| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-13 22:26:00
Temat: Re: I am.:PWed, 13 Nov 2002 15:41:58 +0100 "Bacha" <b...@p...onet.pl>
<aqto8h$cg8$1@foka.acn.pl>:
>> > Wyłącznie.
>> > Całe psp to jedna prowokacja.
>> > Nawet Ty w temacie wywaliłeś ozór. ;)
>>
>> Trochę mi się to już znudziło. Może zaniecham...:)
>>
>> Pozdrawiam
>> Marek K.
>
> Dlaczego? Bez tych prowokacji, a właściwie reakcji na nie, grupa byłaby
> bezbarwna i nudna jak flaki z olejem. Ja tam lubię prowokować. Hihi. A
> dowcipnych to wręcz uwielbiam. ;)
>
> Bacha. :)
Dam tylko spokój 'autoreklamie' - niektórych irytuje.;)
Twój uważam za przedni.:)
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-14 09:35:41
Temat: Re: I am.:PMarek K. :
> Dam tylko spokój 'autoreklamie' - niektórych irytuje.;)
A co Ci to przeszkadza? Chwal się sam, nie licz na innych. ;)
> Twój uważam za przedni.:)
Mój co?
Pozdr. Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-14 13:22:54
Temat: Re: I am.:PThu, 14 Nov 2002 10:35:41 +0100 "Bacha" <b...@p...onet.pl>
<aqvqlt$1hc$1@foka.acn.pl>:
>> Dam tylko spokój 'autoreklamie' - niektórych irytuje.;)
>
> A co Ci to przeszkadza? Chwal się sam, nie licz na innych. ;)
Niezupełnie to miałem na myśli.:)
Ale temat jest dobry. Jak przekonać człowieka, że jest wartościowy?
System promuje ambicję (tresowanie szczurów :>) i predyspozycje
wrodzone. Dużo zależy od rodziny. Jeśli znajduje się w niej wsparcie,
a nie wygórowane oczekiwania (albo gorzej), to znacznie łatwiej jest
się rozwijać, także osiągnąć dystans do siebie i świata. Jest jak jest
- nie każdy może być orłem itp., ale przecież liczy się człowiek.
>> Twój uważam za przedni.:)
>
> Mój co?
>
> Pozdr. Bacha.
Twój dowcip uzważam za przedni. Hough!
Ciętego język też nie sposób Ci odmówić.:)
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-14 13:59:06
Temat: Re: I am.:PMarek K. :
> Ale temat jest dobry. Jak przekonać człowieka, że jest wartościowy?
Nie ma co przekonywać. To jest tak, jak z rozdziałem rozumu. Każdy uważa, że
dostał najwięcej. ;)
> Ciętego język też nie sposób Ci odmówić.:)
Znaczy uważasz mnie za pyskatą?
No widzisz jaki Ty jesteś. ;))
Pozdr. Bacha.
P.S. Od Ciebie brzmi to jak komplement.
Jesteś niespotykanie spokojny człowiek.
Pewnie dlatego, że interesujesz się filozofią.
To pomaga osiągnąć właściwy dystans. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-14 23:50:18
Temat: Re: I am.:PThu, 14 Nov 2002 14:59:06 +0100 "Bacha" <b...@p...onet.pl>
<ar0a3t$83t$1@foka.acn.pl>:
>> Ale temat jest dobry. Jak przekonać człowieka, że jest wartościowy?
>
> Nie ma co przekonywać. To jest tak, jak z rozdziałem rozumu. Każdy
> uważa, że dostał najwięcej. ;)
Jednak nie wszyscy czują się dobrze "w swojej skórze". A może właśnie
oni mniej się oszukują?
>> Ciętego język też nie sposób Ci odmówić.:)
>
> Znaczy uważasz mnie za pyskatą?
> No widzisz jaki Ty jesteś. ;))
Wydaje mi się, że nie jest to Twój największy przymiot.
> Pozdr. Bacha.
>
> P.S. Od Ciebie brzmi to jak komplement.
komplement: grzecznościowa pochwała, duser, przymilne słówka, pochlebstwa;
Mówię, co myślę, albo czuję.
> Jesteś niespotykanie spokojny człowiek. Pewnie dlatego, że
> interesujesz się filozofią. To pomaga osiągnąć właściwy dystans. :)
Lubię myśleć.:) A filozofia jest ciekawa, zwłaszcza na dystans.;)
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-15 09:43:03
Temat: Re: I am.:PMarek K. :
> Jednak nie wszyscy czują się dobrze "w swojej skórze". A może właśnie
> oni mniej się oszukują?
Tylko zauważ, jakie kryteria przyjmują.
Zwykle są to osoby wymagające korekty cech osobowościowych.
Co innego pomarzyć. To, to i ja mam akurat, co wcale nie oznacza
braku samoakceptacji. ;)
> Wydaje mi się, że nie jest to Twój największy przymiot.
?? A jaki jest największy Mareczku? Aleś mnie zafrapował. :O
Tylko tak wiesz, z filozoficznym dystansem. ;)
Pozdrówka. Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-15 23:38:32
Temat: Re: I am.:PFri, 15 Nov 2002 10:43:03 +0100 "Bacha" <b...@p...onet.pl>
<ar2ffs$2dp$1@foka.acn.pl>:
>> Wydaje mi się, że nie jest to Twój największy przymiot.
>
> ?? A jaki jest największy Mareczku? Aleś mnie zafrapował. :O Tylko tak
> wiesz, z filozoficznym dystansem. ;)
Przecież nie ksywa.:P Czytałem kilka postów... sama się domyśl.
Twój ostatni wątek widziałem, ale nic chyba nie wymyślę.:)
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-16 23:43:25
Temat: Państwo to my.Nieco zaniepokojony nikłą rekcją na mój powrót przepraszam wszystkich
którzy poczuli się urażeni moimi wypowiedziami.
Korzystając z okazji spróbuję napisać coś sensownego.
Tytuł wątku może być nieco mylący. Chcę nawiązać do dyskusji
na temat kryteriów oceny różnych kultur, która (dziwnym trafem)
toczyła się kiedyś w wątku "pedofilia jest coraz powszechniejsza".
Interesują mnie tym razem kryteria oceny państwa i społeczeństwa.
Według mnie istotne dla tej oceny są, prócz traktowania słabszych,
także stosunek społeczeństwa do władzy (polityków, urzędników),
bogatych i przestępców (oraz odwrotnie). Co Wy na to?
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 00:21:08
Temat: Re: Państwo to my.Marek Kruzel:
> Nieco zaniepokojony nikłą rekcją na mój powrót przepraszam
> wszystkich którzy poczuli się urażeni moimi wypowiedziami.
Co Ty gadasz? :)
Osobiscie ciesze sie ze moge Cie podczytywac. Serio. :)
Nie podejrzewalem ze zameldowanie o tym jest dla Ciebie
takie wazne w tym temacie. ;)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 15:20:30
Temat: Re: Państwo to my.Sun, 17 Nov 2002 01:21:08 +0100 "cbnet" <c...@w...pl=nospam=>
<ar6nfh$5rs$1@news.onet.pl>:
>> Nieco zaniepokojony nikłą rekcją na mój powrót przepraszam wszystkich
>> którzy poczuli się urażeni moimi wypowiedziami.
Albo nieodpowiadaniem.
> Co Ty gadasz? :)
> Osobiscie ciesze sie ze moge Cie podczytywac. Serio. :)
Też się cieszę serio.:) Lubię czytać Twoje prowokacje.
> Nie podejrzewalem ze zameldowanie o tym jest dla Ciebie takie wazne w
> tym temacie. ;)
A nuż kogoś uraziłem, albo zawiodłem, przecież mało kto o tym powie.:)
Pozdrawiam
Marek
PS
Nie zaprzestanę otowania i entegowania. :P
--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |