| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-08-19 18:47:37
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyDnia Tue, 19 Aug 2008 11:11:18 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-niemcy potwornie boja sie partactwa i poza tym bardziej
> pracuja,aby praca byla dobrze wykonana,mniej dla pieniedzy.Stad to
> zaufanie.Sa 2 narodem po Zydach,obfitujacym w najwieksza ilosc
> wybitnych jednostek,
To z Żydami to prawda - nawet potęga USA (finansowa i naukowa, a więc
pośrednio i przemysłowa oraz wojskowa) opiera się na Żydach.
> wiec niepokój metafizyczny bedacy w spoleczenstwie
> ujawnia sie bardzo czesto.Czlowiek z tendencja na wybitnego,balansuje
> miedzy kryminalem,a wielkosca,zeby dojsc do drogi pozytywnej dla
> siebie,musi byc bardzo szczery,dla samego siebie.Hitler uciekl od
> odpowiedzialnosci,w stosunku do swojego prawdziwego ja.Powiedzmy ze
> mlody czlowiek ujawnia dziwne sklonnosci sexualne,postanawia byc
> antysemita,zeby nie byc odmiencem sexualnym,tzn.w oczach wszystkich
> staje sie antysemita.To jest jego wyróznikiem,jego
> powinnoscia.itd.Uciekajac przed podstawowa odpowiedzialnoscia
> podejmuje decyzje ze bedzie kims innym.Tak Hitler zamknol sobie droge
> do bycia wybitnym.
Uciekał przed własnym żydostwem, a nie przed włąsną odmiennością seksualną,
ot i wszystko. Naprawdę idealizujesz tę postać.
generalnie był średniakiem, tyle, że psychotyczną osobowością - miernym
malarzem, miernym politykiem, w ogóle nie wykazywał się żadnym talentem.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-08-19 19:55:18
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyIkselka-prychopata,ucieka od jakiejs slabosci w sobie.Podejrzewano
Hitlera przez dluzszy czas o sklonnosci homosexualne,ale odnaleziono
dokumentacje,dziennik kuzynki Hitlera.Podobno zmuszal ja za mlodu do
nietypowych praktyk sexalnych,rozbieral sie w salonie do naga,kladl na
dywanie i wielka przyjemnosc sprawialo mu jak kuzynka oddawala kal na
niego.Nie mógl sobie z tym poradzic,wiec zastapil problem
antysemityzmem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-08-19 20:06:45
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyDnia Tue, 19 Aug 2008 12:55:18 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-prychopata,ucieka od jakiejs slabosci w sobie.Podejrzewano
> Hitlera przez dluzszy czas o sklonnosci homosexualne,ale odnaleziono
> dokumentacje,dziennik kuzynki Hitlera.Podobno zmuszal ja za mlodu do
> nietypowych praktyk sexalnych,rozbieral sie w salonie do naga,kladl na
> dywanie i wielka przyjemnosc sprawialo mu jak kuzynka oddawala kal na
> niego.Nie mógl sobie z tym poradzic,wiec zastapil problem
> antysemityzmem.
Wg mnie jedno i drugie nie ma ze sobą niczego wspólnego.
Z jednej strony zboczeniec, z drugiej - chorobliwy antysemita i tchórz. Co
ma antysemityzm do zboczeń seksualnych? - nic. Hitler był pół-Żydem po
prostu i jest to fakt stwierdzony. Nienawiść do Żydów była
najprawdopodobniej wynikiem kompleksu w stosunku do Niemców i dlatego sam
chciał być i przedstawiał siebie jako Niemca. Żydów chciał zetrzeć z
powierzchni Ziemi choćby dlatego, aby mu nie przypominali, kim sam jest
oraz aby z własnego pola widzenia usunąć przedmiot własnego kompleksu.
Teoria czystości i wyższości rasowej narodu niemieckiego idealnie mu
pasowała do realizacji tego dzieła, poza tym spełniała jego chorobliwą
ambicje kierowania narodem i państwem Wybranych, mających resztę świata pod
stopą.
Taki mały-wielki porąbaniec - w skali pomniejszonej takich spotyka się na
każdym kroku przecież...
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-08-19 20:35:42
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyPsychopata nie ma słabości [poza kruchym ego].
Ludzie mają wielkie zapotrzebowanie na robienie z Hitlera potwora,
bo odebrał im ich niewinność w procederze polegającym na
wykorzystywaniu lepszych od siebie.
--
CB
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:ee05e750-6299-4a99-93d0-1a9bdb1c9fdd@b1g2000hsg
.googlegroups.com...
... prychopata,ucieka od jakiejs slabosci w sobie.Podejrzewano
Hitlera przez dluzszy czas o sklonnosci homosexualne,ale odnaleziono
dokumentacje,dziennik kuzynki Hitlera.Podobno zmuszal ja za mlodu do
nietypowych praktyk sexalnych,rozbieral sie w salonie do naga,kladl na
dywanie i wielka przyjemnosc sprawialo mu jak kuzynka oddawala kal na
niego.Nie mógl sobie z tym poradzic,wiec zastapil problem
antysemityzmem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-08-19 20:37:18
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyIkselka-psychologia egzystencjonalna sie klania.Przestepca nie dlatego
zabija donosiciela, bo sam jest donosicielem,jedynie dlatego wybiera
siebie jako zabójce,gdyz w wiezieniu to jest bardziej akceptowalne,od
pragnienia posiadania dzieci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-08-19 21:03:01
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyCbnet-skad wiec pragnienie sily?Jeden psychol zaczal wymuszac
pieniadze od swojej juz raz skrzywdzonej ofiary,a tylko dlatego byl w
takiej furii iz po badaniach dowiedzial sie ze z nim jest cos nie
tak,w tej furii nie chodzilo pieniadze,a jedynie o slabosc która w
sobie nosi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-08-19 21:20:59
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyPorównujesz Hitlera do przestępcy, a tak robią ludzie, którzy
potraktowali jak przestępcę również Jezusa.
Hitler odkrył dla świata cały ten potencjał, z którego wszyscy dziś
korzystają i zrobił to nie dla siebie, ale dla tych, których widział
wokól siebie i których KOCHAŁ bardziej od siebie.
Jezus powiedział:
J.15:13 bt "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie
swoje oddaje za przyjaciół swoich."
Hitler podjął wyzwanie zmiany świata, choć dobrze wiedział, co
może go spotkać jeśli mu się nie uda.
I zrobił to nie dla siebie, lecz dla wszystkich tych w imieniu których
podjął WSPÓLNĄ walkę.
Na koniec wziął "całe zło" na siebie wspólnie z najwierniejszymi
współtowarzyszami batalii.
Nie chodziło o "pragnienie siły", ale pragnienie położenia kresu
nieprawości i niesprawiedliwości jaka się dokonywała na świecie.
Właśnie to ludzie mają za złe Hitlerowi i nigdy mu tego nie wybaczą.
I ty także.
--
CB
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:16fd6a35-d2bd-4ff3-afd9-6687614e8d39@e53g2000hs
a.googlegroups.com...
Cbnet-skad wiec pragnienie sily?Jeden psychol zaczal wymuszac
pieniadze od swojej juz raz skrzywdzonej ofiary,a tylko dlatego byl w
takiej furii iz po badaniach dowiedzial sie ze z nim jest cos nie
tak,w tej furii nie chodzilo pieniadze,a jedynie o slabosc która w
sobie nosi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-08-19 21:53:40
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyDnia Tue, 19 Aug 2008 13:37:18 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-psychologia egzystencjonalna sie klania.Przestepca nie dlatego
> zabija donosiciela, bo sam jest donosicielem,jedynie dlatego wybiera
> siebie jako zabójce,gdyz w wiezieniu to jest bardziej akceptowalne,od
> pragnienia posiadania dzieci.
Może.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-08-19 21:57:01
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyCbnet-a moze po prostu,chodzilo o wladze?Hitler byl moralna osoba,on
naprawde staral sie zmienic swiat na lepsze.Klamstwem powszechnie
rozpowszechnionym, jest ze byl niemoralny,a on wierzyl w to co
robil.Ale czy dobrze znal siebie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-08-19 22:05:20
Temat: Re: Hitler - profil psychologicznyDnia Tue, 19 Aug 2008 14:57:01 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Cbnet-a moze po prostu,chodzilo o wladze?Hitler byl moralna osoba,on
> naprawde staral sie zmienic swiat na lepsze.
Podobnie czynili Rosjanie w Katyniu, Niemcy w Oświęcimiu, Polacy w
Jedwabnem... Co Ty pitolisz (sorry), glob???
> Klamstwem powszechnie
> rozpowszechnionym, jest ze byl niemoralny
Nikt tak nie twierdzi. On był zbrodniarzem. Zbrodnia to pojęcie poza
kategoriami moralny-niemoralny.
>,a on wierzyl w to co
> robil.
Jak każdy wariat.
> Ale czy dobrze znal siebie?
Otóż to. Zbyt zaawansowane stadium, niestety...
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |