| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-27 10:18:36
Temat: Re: I do śmierci :-))Użytkownik "darek miauu" <t...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:bv5c3d$jrf$1@inews.gazeta.pl...
> eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
> Ale nadal nie przemawia do mnie, skąd inąd piękna i urzekająca, wizja
> kochania bezobiektowego i do tego nieskończonego...
> Coś mi się tak kołuje po tym moim nieskończenie ograniczonym rozumku, że
> wszystkie czucia biorą się z różnicy. Między tym, co bylo, a tym, co jest.
>
> Gałki oczne, jeśliby zatrzymać, przestaną widzieć.. bo różnicy im brak we
> wrażeniach..
>
> Miłość nieskończoną wyhodowawszy, mieć można przez moment malusi. Nanomoment
> zupełny. Bo potem nic, tylko ślepota miłosna, zero miłowania.
Dobre pytanie :-))
Nie będę się rozpisywał, masz w punktach...
- wszystkie 'czujniki' mają swoją 'bezwładność'
- sekunda to 'wzorzec', nie rzeczywistość.
- normalnie 'radzimy' sobie na parędziesięciu Hz.
może się rozpisze, jak nic nie wydumasz.
:-)
pozdry
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-27 10:45:27
Temat: Re: I do śmierci :-))eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
> Użytkownik "darek miauu" <t...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadom
> ości
> news:bv5c3d$jrf$1@inews.gazeta.pl...
> > eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Ale nadal nie przemawia do mnie, skąd inąd piękna i urzekająca, wizja
> > kochania bezobiektowego i do tego nieskończonego...
> > Coś mi się tak kołuje po tym moim nieskończenie ograniczonym rozumku, że
> > wszystkie czucia biorą się z różnicy. Między tym, co bylo, a tym, co
jest.
> >
> > Gałki oczne, jeśliby zatrzymać, przestaną widzieć.. bo różnicy im brak we
> > wrażeniach..
> >
> > Miłość nieskończoną wyhodowawszy, mieć można przez moment malusi.
Nanomoment
> > zupełny. Bo potem nic, tylko ślepota miłosna, zero miłowania.
>
> Dobre pytanie :-))
>
> Nie będę się rozpisywał, masz w punktach...
> - wszystkie 'czujniki' mają swoją 'bezwładność'
> - sekunda to 'wzorzec', nie rzeczywistość.
> - normalnie 'radzimy' sobie na parędziesięciu Hz.
>
> może się rozpisze, jak nic nie wydumasz.
> :-)
No dobra, to ja w ramach chwili relaksu, bezwładnością wiedziony napiszę na
monitorze kilkudziesięciohercowym bajkę, która będzie tylko wzorcem
rzeczywistości, a nie rzeczywistością samą:
Dawno, dawno temu Pewien władca chciał poznać odpowiedź na pytanie o to, czy
wszechświat jest nieskończony, czy nie. Zaprosił do siebie więc dwóch
najmędrszych mędrców i bogactwo obiecał w zamian za odpowiedź.
Pracowali nad nią długie lata, aż - o to są, przychodzą do Króla i zaczynają
opowiadać.
Pierwszy z nich długimi godzinami pięknie opowiadał o bezkresach galaktyk, o
parsekach, o fotonach rozedrganych, aż dobitnie udowodnił, iż wszechswiat
nieskończony być musi.
"Masz rację!" - wykrzyknął władca.
Drugi z mędrców wziął się za przyklady ze świata dookolnego, jął pokazywać
różne przedmioty zagadkowe, wykresy i rysuneczki rysować, o zwierzątkach i
roślinkach opowiadać arcyciekawie, tak długo, aż udowodnił, iż wszystko ma
swą granicę, więc i wszechświat mieć ją musi.
"Masz rację!" - wykrzyknął władca.
Przysłuchujący się temu wszystkiemu błazen nadworny powiedział: "drogi
jaśniepanie, przecież oni obaj nie mogą mieć naraz racji!"
"I ty też masz rację, mój drogi błaźnie" - odparł władca.
Pozdrawiam,
Darek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 15:34:16
Temat: Re: I do śmierci :-))
eTaTa wrote in message ...
>Użytkownik "patix" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:bv2k4h$9nd$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
...
>Jak pewnie zauważysz, cały świat 'materii_bf'
>odbywa Wielką Kopulację, dzięki łączeniu się
>w związki. I nie jest to przenośnia.
>Ale właśnie to Ty, łączysz stale logiką,
>różne kombinacje 'tych związków'
>i pewnie, jesteś zachwycony odkryciem :-)))
rozwin moze to ostatnie , bo ni jak
nie zauwazam u siebie odkrycia :))))))
>
>Czyli, to jest to, co tak logicznie,
>wyprowadzasz.
>Ale napisanie 1000 nowych książek,
>do niczego nie przybliża ich autora,
ja nic nie wyprowadzam - pytam jak
ten $%#$% skad te skorupki/podzialy/logika ?
mozna powiedziec wynik swiadomosci
(logika jako odkupienie swiadomosci :)))) )
ale dalej zostaje pytanie dlaczego
wlasnie logika i czuje ,ze bez czasu
tu sie nic nie ruszy :)))))))))))
zdrowko
patix
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 16:29:00
Temat: Re: I do śmierci :-))
"eTaTa" w news:bv5ds1$t8f$1@news.onet.pl...
/.../
["darek miauu"]
> > Coś mi się tak kołuje /.../, że
> > wszystkie czucia biorą się z różnicy. Między tym, co bylo, a tym, co jest.
/.../
> - wszystkie 'czujniki' mają swoją 'bezwładność'
> - sekunda to 'wzorzec', nie rzeczywistość.
> - normalnie 'radzimy' sobie na parędziesięciu Hz.
>
> może się rozpisze, jak nic nie wydumasz.
> :-)
> pozdry
>
> ett
:)). Super! Rozpisz się!:).
Właśnie w tym kierunku miałem najbliższe plany :).
Będzie się działo zapewne...;))
duble pozdry :)
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 20:52:41
Temat: Re: I do śmierci :-))eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bv4a7j$n0i
> $...@n...onet.pl...
>
> To tak ważne, ze musiałem powtórzyć :-)))
>
> A tak naprawdę to jak ten dom?
> Macie miejsce dla stróża?
Pomysły! Kogo dziś stać na zatrudnianie stróża? Jeśli są jakieś dodatkowe
prace na strychu, w piwnicy bądź ogrodzie prosi się o pomoc kogoś z rodziny.
Pozdrawiam
Ana
> ett
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |