Data: 2003-03-11 22:48:03
Temat: Intymny problem
Od: "WiseMan" <w...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam 19 lat i zauważyłem u siebie, że mam problemy ze wzwodem przed
stosunkiem. Niby kobitka mi się podoba, czuję do niej mięte i jestem ostro
najarany, że aż się zajebiście pocę, podnieca mnie do momentu aż dochodzi do
samego stosunku. Jak już mam jej zakisić ogóra to ten normalnie wiotczeje i
wstyd. Próbowałem już z kilkoma dziewczynami. Pojechałem nawet PKS-em za
miasto gdzie stoją takie Rumunki bo pomyślałem, że może to była krępacja i z
taką szmatą przełamię lody. Ale nic, Wsadzłem jej palec do pochwy i sie
podniecałem ale jak juz mam go wsadzic to nagle robi sie mały i klapa na
całej linii. Nie daje nic pobudzanie go reka, a nawet ustami przez kobitkę.
Ale np. jak się masturbuję i wyobrażam sobie narządy damskie to staje mi od
razu. Więc czy to może być na tle nerwowym. Czy to może spowodowane tym, że
sie onanizuje czasami kilka razy dziennie. Czy w takim wieku powinienem
zażywać viagrę?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|