« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-09 22:26:32
Temat: Instynkty i uczuciaCzy człowiek może się pozbyć uczuć zwiększając inne?
Chodzi mi tu dokładnie o coś takiego co było pokazane bodajże w Archiwum X
czy w czymś takim lecz chodzi mi o zmianę psychiki ,np ktoś nie zna miłość
lecz ma zwiększony poziom nienawiści. Czy istnieją do tego jakieś ćwiczenia
lub jakiś zabieg. Medytacją i podświadomymi przekazami się nie da obniżyć
wrażliwości już to próbowałem.
Tych danych nie chcę wykożystywać na innych jedynie na sobie.
--
There was only one me
But now I`m torn apart
Will I betray myself
To rise?
Raziel I
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-09 23:40:53
Temat: Re: Instynkty i uczuciaOn Sun, 10 Jun 2001, Raziel I wrote:
> Czy człowiek może się pozbyć uczuć zwiększając inne?
Człowiek może odczuwać tylko określoną ilość rzeczy naraz (ograniczenie
perecepcyjne umysłu), więc jeśli koncentruje się na jednym uczuciu,
automatycznie przestaje koncentrować się na innych (zwłaszcza mu
przeciwnych).
> lub jakiś zabieg. Medytacją i podświadomymi przekazami się nie da obniżyć
> wrażliwości już to próbowałem.
Może ten przekaz powinien być bardziej świadomy? Nie medytuj, po prostu
zacznij się zachowywać tak jakbyś chciał manifestować określone uczucia, a
one przyjdą same.
--
GSN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-11 15:07:05
Temat: Re: Instynkty i uczucia> > Czy człowiek może się pozbyć uczuć zwiększając inne?
>
> Człowiek może odczuwać tylko określoną ilość rzeczy naraz (ograniczenie
> perecepcyjne umysłu), więc jeśli koncentruje się na jednym uczuciu,
> automatycznie przestaje koncentrować się na innych (zwłaszcza mu
> przeciwnych).
Ja kiedys pozbywalem sie w taki sposob swoich uczuc...
Milosc zabiajalem nienawiscia.. jak cos czulem do kogos.. ( nie umialem
kochac... a gdy kochalem nie umialem sie do tego przyznac... wiec, milosc
byla dla mnie cierpieniem ), najprostsza... metoda... bylo wynajdowanie..
wad tej osoby. Albo dopisywanie jej wad ktorych ona nie ma. Nie nalezy przy
tym znecac sie nad ta osoba... wystarczy, ze bedziesz o niej zle myslal.
Mozesz ja dobrze traktowac... byc milym... traktuj to jako kulture
osobista... w duchu jednak pielegnuj nienawisc.. az ta osoba, stanie Ci sie
bardziej obojetna... Istnieje.. lepsza metoda... znajdz inna osobe...
najlepiej by byla poza Twoim zasiegiem... to moze byc aktorka... modelka..
kto chcesz byle szanse.. , ze zobaczysz ja IRL byly bliskie 0... Wtedy
mozesz... taka osobe nosic. w sercu co spowoduje, ze inna do niego nie
bedzie miala wstepu. Gdy zechcesz ja wspuscic.. otwierasz... serce....
wypedzasz osobe ktora.. tam nosisz... i oddajesz serce... innej. Od dawna
nie stosuje tej metody... ale kiedys byla skuteczna..
Ice czyli ten ktory zyje samotnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-11 16:20:59
Temat: Re: Instynkty i uczuciaUżytkownik "Ice:
[...]
Istnieje.. lepsza metoda... znajdz inna osobe...
> najlepiej by byla poza Twoim zasiegiem... to moze byc aktorka... modelka..
> kto chcesz byle szanse.. , ze zobaczysz ja IRL byly bliskie 0... Wtedy
> mozesz... taka osobe nosic. w sercu co spowoduje, ze inna do niego nie
> bedzie miala wstepu. Gdy zechcesz ja wspuscic.. otwierasz... serce....
> wypedzasz osobe ktora.. tam nosisz... i oddajesz serce... innej. Od dawna
> nie stosuje tej metody... ale kiedys byla skuteczna..
> Ice czyli ten ktory zyje samotnie
Oby to byla aktorka lub modelka.
Zdarzaja sie jednak chyba tez sytuacje, gdy jest to ktos zywy, choc rownie
nierealny.
I wtedy to juz rodzaj perwersji, IMO.
Moze dlatego zyjesz samotnie...
Eva
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 13:33:13
Temat: Re: Instynkty i uczuciaUżytkownik "Raziel I" <c...@p...onet.pl>
> Czy człowiek może się pozbyć uczuć zwiększając inne?
> Chodzi mi tu dokładnie o coś takiego co było pokazane bodajże w Archiwum X
> czy w czymś takim lecz chodzi mi o zmianę psychiki ,np ktoś nie zna miłość
> lecz ma zwiększony poziom nienawiści. Czy istnieją do tego jakieś
ćwiczenia
> lub jakiś zabieg. Medytacją i podświadomymi przekazami się nie da obniżyć
> wrażliwości już to próbowałem.
> Tych danych nie chcę wykożystywać na innych jedynie na sobie.
Mozna, ale w "formie zabiegu" to nie ma sensu bo zawsze wiecej sie traci niz
zyskuje.
Zbyt wiele jest niejodnaznocznosci w tym co napisales. Czy jest
bezposredni zwiazek pomiedzy nienawiscia, a wrażliwością ?
Psychika nie zmienia sie bez powodu, a na pewno nie w oderwaniu
od innych ludzi. Np. w przypadku medytacji i wrazliwosci jest, tak jak
piszesz, ale pod
warunkiem ze nie wstąpisz do jakiejs organizacji np buddyjskiej po ktorej/
w ktorej medytujac pod wplywem innych mozesz ja utarcic na lata.
darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |