Info na temat diety zoladkowej.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2002-04-03 09:13:33

Temat: Info na temat diety zoladkowej.
Od: "Jacek Białecki" <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Od kilku lat (z roznym nasileniem) choruje na chorobe wrzodowa zoladka i
dwunastnicy. Postanowilem zabrac sie powaznie za ustalenie optymalnej dla
mnie diety (ktos moglby zapytac dlaczego dopiero teraz, ale w dobie
Controlocu i Losecu ... :o) ). Wiem, ze w tej dziedzinie pokutuje kilka
mitow. Np. uwaza sie, ze mleko, sery czy smietana sa zalecane ze wzgledu na
swoja zasadowosc, tymczasem tak naprawde zakwaszaja tresc zoladkowa. Wielu
lekarzy natomiast odradza cytrusy i inne swieze owoce a skadinad wiadomo, ze
wcale nie zwiekszaja kwasowosci w zoladku, wrecz przeciwnie.

Czy ktos moglby mi poradzic cos konkretnego w tej sprawie, ew. wskazac mi
gdzie szukac informacji n.t. diety w chorobie wrzodowej?

Pozdrawiam.
--
Jacek Bialecki
$> cd pub
$> more beer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-04-03 09:16:35

Temat: Re: Info na temat diety zoladkowej.
Od: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć,

Nie ma żadnej konkretnej diety. Dietę ustalasz sobie sam w oparciu o subiektywne
obserwacje, co ci szkodzi (w znaczeniu: dyskomfort, wzdęcie, ból, pieczenie,
odbijania, zgaga itd.).

Jeżeli takie zalecenie miałoby doprowadzić do znacznego zubożenia diety, to
chyba należałoby spróbować powalczyć z H. pylori (jeśli go posiadasz) aby
uzyskać remisję choroby - choroba o dużym nasileniu objawów również
kwalifikowała się do leczenia przeciwbakteryjnego.

Jeżeli natomiast nie odczuwasz żadnych istotnych dolegliwości, to nie ma podstaw
do wprowadzania ograniczeń (lub uzupełnień) w diecie.

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-04-03 11:45:50

Temat: Re: Info na temat diety zoladkowej.
Od: "Jacek Białecki" <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeżeli takie zalecenie miałoby doprowadzić do znacznego zubożenia diety,
to
> chyba należałoby spróbować powalczyć z H. pylori (jeśli go posiadasz) aby
> uzyskać remisję choroby - choroba o dużym nasileniu objawów również
> kwalifikowała się do leczenia przeciwbakteryjnego.

Tak sie sklada, ze ostatnio choroba ulegla zaostrzeniu. Miesiac temu mialem
gastroskopie i wynik nie byl pocieszajacy (nadzerka w opuszce dwunastnicy,
przewlekle zapalenie zaladka, refluks zoladkowo przelykowy). Obecnie koncze
kuracje inhibitorem pompy protonowej (Controloc) w polaczeniu z ranitydyna
(Raniberl) i nadal nie czuje sie najlepiej. Za kilka dni kolejna
gastroskopia z badaniem na obecnosc H.pylori. Jesli okaze sie dodatnie, to
wtedy dopiero lekarz obiecal mi kuracje antybiotykowa.
Generalnie odnioslem wrazenie, ze generalnie nie byl on entuzjasta leczenia
tej choroby poprzez eradykacje H.p. Twierdzil przy tym, ze przez 10 lat
praktyki wlasciwie nie udalo mu sie u nikogo trwale zniszczyc tej bakterii.
Sugerowal mi raczej zmiane trybu zycia, unikanie stresow (niemozliwe :o) )
itd.
Wiec jak to w koncu jest z tym H.p.?

--
Jacek Bialecki
$> cd pub
$> more beer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-04-03 12:28:08

Temat: Re: Info na temat diety zoladkowej.
Od: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek Białecki" wrote:

> generalnie nie byl on entuzjasta leczenia
> tej choroby poprzez eradykacje H.p.

Słusznie, bo do tego obecnie podchodzi się z rezerwą

> Twierdzil przy tym, ze przez 10 lat praktyki
> wlasciwie nie udalo mu sie u nikogo
> trwale zniszczyc tej bakterii.

Nawet jeśli stosował prawidłowe schematy lecznicze (a bakteria niechętnie
poddaje się antybiotykom), to nawrót zakażenia jest bardzo częsty. Tzn. w
populacjach zachodnich, gdzie bardzo mało ludzi ma zakażenie, mała jest też
szansa reinfekcji (nie ma od kogo złapać bakcyla). U nas z bakterią zerknęło
się prawie 100% dorosłej populacji, więc szansa na reinfekcję jest bardzo duża.
Tak ja to sobie tłumaczę. Nie wiem, czy są dobre badania tego zagadnienia w
krajach o wysokiej częstości zakażeń - dwa lata temu nie było, a szczerze
mówiąc nie chce mi się ciągle szukać w Medline, bo nie widzę bezpośrednich
korzyści. Raczej spodziewam się jakichś przełomów w wyjaśnieniu mechanizmu
szkodliwości H. pylori dla żołądka i dwunastnicy i wtedy będą korzyści dla
chorych (choć może nie od razu). Niestety jest to perspektywa raczej 5-10
letnia.

Z uwagi na wspomnianą wysoką częstość zakażeń byłbym zdziwiony, gdyby test Hp
wypadł u ciebie ujemnie.

Leszek