Inteligencja w związku
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-30 13:53:33
Temat: Re: Inteligencja w związkuOd: "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
k...@p...onet.pl napisał(a):
> KsRobak mało o mnie wie, znaczy od niedawna czyta grupę :)
tak, masz rację ;)
ale tak właśnie funkcjonuje słowny przekaz...
do paru liter, czy zdań dorabiamy sobie wyobrażenie...
gdybym czytał Ciebie dłużej, czy znał bym Cię bardziej?
siebie do końca nie znam, choć czytam siebie już wiele lat :)
tekst który Ci napisałem jest tylko jednym z wariantów
o tym, czy jest zbliżony do rzeczywistości możesz wiedzieć tylko
Ty sama, a także kolega (bo przecież nie wiesz jakie myśli mu krążą
w tej inteligentnej głowie?)
pozdrawiam :)
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-04-30 14:16:45
Temat: Re: Inteligencja w związkuOd: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
KsRobak:
> gdybym czytał Ciebie dłużej, czy znał bym Cię bardziej?
Pewnie na tyle by wiedzieć, że żaden kolega nie próbuje "dać mi do zrozumienia -
żebym sobie nie robiła nadziei..." :)
> o tym, czy jest zbliżony do rzeczywistości możesz wiedzieć tylko
> Ty sama, a także kolega (bo przecież nie wiesz jakie myśli mu krążą
> w tej inteligentnej głowie?)
Więc - kolega nie mógł wyczuć, że mam zbyt doń emocjonalny stosunek, a nadziei
sobie i tak nie robiłam :)
Serce me i dłoń należą bowiem do innego (który, nota bene, twierdzi, żem odeń
inteligentniejsza)...
Hm...
kohol :D
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-30 14:33:43
Temat: Re: Inteligencja w związkuOd: "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
k...@p...onet.pl napisał(a):
> KsRobak:
> > gdybym czytał Ciebie dłużej, czy znał bym Cię bardziej?
>
> Pewnie na tyle by wiedzieć, że żaden kolega nie próbuje "dać mi do
> zrozumienia
> -
> żebym sobie nie robiła nadziei..." :)
>
> > o tym, czy jest zbliżony do rzeczywistości możesz wiedzieć tylko
> > Ty sama, a także kolega (bo przecież nie wiesz jakie myśli mu krążą
> > w tej inteligentnej głowie?)
>
> Więc - kolega nie mógł wyczuć, że mam zbyt doń emocjonalny stosunek, a
> nadziei sobie i tak nie robiłam :)
>
> Serce me i dłoń należą bowiem do innego (który, nota bene, twierdzi, żem
> odeń inteligentniejsza)...
>
> Hm...
> kohol :D
nie wiem czy wiesz, że rozmawiając ze sobą też tworzymy pewien związek :)
po Twoim 'poście' przekonałaś mnie, że jesteś osobą inteligentną
i w 100% mówisz (piszesz :) absolutną prawdę
bo niby dlaczego mam Ci nie wierzyć? :-)))
:-)
ksRobak
--
znam kłamczuchy co kłamią jak z nut (la la la la tra la la) ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-30 15:18:56
Temat: Re: Inteligencja w związkuOd: "tdrk" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Wszystko zależy od poziomu IQ kolegi. Może nie da sie być niżej :-))
> Maria
Ja tez nie chcailbym byc z glupia dziewczyna, ale nie mam az tak ostrych
wymagan. Moze tylko 1: ona nie moze byc brzydsza niz ja :)).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-01 07:29:21
Temat: Re: Inteligencja w związkuOd: "cahreg ." <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ha! Poziom _nie_inteligentnego okazywania poziomu inteligencji jest wprost
> proporcjonalny do poziomu zakochania. Ze szkoda dla tego pierwszego ;)
Ciekawa zależność;-)
A swoją drogą to dziwi mnie że nikt nie wymienił innych rodzajów inteligencji.
Inteligencja rozumiana w dosłownym tego słowa znaczeniu raczej nie ma wpływu
na to jacy jesteśmy w związku, większy wpływ ma raczej inteligencja
emocjonalna a jest duża zalezność po między wartością inteligencji
emocjonalnej a inteligencji którą zwykle określa się przez (IQ).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-05 07:14:30
Temat: Re: Inteligencja w związkuOd: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
> Inteligencja rozumiana w dosłownym tego słowa znaczeniu raczej nie ma wpływu
> na to jacy jesteśmy w związku, większy wpływ ma raczej inteligencja
> emocjonalna a jest duża zalezność po między wartością inteligencji
> emocjonalnej a inteligencji którą zwykle określa się przez (IQ).
Nie mówimy tu o tym, jaki ktoś będzie w związku, tylko o preferencjach
dotyczących "drugiej połówki" :)
To tak jak np. to, że ktoś jest blondynem o zielonych oczach nie ma wpływu na
to, jaki będzie w związku, ale przecież mogę preferować właśnie taka urode
partnera :)
kohol
Ps. Poza tym nie wierzę w inteligencję emocjonalną :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |