| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-20 18:18:08
Temat: Internet Obywatelski- sprwozdanieNajważniejsze dokumenty, które powinny znaleźć się w Internecie, to "Who is
who" w polskiej administracji - imię, nazwisko, stanowisko, kontakt - wynika
z głosowania, które przeprowadził Internet Obywatelski na stronach
www.egov.pl. Gratulujemy rządowi - ludzie chcą wiedzieć kim są ministrowie -
skomentował ten wynik Sławomir Majman, dyrektor warszawskiego Biura Reklamy
SA.
Internet Obywatelski, to ruch społeczny mający działać na rzecz tłumaczenia
ludziom, że Internet nie jest gadżetem technicznym, czy rozrywką. Jest
narzędziem budowania demokracji w Polsce - powiedział w poniedziałek w
Sejmie podczas II Forum Internet Obywatelski prowadzący je Majman.
Stworzenie Kanonu Informacji Publicznej, czyli listy najbardziej
poszukiwanych dokumentów urzędowych w Internecie, ma wskazać co ludzie chcą
znaleźć w sieci - tłumaczył.
(WP)
Jacek Protasiewicz poseł PO stwierdził, że wyniki głosowania internautów
potwierdzają krytyczną ocenę administracji publicznej i prawodawstwa. Po 10
latach struktura administracji jest dla obywateli niejasna - stwierdził.
Obywatele gubią się w strukturach administracji ministerstw, agencji
rządowych, gubią się w roszadach personalnych, nie wiedzą do kogo dzwonić,
kto odpowiada za interesujące ich sprawy - tłumaczył Majman.
Podczas Forum oprócz przedstawienia 10 "najbardziej poszukiwanych" próbowano
odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób państwo powinno się włączyć w
tworzenie społeczeństwa informacyjnego, wykazywano niedociągnięcia w ustawie
o dostępie do informacji publicznej.
Bez informacji nie ma społeczeństwa obywatelskiego, a dostęp do niej
zapewnić ma ustawie o dostępie do informacji publicznej, która wejdzie w
życie 1 stycznia 2002 roku. Potrzebne jest są jeszcze odpowiednie przepisy
wykonawcze - zaznaczył Tomasz Kulisiewicz. W ustawie jako termin
udostępnienia niektórych istotnych informacji podany jest rok 2005, a -
zdaniem Kulisiewicza - to zbyt długo.
Były minister łączności Krzysztof Kilian zwrócił natomiast uwagę, że oprócz
kreowania różnego rodzaju baz danych i informacji, rząd powinien
skoordynować działania w budowaniu społeczeństwa informacyjnego. Nie ma
jednego ośrodka odpowiedzialnego za budowę społeczeństwa informacyjnego,
mimo, że wspominano o tym w trakcie kampanii wyborczej - powiedział.
Dobrochna Kędzierska, redaktor naczelna Wirtualnej Polski zwróciła uwagę, że
strony rządowe są bardzo często mało profesjonalne. Zdaniem Grażyny
Omarskiej z Ministerstwa Nauki, która sama często korzysta ze stron
instytucji, spowodowane jest to tym, że wszyscy się jeszcze uczą.
Według przedstawionych podczas Forum danych z sondażu TNS-OBOP tylko 5%
Polaków korzysta ze stron internetowych urzędów państwowych. W 27 innych
krajach z takich stron korzysta średnio 26% społeczeństwa.
3% Polaków korzysta z rządowych stron WWW w celu znalezienia konkretnych
informacji, zaś 2% w celu dotarcia do formularzy, które można wydrukować.
Nikt jednak nie deklarował, że tą drogą załatwił jakąś sprawę - powiedział
Majman.
Sylwia Strzałkowska (WP)
Wspomnę jeszcze, że na forum padła kwestia formatu "pdf" w którym
publikowane są ustawy, rozporządzenia, projekty ustaw itd. Internauci
skarżyli się że "pdf" praktycznie uniemożliwia jakąkolwiek obróbkę tekstu.
Poseł PO zobowiązał się interweniować w tej sprawie.
Jeśli zaś chodzi o obniżanie kosztów dostępu do internetu to kwestię to
pozostawiono wolnemu rynkowi - im więcej powstanie firm oferujących dostęp
do internetu tym niższe będą ceny tych usług.
Pozostaje jeszcze radocha bycia w Sejmie RP. Wprawdzie zdarzyło mi się być
na galerii dla widzów ale było to jeszcze w podstawówce.
Następne forum "Internet Obywatelski" odbędzie 22.01.2002 r. w Pałacu
Kultury i Nauki w Warszawie, podczas targów "Komputer Expo".
--
Pozdrawiam Grupowiczów, Pituś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-11-20 20:09:43
Temat: Re: Internet Obywatelski- sprwozdanie
"Pituś" <p...@a...waw.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9te6lj$qb2$1@pingwin.acn.pl...
Witam.
> Najważniejsze dokumenty, które powinny znaleźć się w Internecie, to "Who
is
> who" w polskiej administracji - imię, nazwisko, stanowisko, kontakt -
wynika
> z głosowania, które przeprowadził Internet Obywatelski na stronach
> www.egov.pl. Gratulujemy rządowi - ludzie chcą wiedzieć kim są
ministrowie -
> skomentował ten wynik Sławomir Majman, dyrektor warszawskiego Biura
Reklamy
> SA.
Ja bym wolał wiedziec co należy do kompetencji ministra. ministerstwa i jego
niższych
instancji niż to jakie włosy, ile lat i dzieci ma minister.
Ministrowie się zmieniają a kompetencje pozostają - w normalności
oczywiście.
>
> Internet Obywatelski, to ruch społeczny mający działać na rzecz
tłumaczenia
> ludziom, że Internet nie jest gadżetem technicznym, czy rozrywką. Jest
> narzędziem budowania demokracji w Polsce - powiedział w poniedziałek w
> Sejmie podczas II Forum Internet Obywatelski prowadzący je Majman.
> Stworzenie Kanonu Informacji Publicznej, czyli listy najbardziej
> poszukiwanych dokumentów urzędowych w Internecie, ma wskazać co ludzie
chcą
> znaleźć w sieci - tłumaczył.
A ile będzie kosztować budżet państwa Internet Obywatelski w skali rocznej?
Przypuszczam że to jakaś grupa ludzi czy też cala sieć, której trzeba
stworzyć
miejsca pracy i odpowiednio je wyposażyć......z gażą włącznie.
Czy się mylę?
>
>
> (WP)
> Jacek Protasiewicz poseł PO stwierdził, że wyniki głosowania internautów
> potwierdzają krytyczną ocenę administracji publicznej i prawodawstwa.
To jest i było jasne i przed tym głosowaniem i bez niego.
> Po 10
> latach struktura administracji jest dla obywateli niejasna - stwierdził.
Przed nim stwierdzili to już inni.
> Obywatele gubią się w strukturach administracji ministerstw, agencji
> rządowych, gubią się w roszadach personalnych, nie wiedzą do kogo dzwonić,
> kto odpowiada za interesujące ich sprawy - tłumaczył Majman.
Z punktu widzenia "góry" zawsze było przyjemniej - im ciemniej.
>
> Podczas Forum oprócz przedstawienia 10 "najbardziej poszukiwanych"
próbowano
> odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób państwo powinno się włączyć w
> tworzenie społeczeństwa informacyjnego, wykazywano niedociągnięcia w
ustawie
> o dostępie do informacji publicznej.
Moim zdaniem najpierw trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie "jak?" - a potem
tworzyć społeczeństwo informacyjne.
Proponuje "państwu" zająć się samoedukacją a potem zabierać się do
tworzenia -
- czegokolwiek.
>
> Bez informacji nie ma społeczeństwa obywatelskiego, a dostęp do niej
> zapewnić ma ustawie o dostępie do informacji publicznej, która wejdzie w
> życie 1 stycznia 2002 roku. Potrzebne jest są jeszcze odpowiednie przepisy
> wykonawcze - zaznaczył Tomasz Kulisiewicz.
To po co ta ustawa skoro już dziś wiadomo, że brak będzie przepisów
wykonawczych?
> W ustawie jako termin
> udostępnienia niektórych istotnych informacji podany jest rok 2005, a -
> zdaniem Kulisiewicza - to zbyt długo.
Delikatnie wypowiedziane to zdanie;-)
Ta wyżej wspomniana ustawa powinna też wejść po 2005 roku - no bo jak?
Najpierw zjemy a potem ugotujemy?
Chyba odwrotnie - czy się mylę?
>
> Były minister łączności Krzysztof Kilian zwrócił natomiast uwagę, że
oprócz
> kreowania różnego rodzaju baz danych i informacji, rząd powinien
> skoordynować działania w budowaniu społeczeństwa informacyjnego. Nie ma
> jednego ośrodka odpowiedzialnego za budowę społeczeństwa informacyjnego,
> mimo, że wspominano o tym w trakcie kampanii wyborczej - powiedział.
Najśmieszniejsze jest jednak to, że:
____________________________________
UCHWAŁA SEJMU RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ
z dnia 2000 r.
w sprawie budowania podstaw społeczeństwa informacyjnego w Polsce
Sejm Rzeczpospolitej Polskiej stwierdza, że obowiązujący system prawny i
polityka rządu nie tworzą dostatecznych warunków, by w pełni wykorzystać
możliwości rozwoju społeczeństwa informacyjnego.
Nowoczesne technologie, usługi i zastosowania usług telekomunikacyjnych,
teleinformatycznych i mulitimedialnych mogą być katalizatorem rozwoju
gospodarczego, zwiększać konkurencyjność gospodarki, tworzyć nowe miejsca
pracy, sprzyjać rozwojowi demokracji, regionów, wspomagać nauczanie, ochronę
zdrowia, dostęp do dóbr kultury. Są one również niezbędne do zachowania
gotowości obronnej, bezpieczeństwa państwa i obywateli oraz porządku
publicznego.
Sejm wzywa Rząd do przedstawienia w trybie pilnym do końca września
2000 roku założeń strategii rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce.
Wyraża przy tym przekonanie, że struktura rządu powinna sprzyjać koordynacji
i realizacji zasad tej polityki we wszystkich działach i szczeblach
administracji rządowej. ......................
................
_____________________________
a dalej czytaj:
http://www.samisobie.clan.pl/SEJM/druk2017.htm
no więc poleczkę zaczynamy grac od nowa;-)
A stoi jak byk, cyt: "..... Sejm wzywa Rząd do przedstawienia w trybie
pilnym do końca września 2000 roku założeń strategii rozwoju społeczeństwa
informacyjnego........"
Istne jaja z długą kpiną.
>
> Dobrochna Kędzierska, redaktor naczelna Wirtualnej Polski zwróciła uwagę,
że
> strony rządowe są bardzo często mało profesjonalne. Zdaniem Grażyny
> Omarskiej z Ministerstwa Nauki, która sama często korzysta ze stron
> instytucji, spowodowane jest to tym, że wszyscy się jeszcze uczą.
A rządzić chcą?
Niepojęte.
>
>
>
> Według przedstawionych podczas Forum danych z sondażu TNS-OBOP tylko 5%
> Polaków korzysta ze stron internetowych urzędów państwowych. W 27 innych
> krajach z takich stron korzysta średnio 26% społeczeństwa.
>
A co najważniejsze, mało koto wie, cyt:
"Who is who"
> 3% Polaków korzysta z rządowych stron WWW w celu znalezienia konkretnych
> informacji, zaś 2% w celu dotarcia do formularzy, które można wydrukować.
> Nikt jednak nie deklarował, że tą drogą załatwił jakąś sprawę - powiedział
> Majman.
>
> Sylwia Strzałkowska (WP)
>
>
> Wspomnę jeszcze, że na forum padła kwestia formatu "pdf" w którym
> publikowane są ustawy, rozporządzenia, projekty ustaw itd. Internauci
> skarżyli się że "pdf" praktycznie uniemożliwia jakąkolwiek obróbkę tekstu.
> Poseł PO zobowiązał się interweniować w tej sprawie.
Kwestia ta padła już wcześniej na pl.soc.inwalidzi.
Szkoda że poseł PO nas nie czyta;-)
> Jeśli zaś chodzi o obniżanie kosztów dostępu do internetu to kwestię to
> pozostawiono wolnemu rynkowi - im więcej powstanie firm oferujących dostęp
> do internetu tym niższe będą ceny tych usług.
Następne pobożne życzenie.
> Pozostaje jeszcze radocha bycia w Sejmie RP. Wprawdzie zdarzyło mi się być
> na galerii dla widzów ale było to jeszcze w podstawówce.
Dobrze że mi się to nie zdarzyło.
Jak się zdrowo uśmieję - to sikam w portki:-)
Biedni byliby Ci na dole gdybym był jeszcze na galerii:-)
> Następne forum "Internet Obywatelski" odbędzie 22.01.2002 r. w Pałacu
> Kultury i Nauki w Warszawie, podczas targów "Komputer Expo".
No jakoś trzeba udawać że się coś robi;-)
pozdr. - Józek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-11-21 10:03:23
Temat: Re: Internet Obywatelski- sprwozdanieWitam :-))
Serdeczne dzięki za solidną informację :-))
Szanownemu "Pituś" <p...@a...waw.pl> który w
news:9te6lj$qb2$1@pingwin.acn.pl...
między innymi napisał:
> Internet Obywatelski, to ruch społeczny mający działać na rzecz
tłumaczenia
> ludziom, że Internet nie jest gadżetem technicznym, czy rozrywką.
Sprzeciw budzi informacja:
> Jeśli zaś chodzi o obniżanie kosztów dostępu do internetu to kwestię to
> pozostawiono wolnemu rynkowi
Chcę przypomnieć że internet został wymyślony przez naukowców najpierw
na potrzeby wojska, następnie wrócił do wykorzystania na uczelnie i w życiu.
Internet nie służy od przynoszenia bezpośrednich dochodów, można za jego
pomocą zarabiać ale nie zarabiać na nim!
Opłaty stosowane w USA za dostęp do internetu, chyba poniżej 30 USD,
są symboliczne i mają na celu inne zadania niż zysk.
Przypomnę też że i u nas pierwszy masowy dostawca internetu TP SA
NIE POBIERA OPŁAT ZA DOSTĘP DO INTERNETU.
Gdyby internet zostawić wolnemu rynkowi to znaczy pozwolić na cofanie
się w rozwoju naszego społeczeństwa.
Pozdrawiam
Marian L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-11-22 10:47:34
Temat: Re: Internet Obywatelski- sprwozdanieUżytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
> "Pituś" <p...@a...waw.pl> schrieb im Newsbeitrag
>
> > Jeśli zaś chodzi o obniżanie kosztów dostępu do internetu to kwestię
> > to pozostawiono wolnemu rynkowi - im więcej powstanie firm
> > oferujących dostęp do internetu tym niższe będą ceny tych usług.
>
> Następne pobożne życzenie.
To nie tylko jest życzenie. Całe to zdanie brzmi jak drwina, ponieważ firm
oferujących dostęp do Internetu to może sobie powstać 50-100 i więcej, ale
jeśli nie dostaną koncesji na działanie w całej Polsce, to nadal pozostanie
oferta jednego operatora-monopolisty.
To wygląda jakby nie rozróżniano działalności gospodarczej od prawa, które
tę działalność reguluje. Nie rozumiem, że ktoś tego nie rozumie.
"Pozostawiono tę sprawę" - kto pozostawił? Którzy uczestnicy spotkania tak
się wyrazili?
Lech
--
Internet a niepełnosprawni - udostępnić zamiast darować
http://www.idn.org.pl/users/lesz/ryczalt/petycja.htm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-11-22 22:14:55
Temat: Re: Internet Obywatelski- sprwozdanie
"Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> wrote in message
news:9tilbc$3l1$2@news.tpi.pl...
> Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
> > "Pituś" <p...@a...waw.pl> schrieb im Newsbeitrag
> >
> > > Jeśli zaś chodzi o obniżanie kosztów dostępu do internetu to kwestię
> > > to pozostawiono wolnemu rynkowi - im więcej powstanie firm
> > > oferujących dostęp do internetu tym niższe będą ceny tych usług.
> >
> > Następne pobożne życzenie.
>
> To nie tylko jest życzenie. Całe to zdanie brzmi jak drwina, ponieważ firm
> oferujących dostęp do Internetu to może sobie powstać 50-100 i więcej, ale
> jeśli nie dostaną koncesji na działanie w całej Polsce, to nadal
pozostanie
> oferta jednego operatora-monopolisty.
> To wygląda jakby nie rozróżniano działalności gospodarczej od prawa, które
> tę działalność reguluje. Nie rozumiem, że ktoś tego nie rozumie.
> "Pozostawiono tę sprawę" - kto pozostawił? Którzy uczestnicy spotkania tak
> się wyrazili?
Hm, tak po nazwisku to Wam nie powiem bo nie pamiętam. Idea tego twierdzenia
taka: "Wiemy, że internet jest drogi i zgadzamy się że należy walczyć o
niższe ceny lecz na dzisiejszym forum nie jest przewidziany ten temat"
Dosłownej wypowiedzi nie jestem w stanie przytoczyć.
Jeszcze jedna kwestia, która mi umknęła. Chodzi o to, że na dzisiejszy stan
prawny nie jest możliwe złożenie jakiegokolwiek podanie (np. w Urzędzie
Gminy) przez internet, gdyż takie musi podsiać opłatę skarbową
(rozporządzenie Ministra Finansów).
Na stronie: http://www.egov.pl/io/index.php znajdziecie co nie co info
dotyczącego "Internetu Obywatelskiego" oraz adres kontaktowy (a raczej
formularz). Myślę, że raczej tam powinniście kierować swoje pytania. Uważam
jednak, iż "I.O." ma całkiem inne cele niż nasza społeczność ON. Ale może ja
się nie znam na tym.
--
Pozdrawiam, Pituś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |