| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-12 17:26:44
Temat: Re: Inteligencja> - zadania nie powinny mieć kilku alternatywnych rozwiązań (częsta
> przypadłość ciągów i układania figur; rozwiązywanie staje się wtedy
> ruletką).
Znam ten problem :)
BTW jesli ktos zbytnio wierzy rozwiązaniom może pogorszyć sobie zdanie o sobie
samym :)
> Bertrand Russel np. musiał dostawać pisemne instrukcje od żony, jak
> zaparzyć sobie szklankę herbaty.
Podoba mi się, masz źródło tej informacji ? - pomoże mi w życiu :)
Moja obrona testów wynikała z tego, że one pozwalają zbadac pewne cechy
populacji.
A całkowite negowanie ich sensowności wynika czesto z obaw, że np. pewne grupy
etniczne lub pewne społeczności wychodza w nich słabiej/lepiej niz inne i nie
da sie tego wyjasnic róznicami kulturowymi. A niektórzy boja sie jak ognia
takich wyników.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-12 17:42:21
Temat: Re: Inteligencja> Ja uwazam tak: na pewno kazdy ma jakas wrodzona inteligencje, ktora w pemnym
> stopniu zalezy od budowy mozgu, przy czym stopien takiej inteligencji jest u
> wszystkich prawie rowny (nie liczac dzieci z chorobami mozgu itp.)
Zapewniam cię, że tak nie jest.
Może to smutne (jesli jestes egalitarystką) albo i nie ale ludzie nie są sobie
równi. I zapewniam cię, że przyszłe twoje życie potwierdzi tę tezę.
Natomiast istnieje pewien spór co do znaczenia cech wrodzonych i nabytych ale
chodzi o proporcje a nie fakt.
O ile pamietam to istnieja rózne badania na bliźniakach jednojajecznych
rozdzielonych w dziciństwie (tyle że nie ma za duzo tych bliźniaków).
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-12 18:48:05
Temat: Re: Inteligencja>> Bertrand Russel np. musiał dostawać pisemne instrukcje od żony, jak
>> zaparzyć sobie szklankę herbaty.
>
>Podoba mi się, masz źródło tej informacji ? - pomoże mi w życiu :)
Raport "Polityki" chyba.:-)))
>Moja obrona testów wynikała z tego, że one pozwalają zbadac pewne cechy
>populacji.
Jeśli są dobrze zrobione.:-)
>A całkowite negowanie ich sensowności wynika czesto z obaw, że np. pewne grupy
>etniczne lub pewne społeczności wychodza w nich słabiej/lepiej niz inne i nie
>da sie tego wyjasnic róznicami kulturowymi. A niektórzy boja sie jak ognia
>takich wyników.
Ja nie (vide moja sygnaturka).:-)
Testy same w sobie nie uwzględniają np. poziomu aspiracji badanych (a od
niego zależy, ile trudnych zadań się opuści) i to w pewnej mierze
wyjaśnia, dlaczego w testach USA Azjaci są najlepsi a Murzyni najgorsi.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-14 17:55:58
Temat: Re: Inteligencja"Pawel" <v...@p...fm> napisal:
>> Jak można usprawnić myślenie - nauczyć się lepiej przyswajać dane i
>> lepiej je organizować w głowie.
>>
>
>A jak sie nauczyc lepiej organizowac dane w glowie? :)
Nie myśleć o niebieskich migdałach. :)
Słuchać, patrzeć i czuć jedną rzecz na raz. :)
Koncetnracja :)
Dawid
ICQ: 16199503
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |