Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "baciu" <m...@k...net.pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Indywidualni (z ISO)
Date: Wed, 3 Oct 2001 10:48:48 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 50
Message-ID: <9pej37$e3v$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pi134.gdansk.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1002098599 14463 217.96.148.134 (3 Oct 2001 08:43:19 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Oct 2001 08:43:19 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:33848 pl.sci.psychologia:106612
Ukryj nagłówki
Indywidualność, to odrębność.
Indywidualista różni się od jednostki grupowej.
Jest inny.
Człowiek grupowy, żyje z zasadami grupy, jest częścią
grupy. Indywidualista także, ale jest częścią, która potrafi zachować
własną odrębność. Człowiek grupy w pewien sposób scala się
z grupą, jest jej częścią, jest posłuszny grupie. Przepływa przez
niego energia grupy, która rządzi jego motywami.
Człowiek grupowy jest posłuszny energii grupy, mocy jej autorytetu,
mocy emocji które projektuje jako atrakcyjne, silne. Temu się
podporządkowuje. Grupa również daje sygnały wizji czegoś jako
niewłaściwe. Ganiony człowiek grupowy, widzi moc energii
grupy jeszcze silniej, jeszcze bardziej staje się jej posłuszny.
Człowiek grupowy jest od tych emocji uzależniony, wierzy w to
że są one potrzebami w jego życiu. Dlatego się do nich dostosowuje.
Indywidualność to odrębność. Indywidualność nie tworzy stronienia od
grupy, lecz czyni takiego człowieka niezależnym od niej emocjonalnie
- samodzielnym, usamodzielnionym.
W życiu mało jest takich ludzi. Dla człowieka przeciętnego - grupowego,
indywidualista to już taki ktoś to choć trochę wysunął się w szeregu
w kierunku indywidualności. Ty tylko bardziej indywidualny człowiek
grupowy.
Grypa żyje jak jeden organizm w grupie osób "grupowych". Jednak człowiek
taki jest w tej grupie pionkiem. To wcale nie ułatwia pracy jego w grupie,
wręcz przeciwnie staje się szary i nie myślący. Wykonuje tylko grupowe
rozkazy. Nie zastanawia się nad sobą i nad efektywnością. Tworzy tylko,
szarą masę, społeczność której brak jest indywidualności.
Grupa ludzi indywidualnych jest bardziej żywa, energiczna. Zyskuję to
przez
brak uzależnienia od grupy. Ludzie w tej grupie mniej zastanawiają się nad
konwenansami, są mniej podporządkowani, a więc skłonni do większej
samodzielności w twórczości. Stanowią odrębność, więc nie dążą do
kontrolowania siebie wzajemnie, narzekania na siebie, usiłowania
podporządkowania
siebie. Co daje większą sprawność działania, mniejsze konflikty, większą
swobodę działania oraz zdrowszą atmosferę, co daje większe zdrowie
psychiczne.
ps.
Pozdrawiam Irka z domu wielkiego brata ;)
|