Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Hoja, eschynantus

Grupy

Szukaj w grupach

 

Hoja, eschynantus

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-05-04 20:44:41

Temat: Hoja, eschynantus
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,

Jako że pierwszy raz pojawiam się na grupie, nie omieszkałam przejrzeć
przedtem archiwum czy aby nie zadaję jakiegoś FAQa, na widok którego
grupowiczom sypią się iskry z oczu. Wygląda na to, że jednak nie. Mam trzy
pytania:
1. Czy hoję różową trzeba bezwględnie na czymś prowadzić, czy można ją
puścić swobodnie, żeby sobie zwisała? (Mam takie śliczne miejsce tuż obok
okna i niewykorzystany haczyk w suficie :));
2. Jak należy traktować eschynantusa, żeby kwitł? Oraz kiedy i na jak długo
zakwita?
3. I najważniejsze: skąd wziąć hoję bellę? Bezskutecznie szukam po różnych
centrach ogrodowych i kwiaciarniach w Warszawie i nic. :(

Z góry serdeczne dzięki za wszelką pomoc.

Pozdrawiam,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-05-05 07:25:41

Temat: Re: Hoja, eschynantus
Od: "Iza Wójcik" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora



>1. Czy hoję różową trzeba bezwględnie na czymś prowadzić, czy można ją
>puścić swobodnie, żeby sobie zwisała? (Mam takie śliczne miejsce tuż obok
>okna i niewykorzystany haczyk w suficie :));


Mozna puscic swobodnie, aczkolwiek jesli urosnie zbyt duza to moze sie lamac
pod wlasnym ciezarem. To roslina baaaardzo ciezka, mimo ze na taka nie
wyglada. Jedna wazna rzecz - hoja nie znosi tracania i ciaglego ruchu wokol.
Taka niepokojona rosnie slabo. Przeciagi to tez nie jest jej ulubiony
klimacik.

Na reszte pytan niestety nie odpowiem. Ta grupa to raczej jest
"wolnowybiegowa" i wiecej porad uzyskasz pytajac sie o rosliny spoza
mieszkania.

Iza Wójcik




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-05-05 08:48:08

Temat: Re: Hoja, eschynantus
Od: "1stgreen" <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pozdrawiam,
> Diana

Hoya -
uwaga 1. Po przekwitnięciu kwiatów nie należy usuwać pędów kwiatowych, gdyż
kwitną one w roku następnym.
uwaga 2. Ziemia liściowo-darniowa z domieszką czystego piasku.
uwaga 3. Przetrzymywać w wilgotnym pomieszczeniu, 20 *C, w zimie zaś
wystarczy 8 -10 *C przy ograniczinym podlewaniu.
Pozdrawiam
PP.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-05-05 09:23:45

Temat: Re: Hoja, eschynantus
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Diana" <a...@a...net> wrote in
news:b93u59$2s01$1@foka.acn.pl:

> 1. Czy hoję różową trzeba bezwględnie na czymś prowadzić, czy można ją
> puścić swobodnie, żeby sobie zwisała? (Mam takie śliczne miejsce tuż
> obok okna i niewykorzystany haczyk w suficie :));
Jak bedziesz motac na doniczke i nie dopuscisz do zbyt dlugich zwisow, to
tak.
> 3. I najważniejsze: skąd wziąć hoję bellę? Bezskutecznie szukam po
> różnych centrach ogrodowych i kwiaciarniach w Warszawie i nic. :(
Kupilam jakies dwa lata temu w palmiarni w Lubiechowie. W kilku
kwiaciarniach Wroclawia widzialam, ale nieregularnie - znaczy bywa, ale
trzeba polowac z duza doza cierpliwosci.
Jak juz nabedziesz, to uwazaj na przedziory - carnosy nie ruszaja, a w ub.
roku na belli pasly mi sie az milo.
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-05-06 20:05:37

Temat: Re: Hoja, eschynantus
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję wszystkim za odzew i informacje dotyczące hoi. Swoją drogą szkoda
że nie ma osobnej grupy miłośników roślin pokojowych. :)

Pozdrawiam serdecznie,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-05-06 20:21:07

Temat: Re: Hoja, eschynantus
Od: "Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Diana" <a...@a...net> napisał w wiadomości
news:b994jf$16cg$1@foka1.acn.pl...
> Swoją drogą szkoda
> że nie ma osobnej grupy miłośników roślin pokojowych. :)
>
> Pozdrawiam serdecznie,
> Diana

Jeszcze trochę cierpliwości....:)

Z pozdrowieniami, Maria


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-05-06 20:48:30

Temat: Odp: Hoja, eschynantus
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Diana <a...@a...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b994jf$16cg$...@f...acn.pl...
> Dziękuję wszystkim za odzew i informacje dotyczące hoi. Swoją drogą szkoda
> że nie ma osobnej grupy miłośników roślin pokojowych. :)

Czy sugerujesz, że derenie, storczyki przygruntowe, że o winoroslach nie
wspomnę to rośliny wojenne?
Pozdrawiam :-)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-05-07 04:17:31

Temat: Re: Hoja, eschynantus
Od: "Too Old" <t...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kochany misio"
Diana<a...@a...net>
napisał(a) w swojej
wiadomości
<news:b994jf$16cg$1@foka1.acn.pl> ,a ja na to :
> Dziękuję wszystkim za odzew i informacje dotyczące hoi. Swoją drogą szkoda
> że nie ma osobnej grupy miłośników roślin pokojowych. :)

JA tam lubię i pokojowo i ogrodowo ;-)
Byle by była młoda (roślinka of korz)

--
kochany rekinek- J.Krzysztof Chiliński j...@p...pl
serwis muszlowcowy http://www.muszlowce.akw.pl/
< Jeśli gniewasz się na mnie to czas abyś wyłączył swój komputer>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jaką kosiarkę kupić do koszenia trawy ?
Sposób siania trawy
przesadzenie brzozy
Nektarynka
RÓŻE

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »