| « poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2008-08-23 10:35:36
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznycbnet pisze:
> Ty doszedłeś do dna człowieczeństwa, a innym masz za złe
> dochodzenie do czegokolwiek? :)
>
> Oj, nieładnie.
> Bardzo nieładnie.
> "Leszczu".
>
> Powaga. ;)
za złe?
cosik ci sie letko pojebawszy :)
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2008-08-23 10:43:01
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyKłamiesz ostatnio na okrągło.
Rób tak dalej.
Powaga. ;)
Przynajmniej nadajesz się ze swoją nadgorliwością w tym zakresie
do nauczenia się czegoś w miarę ~pożytecznego.
"Leszczu". :)
--
CB
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g8op5p$4r4$1@news.onet.pl...
> za złe?
> cosik ci sie letko pojebawszy :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2008-08-23 11:06:20
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznycbnet pisze:
> Kłamiesz ostatnio na okrągło.
>
> Rób tak dalej.
> Powaga. ;)
>
> Przynajmniej nadajesz się ze swoją nadgorliwością w tym zakresie
> do nauczenia się czegoś w miarę ~pożytecznego.
> "Leszczu". :)
a więc jednak coś cię niepokoi. prawidłowo
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2008-08-23 11:29:29
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznymichal pisze:
> adamoxx1 wrote:
>> cbnet pisze:
>>> BTW fragment tekstu na jaki trafiłem:
>>> "... Umiejętności społeczne ujawniają się już w dzieciństwie i można
>>> je mierzyć testami, które sprawdzają zdolność odczytywania wyrazu
>>> twarzy czy też znajomość niepisanych reguł zachowania. Jednak
>>> człowiek uzyskujący dobre wyniki w takich badaniach może nadal
>>> zachowywać się w sposób, który skłania otoczenie do nadania mu
>>> etykietki "towarzyskiej niezdary". Na taką opinię narażone są np.
>>> osoby nieśmiałe..."
>>> Im wyższa inteligencja społeczna dziecka, tym większą wykazuje
>>> niesmiałość.
>>> Ktoś już to zauważył, jak widać.
>
>> A wlasnie. Jeszcze odnosnie tej inteligencji spolecznej. Ostatnio
>> byłem sobie nad lubelskim zalewem, bylo troche ludzi na plazy, miedzy
>> innymi jakies chlopaki 15-16 letnie. Zaczeli robic sobie jakies
>> glupie zarty, jeden drugiemu po kryjomu schował buta. Poszkodowany
>> krzyczal w sposob totalnie *naturalny*, nieagresywnym tonem (a wiec
>> jest bezkrytyczny wobec tego co robi) do kumpla w stylu "ty ch**,
>> zaje**** mi buta, gdzie go k**** schowales debilu jeb****!!." Darł
>> sie na maxa, kumpel byl ze 100 m od niego. Dookola duzo ludzi poza
>> nimi, a mimo to zachowywali sie tak jakby ich nie było. Nawet nie
>> dostrzegałem w ich zachowaniu intencji "robienia na zlosc" innym
>> plazowiczom.
>
> Też zauważyłem takie bezkompromisowe zachowania młodzieży szkolnej,
> studenckiej w miejscach jak najbardziej publicznych wśród osób w każdym
> wieku. Wydaje mi się nawet, że stopniowo zwiększa się przyzwolenie
> społeczne na takie do niedawna rażące zachowania.
>
Tak, bo ci ludzie nawet na to nie zwracali uwagi. Ja sie po prostu
postawiłem na ich miejscu (tych krzykaczy) i sam po prostu nie
potrafiłbym sie tak zachowywac. Moglbym krzyknac ale głos grzęzłby mi w
gardle. i mialbym poczucie winy
--
====================================================
==============
//-\\ || )) //-\\ ][\/][ | "Łatwiej jest przekonać kryminalistę
| niż świętego; ten pierwszy wie, że
| popełnił błąd, ten drugi wie,
| że ma rację"
====================================================
==============
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2008-08-23 13:46:47
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyDnia Sat, 23 Aug 2008 02:59:34 -0700 (PDT), dr.Faustus napisał(a):
> Ikselka-zmien nick na Agent.
Już lecę.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2008-08-23 14:01:27
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyIkselka-nie wiem czy jaja istnieja,jedynie moge byc pewien swojej
mysli,o jajach.Przkladowo mamy jajo i je okreslamy,wyglada tak i
tak.Jak widzi jajo mrówka?Widzi je inaczej,niz my widzimy.Sloń nigdy
nie widzial jaja,wiec nie istnieje w jego swiadomosci.Teraz mi powiedz
jak naprawde,wyglada jajo samo w sobie.Jesli kazde istnienie,widzi je
inaczej,lub wogóle,wiec jaki jest swiat-nie wiem,mam jedynie obraz
swiata w swojej swiadomosci.Nie wiem,niestety,czy Iza istnieje,ale mam
idee Izy w glowie.Dlatego kazdy z nas,swiat widzi inaczej,bo kazdy
swiat ma we wlasnej glowie!Obiektywizm jest umowa miedzy,mna i
mrówka,ale ta umowa,wyklucza jajo mrówki i moje widzenie jaja.A oboje
nie wiemy jak jajo wyglada naprawde.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2008-08-23 14:02:21
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyglob in
news:c70fcb7c-c3dc-4914-a9f2-23513e313439@s50g2000hs
b.googlegroups.com
> [...........]
> Hitler uciekl od
> odpowiedzialnosci,w stosunku do swojego prawdziwego ja.Powiedzmy ze
> mlody czlowiek ujawnia dziwne sklonnosci sexualne,postanawia byc
> antysemita,zeby nie byc odmieńcem sexualnym,tzn.w oczach wszystkich
> staje sie antysemita.To jest jego wyróznikiem,jego
> powinnoscia.itd.Uciekajac przed podstawowa odpowiedzialnoscia
> podejmuje decyzje ze bedzie kims innym.
powiedzmy, ze z tym mozna sie zgodzic, w kazdym razie prawdopodobne
> Tak Hitler zamknol sobie droge
> do bycia wybitnym.
?? w czym wybitnym ? chyba, ze w czyms nieuswiadomionym... O czym ani on,
ani nikt nie wiedzial i nie wie poki co.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2008-08-23 14:06:48
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyDnia Sat, 23 Aug 2008 01:56:56 -0700 (PDT), dr.Faustus napisał(a):
> Ikselka-moralnosc jest tworem ludzkim,podlega stwarzaniu,nie jest
> statyczna.
Absolutnie statyczna nie jest, ale tylko w szczegółach nie dotyczących
zachowania gatunku i w tej zmieniającej się nieco moralności, jak w kazdym
tworze ludzkiego umysłu, są aksjomaty, których z konieczności życiowej (w
tym przypadku dosłownie) musimy się trzymać, np. to, że "życie człowieka
jest największą wartością".
To najwazniejszy aksjomat zapewniający przetrwanie naszego gatunku, nie
może on podlegać jakimkolwiek zmianom, bo inaczej doszlibyśmy np do "życie
krowy jest największa wartością". Cóż, wtedy poświęcalibyśmy własne życie,
aby przeżyły krowy, przechodzące akurat przez jezdnię, kiedy jedziemy z
niedozwoloną prędkością superszybkim autem...
Od tego aksjomatu wywodzimy inne ważne dla gatunku zasady, twierdzenia
pochodne - w rodzaju: "Odbieranie życia przez człowieka drugiemu
człowiekowi jest złem (czyli jest niemoralne)".
To też jest ważne dla zachowania gatunku - z tego powodu, że negacja
zabójstwa wyklucza ludzką ingerencję w skład i jakość własnej populacji, w
następstwie zostawiając regulację tego składu i jakości naturze - jako
najbardziej obiektywnemu czynnikowi.
Z kolei twierdzenie pochodne od powyższego brzmi: "Nienarodzeni mają prawo
do życia identyczne z narodzonymi".
Itd.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2008-08-23 14:13:46
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyIkselka in news:qkufuv3cdhjt.1tengj38gh0yn$.dlg@40tude.net
[.......]
> Naprawdę idealizujesz tę postać.
> generalnie był średniakiem, tyle, że psychotyczną osobowością - miernym
> malarzem, miernym politykiem, w ogóle nie wykazywał się żadnym talentem.
poza talentem,zdolnoscia do wystapiem publicznych, totalny brak zahamowan w
ekspresji, przekroczyl z latwoscia granice kabotynstwa. I to chwycilo.
Pytanie: co chwycilo elity, ktore zazwyczaj dobrze rozpoznaja kabotynow.
Pewnie to samo, co i dzisiaj chwyta (chocby w naszym zyciu politycznym)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2008-08-23 14:15:23
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyDnia Sat, 23 Aug 2008 07:01:27 -0700 (PDT), dr.Faustus napisał(a):
> Ikselka-nie wiem czy jaja istnieja,jedynie moge byc pewien swojej
> mysli,o jajach. Przkladowo mamy jajo i je okreslamy,wyglada tak i
> tak.Jak widzi jajo mrówka?Widzi je inaczej,niz my widzimy.Slon nigdy
> nie widzial jaja,wiec nie istnieje w jego swiadomosci.Teraz mi powiedz
> jak naprawde,wyglada jajo samo w sobie.
Pytasz "jak wygląda", czy "czy jest?" - bo to nie to samo. Pytasz, jak
wygląda, a więc CO wygląda? - TO wygląda, co JEST.
> Jesli kazde istnienie,widzi je
> inaczej,lub wogóle,
Zauważ, że WIĘKSZOŚĆ istnień widziała/widzi/będzie widzieć jajo, nieważne,
jak. Sposób odbioru jaja nie jest ważny. Ważna jest równoczesność odbioru
jaja przez wiele istnień. To właśnie dowód na istnienie jaja.
Istnienia, które z jajem nie miały styczności, nie są dowodem na
nieistnienie jaja - przed każdym z nich można potencjalnie natychmiast
postawić JAJO.
> wiec jaki jest swiat-nie wiem,mam jedynie obraz
> swiata w swojej swiadomosci.Nie wiem,niestety,czy Iza istnieje,ale mam
> idee Izy w glowie.
> Dlatego kazdy z nas,swiat widzi inaczej,bo kazdy
> swiat ma we wlasnej glowie!Obiektywizm jest umowa miedzy,mna i
> mrówka,ale ta umowa,wyklucza jajo mrówki i moje widzenie jaja.A oboje
> nie wiemy jak jajo wyglada naprawde.
Ty się zastanów, czy Ty sam istniejesz. Jajo to tylko desygnat.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |