Data: 2012-12-03 02:05:41
Temat: Ikselcia to już było.
Od: ???????????? <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nietzsche uważał chrześcijaństwo za przejaw słabości ludzi.
Chrześcijanie są wg. niego całkowitym przeciwieństwem wyższego typu
człowieka zwanego 'nadczłowiekiem'. Mówi: "Chrześcijaństwo stanęło po
stronie wszystkiego, co słabe, niskie, nieudane, stworzyło ideał ze
sprzeciwiania się samozachowawczym instynktom silnego życia; zepsuło
rozum nawet duchowo najsilniejszych, ucząc najwyższe wartości duchowe
odczuwać jako grzeszne, na manowce wiodące, jako pokuszenia." Filozof
za przejaw życia uważał popęd do wzrostu, gromadzenia sił i mocy. Brak
tego popędu prowadził więc do upadku. Chrześcijaństwo zatem było wg.
Nietzschego wartością całkowicie upadkową.
Ponadto, chrześcijaństwo nazywał religią litości. Litość pojmował
jako działanie destrukcyjne, odbierające wolę życia, zarażające
cierpieniem. Uważał że litowanie się nad kimś, kto wg. praw natury
powinien umrzeć, jest postępowaniem niezgodnym z tymi prawami. Litość
jest wg. niego 'mnożnikiem nędzy', czynnikiem zachowującym wszystko co
żałosne i niegodne życia.
..........................
Tak Ikselcia ta twoja wklejka poniżej już była w historii i jak
widzimy wraca w teoriach biologicznych, bo z nich się wywodzi.
Oczywiście błędem a raczej fałszerstwem jest. Dokonanym przez
neodarwinistów, że niby silniejszy wygrywa, miała uzasadniać
nieudzielanie pomocy przez bogatych kapitalistów.
A ludzie istnieją bo słabszym pomagamy, co zmusza nas do zwiększonego
rozwoju, by człowieka słabego bronić , kultura jest wytworem ludzi
słabych biologicznie. To słabość stworzyła inteligencje i tym samym
cywilizacje.
|