z Materią) dalszych akcji
> porządkujących.

Jakie to sprzężenie zwrotne istnieje w nicości???

> A co do antropomorfizacji Stwórcy, którą mi zarzucasz...
> No cóż, chyba przyznasz, że jesteśmy twórcami swoich dzieci,

Absolutnie nie przyznam.

> naszych światów potomnych (lub też wszechświatów równoległych),
> które służą nam jako podpowiadacze w odzyskiwaniu poczucia
> własnej wartości, której nigdy nie było dane zaznać naszym
> nieświadomym rodzicom od pierwotnego stanu Umysłu Stwórcy poczynając.
> Jesteśmy więc materializacją Stwórcy.

Nie wiem skąd bierzesz te brednie.

> Jak podaje zresztą Biblia:
> "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"
> czyli przed samym sobą.

Czemu interesuje Cię co miał do powiedzenia na ten temat autor Biblii?

> Odrzucanie równoważności Człowieka i Stwórcy jest niczym innym jak
> poniżaniem samego siebie wskutek braku poczucia własnej wartości.

Stawianie równości pomiędzy płodzeniem dzieci a tworzeniem Wszechświata jest
czym?

>> Albo jest NIC, Pustka Kosmosu, albo jest OSOBA myśląca - jedno przeczy
>> drugiemu.
>
> Nieświadomy Stwórca w stanie początkowym wcale nie musi myśleć; myślenie
> pojawia się wraz z działaniem w wyniku doświadczania z Jego formą
> materialną. W wyniku współdziałania Umysłu z Materią.

Jaką formą materialną w nicości??? Plątasz się bezsensownie.

>> A jeśli jest już ten skomplikowany byc to myśli o swoich potomkach i
>> zdolny jest do działania kierowany swoimi (ludzkimi) emocjami stachu to
>> pojawia się pytanie kto JEGO stworzył?
>
> Nieświadomość jest jednym z dwóch stanów Umysłu, całkowitej nieświadomości
> samego siebie. Drugim stanem jest pełna (absolutna) świadomość Umysłu
> (Absolut). Umysł wcale nie musi myśleć by doświadczać, tak jak uczące się
> dziecko, które najpierw poznaje samo siebie a dopiero później doświadcza
> otaczającego je świata.

Po co komu te brednie które niczego nie tłumaczą ?

>>> Strach Stwórcy spowodował powstanie Materii,
>>> która umożliwiła Stwórcy pierwsze doświadczenie samego siebie.
>
>> Chyba wcześniej *doświadczył* siebie w formie odczucia swojego strachu,
>> nie?
>
> Do poznania swego stanu potrzebne jest materialne doświadczenie.

Bo tak powiedział kto?

> Dopiero gdy myśl się zmaterializuje możemy zamknąć doświadczenie
> (sprzężenie zwrotne, interakcja)

A ja myślę ze wcześniej. I co Ty na to?

>>> Ta interakcja Myśli i Materii stała się zalążkiem ewolucji świadomości
>>> Stwórcy. Myśl jest pierwotna względem Materii.
>
>> Czekamy z niecierpliwością na zalążek jakiś Twojej świadomości...
>
> Ja już wymędziłem: proces samouświadamiania sie Umysłu Stwórcy zostanie
> zakończony, gdy potomek (wszechświat potomny) stanie się równy swemu
> Stwórcy (rodzicowi) w w emocjonalnym akcie inicjacji seksualnej. Ten akt
> (inicjacji dziecka wśród rodziców/opiekunów) będzie finałem
> samouświadamiania sie Stwórcy. Takie dziecko posiądzie wiedzę oraz
> zdolności Absolutu.

Rzyg.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2015-05-31 01:08:50

Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Leo
Ta teoria( teoria bo dowód) (hipoteza brak dowodu) właśnie wyklucza istnienie
stwórcy, baranie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20 ... 46


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

A może by tak referendum?
Nasze pieniądze
Z kim mamy doczynienia?..
10 kwietnia. [Wątek nie dla swołoczy!]
Kultura gwałtu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »