« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-10-12 20:44:51
Temat: Humoryustyczny wydźwięk......ostatnich perturbacji z powrotem delegacji rodzin ofiar katastrofy
katyńskiej?
Te awarie w kolejnych samolotach...
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,8491721,Awaria_sa
molotu___bliscy_ofiar_nie_wylecieli_z_Witebska.html
Dziś w radiu usłyszałam wypowiedź kogoś z polskich szyszek (umknęło mi, kto
to był, w każdym razie głos był męski), że należy traktować całą sprawę
humorystycznie jako złosliwość przedmiotów martwych.
Pilot (zacytowany w audycji) określił humorystyczną awarię rozrusznika jako
"...Dobrze, że nie stało się to podczas lotu". Dlaczego dobrze?
Kolejne usterki w samolotach wiozacych ważne osoby w państwie to
rzeczywiście humor nad humory, czysty śmiech po prostu... Służby specjalne
znowu dały d...
Jak długo będziemy się śmiać? Do wybuchu w warszawskim metrze, czy po nim
jeszcze też?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-10-12 20:48:07
Temat: Re: Humoryustyczny wydźwięk...Dnia Tue, 12 Oct 2010 22:44:51 +0200, Ikselka napisał(a):
> ...ostatnich perturbacji z powrotem delegacji rodzin ofiar katastrofy
> katyńskiej?
> Te awarie w kolejnych samolotach...
> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,8491721,Awaria_sa
molotu___bliscy_ofiar_nie_wylecieli_z_Witebska.html
>
> Dziś w radiu usłyszałam wypowiedź kogoś z polskich szyszek (umknęło mi, kto
> to był, w każdym razie głos był męski), że należy traktować całą sprawę
> humorystycznie jako złosliwość przedmiotów martwych.
> Pilot (zacytowany w audycji) określił humorystyczną awarię rozrusznika jako
> "...Dobrze, że nie stało się to podczas lotu". Dlaczego dobrze?
>
> Kolejne usterki w samolotach wiozacych ważne osoby w państwie to
> rzeczywiście humor nad humory, czysty śmiech po prostu... Służby specjalne
> znowu dały d...
> Jak długo będziemy się śmiać? Do wybuchu w warszawskim metrze, czy po nim
> jeszcze też?
...bo wbrew opisowi nastrojów mina pani prezydentowej na zdjęciu raczej nie
jest rozbawiona...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-10-13 07:45:03
Temat: Re: Humoryustyczny wydźwięk...
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g7534dtk3vte$.19tlam59bo85b.dlg@40tude.net...
> ...ostatnich perturbacji z powrotem delegacji rodzin ofiar katastrofy
> katyńskiej?
> Te awarie w kolejnych samolotach...
> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,8491721,Awaria_sa
molotu___bliscy_ofiar_nie_wylecieli_z_Witebska.html
>
> Dziś w radiu usłyszałam wypowiedź kogoś z polskich szyszek (umknęło mi,
> kto
> to był, w każdym razie głos był męski), że należy traktować całą sprawę
> humorystycznie jako złosliwość przedmiotów martwych.
> Pilot (zacytowany w audycji) określił humorystyczną awarię rozrusznika
> jako
> "...Dobrze, że nie stało się to podczas lotu". Dlaczego dobrze?
>
> Kolejne usterki w samolotach wiozacych ważne osoby w państwie to
> rzeczywiście humor nad humory, czysty śmiech po prostu... Służby specjalne
> znowu dały d...
> Jak długo będziemy się śmiać? Do wybuchu w warszawskim metrze, czy po nim
> jeszcze też?
Usterki w samolotach po prostu sie zdarzaja, czesto wystarczy pol godziny na
ich usuniece i samolot startuje - pod warunkiem, ze nie jest sie na malym
lotnisku gdzies na Bialorusi. No ale dla Ciebie to kolejna proba
talibanskiego zamachu. Jestes chora, ale przynajmniej trafilas z ta choroba
na wlasciwa grupe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |