Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ISIS wzywa.

Grupy

Szukaj w grupach

 

ISIS wzywa.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 237


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2015-11-18 00:44:43

Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:f42ee6rk0ozy.mut63k5ur7qq.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 17 Nov 2015 09:48:12 -0600, Pszemol napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:1ddkwzlwq3mot.pznz33ew59ak.dlg@40tude.net...
>>>> Na ulicy:
>>>> A) Otacza Cię grupka uśmiechniętych nastolatków. Proszą Cię o portfel,
>>>> potem zabierają Ci pistolet. Zawsze się przyda.
>>>
>>> Portfel odaję bez bólu (i te 100 złotych w nim). Niech mają na piwo.
>>> Co do pistoletu - ZAWSZE nosiłabym też straszak, właśnie taki do
>>> oddania.
>>
>> :-)))))) dobre.
>
> Prawda?

Twoje wyobrażenie o obronie osobistej jest zabójcze...
Gdzie ten straszak nosiłabyś? W torebce? Czy pod podwiązką?
A gdzie prawdziwy pistolet? W skarpetce? A może w staniku?

Fajną masz wizję zmilitaryzowanego społeczeństwa...
Przypominasz mi jak to znajomi Żydzi (tacy prawdziwi, z Izraela)
chwalili się że u nich jest bezpiecznie, bo w każdym sklepie są
przy wejściu detektory metalu i na ulicach co chwile żołnierze
z maszynowymi karabinami a i cywile chodzą na codzień z bronią.
Ja piernicze - to jest ich wizja "bezpieczeństwa" - no ale jak oni
mieszkają w centrum arabskiego świata to się im nie dziwię.
Ale żeby Polak/Polka miała takie marzenia? Współczuję...

>>>> B) Zaczepia Cię pojedyncza osoba. Pyta o drogę a potem prosi j.w.
>>>> Czy wyciągniesz broń i ją zastrzelisz?
>>>
>>> Strzelę. W odpowiednie miejsce, w zależności od tego, o co poprosi 3-}
>>
>> Kituś, będzie już za późno na to, zapewniam Cię.
>
> Kitusia to masz w kuchni.

Nie zapraszałem Cię, Kituś, ale skoro już jesteś, może upiekłabyś coś
dobrego...
Wiem, że umiesz :-)))

> Poza tym - nie wiesz, jaki mam refleks i co potrafię.
> W odróżnieniu od ciebie - ja mam pojęcie o pewnych sprawach.
> Pozwolisz, że nie podam szczegółów.

Po pierwsze - nie interesują mnie zadne szczegóły... zwłaszcza
że podobno miałaś mnie w kill-file. Kłamczuszku jeden...

Po drugie - czy orientujesz się, że ktoś, kto będzie chciał Cię napaść
nie ujawni swoich intencji dopóki nie będzie już za późno na to
aby sięgnąć do torebki ani po straszak ani po ten prawdziwy?
Element zaskoczenia działa (niestety) na stronę napastnika.
Bo właśnie licznymi metodami można stłumić ostrożność
człowieka na ulicy - albo pytając o drogę, albo o godzinę
albo udając ankietera czy kogoś innego - no chyba że chodzisz
ulicami cała w strachu, z ręką na cynglu swojego Glocka...
To nie jest kwestia reflesku, bo to nie jest pojedynek w jakimś
filmie typu Western gdzie stoisz naprzeciwko siebie w dużej
odległości - tu liczy się inny rodzaj przewagi...

>>> NIE MAM żadnego dzwonka.
>>> Kto chce mnie odwiedzić, musi (najlepiej przynajmniej dzień wcześniej)
>>> zatelefonować - a robi to nawet najbliższa sąsiadka, bo wie, że nie
>>> wejdzie
>>> tak sobie. Nie ma włażenia tak sobie, "bo licznik".
>>
>> Bardzo jesteś gościnna dla sąsiadek :-)
>
> Zasada. Od 30 lat. Prosta w zastosowaniu, każdy ją rozumie - z wyjątkiem
> dzikusów.

Fantastycznie klasyfikujesz ludzi... Ja bym raczej jako dzikusów
nazwał tych co na cztery skoble pozamykani przed sąsiadami :-)

> Kiedyś trzymałam bramę otwartą 24/24, non stop. Jak mi zaczęły przejezdne
> mieszczuchy s...ć do lasu - oduczyłam się gościnności. No i - komórki
> wprowadzono, dla mnie to czysty zysk - dzwonka przy bramie nie muszę co
> rusz wymieniać :->

Masz fascynująco często problemy i konieczność wymiany sprzętu...
Dzwonek przy bramie co rusz wymieniasz, grzałkę w czajniku
elektrycznym dwa razy do roku... Gdyby to nie były bajki to pewnie
dni spędzałabyś wymieniając różne rzeczy w domu :-)))

>>> Więc jeśli JEDNAK ktoś się nagle pojawi przy drzwiach wejściowych, wtedy
>>> już wiem nan pewno, że trzeba strzelać.
>>> Proste, prawda?
>>
>> Ja pierdziele... masz mocno narąbane do makówy.
>
> Nikt z moich znajomych tak nie uważa - bywają w świecie, wiedzą, że wizyta
> kultyralnych ludzi musi być zapowiedziana. A sól każdy ma swoją, nie musi
> po nią do mnie wpadać. Na wizyty umawiamy się - jako ludzie kulturalni.
> A na pogaduchy ad hoc po prostu czasu nie mamy :->

No cóż... prawdziwa polska gościnność i przyjazne stosunki z sąsiadami :-)

>> Strzeli Ci opona w aucie, telefon Ci nie zadziała, chcesz
>> o pomoc zadzwonić, pójdziesz do XL-ki i giniesz...
>
> Cóż, wybierz tzw dom dostępny - patrz, gdzie brama na oścież otwarta
> 24/24. Chyba takich jest większość, nie? :->

No... u mnie na wsi nawet bram i płotów nie mamy :-)
Wyobraź sobie. Ty pewnie masz też kraty kute w oknach, nie?

>> Jakieś pocieszenie w tym, że XL idzie potem do pierdla na 25 lat.
>
> Dla bezpieczeństwa rodziny zawsze warto się poświęcić.

Zwłaszcza urojonego, bo w omawianym przykładzie zabiłaś kogoś
kto chciał od Ciebie zadzwonić po mechanika samochodowego... i za to
poszłaś na 25 lat do pierdla a nie za jakieś bezpieczeństwo rodziny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2015-11-18 00:44:50

Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:ep01ta5uumku$.1dap5s86kgsni.dlg@40tude.net...
> http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/cejrowski-komen
tuje-zamachy-w-paryzu-w-teksasie-trzech-chlystkow-z-
bronia-nie-mogloby-mordowac-przez_730046.html
> "Znany podróżnik bardzo często przebywa w USA. Tam ma dom, interesy.
> Dlatego też postanowił podzielić się z internautami na Facebooku swoimi
> przemyśleniami na temat posiadania broni, w związku z przeprowadzonymi w
> piątek zamachami w Paryżu. Wojciech Cejrowski pisze, że do podobnej
> sytuacji nie doszłoby w Teksasie, bo tam zamachowiec od razu zostałby
> zabity: - W sytuacji powszechnego zakazu posiadania broni w UE, bandyta
> zawsze zdobędzie broń, a obywatel przestrzegający zakazu nie będzie miał
> się czym bronić. Gdyby ten koncert odbywał się w Teksasie i trzech
> chłystków z bronią zaczęło terroryzować kilkuset osobowy tłum, nie mogliby
> mordować przez 3 godziny. W ciągu minuty ktoś by wyciągnął broń zza
> pazuchy
> i skończyło by się na kilku ofiarach, nie na setce. Jako przykład podał
> konferencję, w czasie której zastrzelono kilku terrorystów: - Kto mi nie
> wierzy, niech poszuka doniesień z początku tego roku, gdy na uniwersytet w
> Texasie, gdzie odbywała się konferencja w sprawie islamu połączona z
> wystawą rysunków satyrycznych przyjechało kilku islamskich terrorystów.
> Zostali zastrzeleni na parkingu przez uzbrojonego obywatela."

Po jasną cholerę powtarzasz te bzdury 4 razy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2015-11-18 01:50:04

Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 17 Nov 2015 17:23:57 -0600, Pszemol napisał(a):

> Problem w tym przykładzie jest taki, że Ci uzbrojeni obywatele
> nie zostaliby wpuszczeni ani na teren Uniwersytetu ani też nie
> mogliby mieć tej broni na koncercie rockowym, takim jak w Paryżu.

Uhmmmm...
http://tv.se.pl/wiadomosci/swiadek-w-cnn-na-koncerci
e-nikt-nie-sprawdzal-plec,11678/


--


XL
http://niepoprawnipolitycznie.com/zdychaj-francjo-dl
a-przykladu/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2015-11-18 02:27:16

Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 17 Nov 2015 17:44:43 -0600, Pszemol napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:f42ee6rk0ozy.mut63k5ur7qq.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 17 Nov 2015 09:48:12 -0600, Pszemol napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:1ddkwzlwq3mot.pznz33ew59ak.dlg@40tude.net...
>>>>> Na ulicy:
>>>>> A) Otacza Cię grupka uśmiechniętych nastolatków. Proszą Cię o portfel,
>>>>> potem zabierają Ci pistolet. Zawsze się przyda.
>>>>
>>>> Portfel odaję bez bólu (i te 100 złotych w nim). Niech mają na piwo.
>>>> Co do pistoletu - ZAWSZE nosiłabym też straszak, właśnie taki do
>>>> oddania.
>>>
>>> :-)))))) dobre.
>>
>> Prawda?
>
> Twoje wyobrażenie o obronie osobistej jest zabójcze...
> Gdzie ten straszak nosiłabyś? W torebce? Czy pod podwiązką?
> A gdzie prawdziwy pistolet? W skarpetce? A może w staniku?

http://tiny.pl/gg9lv

>
> Fajną masz wizję zmilitaryzowanego społeczeństwa...
> Przypominasz mi jak to znajomi Żydzi (tacy prawdziwi, z Izraela)
> chwalili się że u nich jest bezpiecznie, bo w każdym sklepie są
> przy wejściu detektory metalu i na ulicach co chwile żołnierze
> z maszynowymi karabinami a i cywile chodzą na codzień z bronią.
> Ja piernicze - to jest ich wizja "bezpieczeństwa" - no ale jak oni
> mieszkają w centrum arabskiego świata to się im nie dziwię.
> Ale żeby Polak/Polka miała takie marzenia? Współczuję...

I to cały czas zza tej wielkiej wody?
:->

>
>>>>> B) Zaczepia Cię pojedyncza osoba. Pyta o drogę a potem prosi j.w.
>>>>> Czy wyciągniesz broń i ją zastrzelisz?
>>>>
>>>> Strzelę. W odpowiednie miejsce, w zależności od tego, o co poprosi 3-}
>>>
>>> Kituś, będzie już za późno na to, zapewniam Cię.
>>
>> Kitusia to masz w kuchni.
>
> Nie zapraszałem Cię, Kituś,

Dokąd?

> ale skoro już jesteś, może upiekłabyś coś
> dobrego...
> Wiem, że umiesz :-)))

Twój piekarnik obsługuje twój własny kituś.

>
>> Poza tym - nie wiesz, jaki mam refleks i co potrafię.
>> W odróżnieniu od ciebie - ja mam pojęcie o pewnych sprawach.
>> Pozwolisz, że nie podam szczegółów.
>
> Po pierwsze - nie interesują mnie zadne szczegóły...

Wiem, u ciebie za wielką wodą jest bezpiecznie.
NA RAZIE 3-]

> zwłaszcza
> że podobno miałaś mnie w kill-file.
> Kłamczuszku jeden...

Kilfajl dziurawy, apatoczyłeś mi się jak, pardon, kluska na widelec. Trudno
się było oprzeć takiej pokusie.

>
> Po drugie - czy orientujesz się, że ktoś, kto będzie chciał Cię napaść
> nie ujawni swoich intencji dopóki nie będzie już za późno na to
> aby sięgnąć do torebki ani po straszak ani po ten prawdziwy?
> Element zaskoczenia działa (niestety) na stronę napastnika.
> Bo właśnie licznymi metodami można stłumić ostrożność
> człowieka na ulicy

Idź na jakiś dobry kurs samobrony...


> - albo pytając o drogę, albo o godzinę
> albo udając ankietera czy kogoś innego - no chyba że chodzisz
> ulicami cała w strachu, z ręką na cynglu swojego Glocka...

No właśnie sama NIE chodzę - tylko z oficerem, superstrzelcem przy okazji.
Z ankieterami nie gadam, a drogę zagubionym pokazuję tylko bedąc w
towarzystwie.


> To nie jest kwestia reflesku, bo to nie jest pojedynek w jakimś
> filmie typu Western gdzie stoisz naprzeciwko siebie w dużej
> odległości - tu liczy się inny rodzaj przewagi...

LOL, jaki pan obyty za tom wielkom wodom 333333333333-]

>
>>>> NIE MAM żadnego dzwonka.
>>>> Kto chce mnie odwiedzić, musi (najlepiej przynajmniej dzień wcześniej)
>>>> zatelefonować - a robi to nawet najbliższa sąsiadka, bo wie, że nie
>>>> wejdzie
>>>> tak sobie. Nie ma włażenia tak sobie, "bo licznik".
>>>
>>> Bardzo jesteś gościnna dla sąsiadek :-)
>>
>> Zasada. Od 30 lat. Prosta w zastosowaniu, każdy ją rozumie - z wyjątkiem
>> dzikusów.
>
> Fantastycznie klasyfikujesz ludzi... Ja bym raczej jako dzikusów
> nazwał tych co na cztery skoble pozamykani przed sąsiadami :-)

Mieszkasz w Teksasie? - rozumiem 3-]


>
>> Kiedyś trzymałam bramę otwartą 24/24, non stop. Jak mi zaczęły przejezdne
>> mieszczuchy s...ć do lasu - oduczyłam się gościnności. No i - komórki
>> wprowadzono, dla mnie to czysty zysk - dzwonka przy bramie nie muszę co
>> rusz wymieniać :->
>
> Masz fascynująco często problemy i konieczność wymiany sprzętu...
> Dzwonek przy bramie co rusz wymieniasz, grzałkę w czajniku
> elektrycznym dwa razy do roku... Gdyby to nie były bajki to pewnie
> dni spędzałabyś wymieniając różne rzeczy w domu :-)))

Kutasiku (czy inny Kitku) - jak się ma 200 metrów do bramy i las ją
zasłania, to się dzwonek zakłada tylko RAZ. Jak już go ukradną/zepsują, to
się kupuje dobrego psa (albo trzy) zamiast oraz od tego czasu umawia wizyty
przez komórkę.

>
>>>> Więc jeśli JEDNAK ktoś się nagle pojawi przy drzwiach wejściowych, wtedy
>>>> już wiem nan pewno, że trzeba strzelać.
>>>> Proste, prawda?
>>>
>>> Ja pierdziele... masz mocno narąbane do makówy.
>>
>> Nikt z moich znajomych tak nie uważa - bywają w świecie, wiedzą, że wizyta
>> kultyralnych ludzi musi być zapowiedziana. A sól każdy ma swoją, nie musi
>> po nią do mnie wpadać. Na wizyty umawiamy się - jako ludzie kulturalni.
>> A na pogaduchy ad hoc po prostu czasu nie mamy :->
>
> No cóż... prawdziwa polska gościnność i przyjazne stosunki z sąsiadami :-)

Podstawy bezpieczeństwa. Każda moja sąsiadka wie, że jak tylko
zaTELEFONUJE, to choćby w nocy o północy może przyjść. Nawet to wolą, bo
nie muszą nadarmo pedałować, żeby pod bramą stwierdzić, że mnie akurat nie
ma w domu.
Dzwonek przy bramie jest urządzeniem jednakże ZBYT demokratycznym - INNI
też mogliby moją nieobecność stwierdzać - a po co?
(Nb to samo z tzw roletami antywłamaniowymi - po kij one ludziskom,
przecież ich zaciągnięcie to ewidentny sygnał "nie ma mnie w domu!")
:->

>
>>> Strzeli Ci opona w aucie, telefon Ci nie zadziała, chcesz
>>> o pomoc zadzwonić, pójdziesz do XL-ki i giniesz...
>>
>> Cóż, wybierz tzw dom dostępny - patrz, gdzie brama na oścież otwarta
>> 24/24. Chyba takich jest większość, nie? :->
>
> No... u mnie na wsi nawet bram i płotów nie mamy :-)

No nie mówiłam? - w Teksasie sobie mieszkasz, a tu gardłujesz, że mi broń
niepotrzebna :->

> Wyobraź sobie. Ty pewnie masz też kraty kute w oknach, nie?

Po co? Żebym w razie pożaru nie miała jak uciec?

>
>>> Jakieś pocieszenie w tym, że XL idzie potem do pierdla na 25 lat.
>>
>> Dla bezpieczeństwa rodziny zawsze warto się poświęcić.
>
> Zwłaszcza urojonego, bo w omawianym przykładzie zabiłaś kogoś
> kto chciał od Ciebie zadzwonić po mechanika samochodowego... i za to
> poszłaś na 25 lat do pierdla a nie za jakieś bezpieczeństwo rodziny.

Nie, kut...kitasku - w omawianym przykładzie poszłam do p...la tylko na
chwilę, gdyż zaraz zaangażowałam dobrego prawnika, który na jednej
rozprawie udowadnia, że nieznana mi osoba, uprzednio pokonując zamkniętą
bramę i 200 m terenu oraz psa, bez ostrzeżenia mnie oraz bez mojego
zaproszenia ewidentnie nie przyszła do mnie na plotki ani po sól, tylko
wtargnęła na teren posesji, naruszyła mój mir domowy, okropaśnie mnie
wystraszyła, a ja, słaba kobieta, w nerwach, stwierdziłam, że skoro żadna z
moich sąsiadek dotąd nigdy nie wspinała się na moją bramę (choćby z powodu
tuszy lub wieku), to skoro tym razem się wspięła, to albo od wczoraj
schudła 30 kg, albo jednak tym razem najwyraźniej musi to być obcy - czyli
jednak muszę się bronić :->

"Obrona konieczna (art. 25)

Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni,
bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. W razie
przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca
zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd
może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej
wymierzenia.

Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem
strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu. Osoba,
która w obronie koniecznej odpiera zamach na jakiekolwiek cudze dobro
chronione prawem, chroniąc bezpieczeństwo lub porządek publiczny, korzysta
z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych. Przepisu
powyższego nie stosuje się, jeżeli czyn sprawcy zamachu skierowany
przeciwko osobie odpierającej zamach godzi wyłącznie w cześć lub godność
tej osoby.

Prawo do obrony koniecznej jest fundamentalnym prawem człowieka. Instytucja
ta funkcjonuje w niezmienionym kształcie od poprzednio obowiązującego
kodeksu karnego z 1969 r.

Istotą prawa do obrony koniecznej jest odparcie bezpośredniego, bezprawnego
zamachu na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Tym zamachem może być każdy
czyn człowieka, także nieświadomy, który zmienia, bądź potencjalnie zagraża
istniejącemu stanowi."

http://www.infor.pl/prawo/kodeks-karny/wylaczenie-od
powiedzialnosci-karnej/686651,Obrona-konieczna-art-2
5.html
--


XL
http://niepoprawnipolitycznie.com/zdychaj-francjo-dl
a-przykladu/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2015-11-18 04:20:30

Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: stevep <s...@i...tkdami.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .11.2015 o 00:44 Pszemol <P...@p...com> pisze:

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:ep01ta5uumku$.1dap5s86kgsni.dlg@40tude.net...
>> http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/cejrowski-komen
tuje-zamachy-w-paryzu-w-teksasie-trzech-chlystkow-z-
bronia-nie-mogloby-mordowac-przez_730046.html
>> "Znany podróżnik bardzo często przebywa w USA. Tam ma dom, interesy.
>> Dlatego też postanowił podzielić się z internautami na Facebooku swoimi
>> przemyśleniami na temat posiadania broni, w związku z przeprowadzonymi w
>> piątek zamachami w Paryżu. Wojciech Cejrowski pisze, że do podobnej
>> sytuacji nie doszłoby w Teksasie, bo tam zamachowiec od razu zostałby
>> zabity: - W sytuacji powszechnego zakazu posiadania broni w UE, bandyta
>> zawsze zdobędzie broń, a obywatel przestrzegający zakazu nie będzie miał
>> się czym bronić. Gdyby ten koncert odbywał się w Teksasie i trzech
>> chłystków z bronią zaczęło terroryzować kilkuset osobowy tłum, nie
>> mogliby
>> mordować przez 3 godziny. W ciągu minuty ktoś by wyciągnął broń zza
>> pazuchy
>> i skończyło by się na kilku ofiarach, nie na setce. Jako przykład podał
>> konferencję, w czasie której zastrzelono kilku terrorystów: - Kto mi nie
>> wierzy, niech poszuka doniesień z początku tego roku, gdy na
>> uniwersytet w
>> Texasie, gdzie odbywała się konferencja w sprawie islamu połączona z
>> wystawą rysunków satyrycznych przyjechało kilku islamskich terrorystów.
>> Zostali zastrzeleni na parkingu przez uzbrojonego obywatela."
>
> Po jasną cholerę powtarzasz te bzdury 4 razy?

Bo kłamstwo nawet często powtarzane pozostaje kłamstwem.
--
stevep
-----
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2015-11-18 05:00:27

Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ikselka i...@g...pl ...

>> Po drugie - czy orientujesz się, że ktoś, kto będzie chciał Cię napaść
>> nie ujawni swoich intencji dopóki nie będzie już za późno na to
>> aby sięgnąć do torebki ani po straszak ani po ten prawdziwy?
>> Element zaskoczenia działa (niestety) na stronę napastnika.
>> Bo właśnie licznymi metodami można stłumić ostrożność
>> człowieka na ulicy
>
> Idź na jakiś dobry kurs samobrony...

Dziecko, dorosnij...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2015-11-18 05:00:28

Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ikselka i...@g...pl ...

>> One w statystyce nie maja prawie zadnego znaczenia.
>> Nie słychac tez o przypadkach zapobiezenia zamachowi dzieki temu, ze
>> babcia na zakupach odstrzeliła terrorystę z broni ktora miała akurat
>> w torebce.
>
> http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/cejrowski-komen
tuje-zamachy-w-pary
> zu-w-teksasie-trzech-chlystkow-z-bronia-nie-mogloby-
mordowac-przez_7300
> 46.html "Znany podróżnik bardzo często przebywa w USA. Tam ma dom,
> interesy. Dlatego też postanowił podzielić się z internautami na
> Facebooku swoimi przemyśleniami na temat posiadania broni, w związku z
> przeprowadzonymi w piątek zamachami w Paryżu. Wojciech Cejrowski
> pisze, że do podobnej sytuacji nie doszłoby w Teksasie, bo tam
> zamachowiec od razu zostałby zabity: - W sytuacji powszechnego zakazu
> posiadania broni w UE, bandyta zawsze zdobędzie broń, a obywatel
> przestrzegający zakazu nie będzie miał się czym bronić. Gdyby ten
> koncert odbywał się w Teksasie i trzech chłystków z bronią zaczęło
> terroryzować kilkuset osobowy tłum, nie mogliby mordować przez 3
> godziny. W ciągu minuty ktoś by wyciągnął broń zza pazuchy i skończyło
> by się na kilku ofiarach, nie na setce. Jako przykład podał
> konferencję, w czasie której zastrzelono kilku terrorystów: - Kto mi
> nie wierzy, niech poszuka doniesień z początku tego roku, gdy na
> uniwersytet w Texasie, gdzie odbywała się konferencja w sprawie islamu
> połączona z wystawą rysunków satyrycznych przyjechało kilku islamskich
> terrorystów. Zostali zastrzeleni na parkingu przez uzbrojonego
> obywatela."

To sobie znalazłas bohatera...
Moze i terrorysci zostaliby odstrzeleni, chociaz to ciekawe, bo jednak nie
raz słychac jak to terroryści zabili w stanach x osób, o takim wtc nie
wspominajać... Jak widac terrorysta zawsze znajdzie sposób.
Natomiast zapominasz ciągle o statystykach morderstw z tej dajacej pokoj
amerykanskiej broni - poszukaj sobie dane na temat zabójstw w usa.

Cejrowski to bajkopisarz - daleko nie zajdziesz posługując się taka marną
argumentacja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2015-11-18 05:43:16

Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: andal <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 16 Nov 2015 22:55:37 +0100, Piotr Rezmer wrote:


> Ciekawym krajem jest sąsiad USA: Kanada. Tutaj również dostęp do broni
> jest ułatwiony a jednak ilość przestępstw z jej użyciem jest
> nieporównanie mniejsza niż w USA. Myślę, że jest to kwestia dojrzałości
> społeczeństwa.
> Amerykańskie ma z tym problem. Procent debili jest tam niepomijalnie
> duży. Ale nawet w Norwegii znalazł się jakiś Breivik. Polakom daleko do
> Norwegów.

w kanadzie gdy nie ma swiadkow nic sie dowiesz

dla twego dobra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2015-11-18 05:46:39

Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: andal <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 17 Nov 2015 00:12:48 +0100, Piotr Rezmer wrote:


> Wracając do tematu, uzbrojenie obywateli jest moim zdaniem zdecydowanie
> gorszym rozwiązaniem niż poprawienie skuteczności policji. Chyba że
> społeczeństwo ma ją zastąpić ale to mnie nie pociąga. Wolę robić coś
> innego.

zainteresuj sie szwajcaria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2015-11-18 06:00:01

Temat: Re: ISIS wzywa.
Od: andal <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 17 Nov 2015 11:21:19 -0600, Pszemol wrote:

> "Piotr Rezmer" <i...@d...com> wrote in message
> news:564b56f9$0$22843$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2015-11-17 o 16:54, Pszemol pisze:
>>
>>> A porównujesz ilość przestępst w przeliczeniu na głowę mieszkańca?
>>
>> Tego nie jestem pewien (oglądałem kilka lat temu materiał na ten
>> temat).
>> Zakładam że porównali wartości procentowe.
>
> Różnica liczebności ludzi jest DRASTYCZNA.
> W USA masz 300 a w Kanadzie 30 milionów ludzi.
>
> Oszołom mógł przemilczeć ten "drobny" fakt aby na nieuświadomionym
> widzu/czytelniku zrobić oczekiwane wrażenie cytując 10x mniej
> przestępstw.
> Co to był za materiał? Kto był autorem?
>
> Z drugiej strony, czy rzeczywiście dostęp do broni w Kanadzie jest
> równie łatwy co w USA to nie jestem tego taki pewny - podejrzewam że
> generalnie prawo w Kanadzie jest dużo bardziej podobne do Europy niż do
> USA,

nie calkiem
w quebec obowiazuje kodeks napoleonski
reszta kanady prawo angielskie

włącznie z publiczną "służbą zdrowia" i ubezpieczeniami
> emerytalnymi,

jak nie zaoszczedzisz to bedziesz mieszkal pod mostem i zdechniesz z glodu

zwolnieniami z pracy chorobowymi

nie ma takich, jestes chory nie zarabiasz, zasilek dla bezrobotnych tak duzy jak
wyzej,
chorujesz dluzej niz 13 tygodni i tracisz prace

> i urlopami macierzyńskimi.

masz jedynie zagwarantowane prawo do ponownego zatrudnienia,
niestety nie zawsze na tym samym stanowisku i czesto za nizsza stawke

> Te rzeczy nie są regulowane prawnie w USA i są oferowane dobrowolnie
> przez niektórych pracodawców. Mają też zalegalizowaną kwestię domów
> publicznych :-)
> Jak sam widzisz Kanada bardziej przypomina Holandię niż swojego sąsiada
> z południa.

w chwili obecnej kanada coraz bardziej przypomina stary PRL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 24


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Niepoważni ludzie
Re: Płaczą Niemcy, płacze Francja - tak sie kończy tolerancja!
Było sobie kłamstwo
Konflikt
Mikro-agresja

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »